- 1 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (50 opinii)
- 2 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (43 opinie)
- 3 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (300 opinii)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (322 opinie)
- 5 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (129 opinii)
- 6 Nocna komunikacja do poprawki (39 opinii)
Oprotestowano konkurs na siedzibę Muzeum II Wojny Światowej
Tydzień po ogłoszeniu wyników konkursu na projekt siedziby Muzeum II Wojny Światowej do jego organizatora wpłynął pierwszy protest od jednego z uczestników. Zarzutów jest kilka. - Sprawa z kopertami jest faktycznie niezrozumiała, ale pozostałe są na wyrost - przekonuje zwycięzca konkursu.
Pierwsze kontrowersje pojawiły się jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu. Kilka dni wcześniej organizator konkursu - Muzeum II Wojny Światowej - przyznał, że zagubił koperty, pozwalające zidentyfikować autorów czterech prac. Już po ogłoszeniu wyników okazało się, że jedna z zaginionych kopert dotyczyła zwycięskiego projektu.
Osoby związane z konkursem nieoficjalnie przyznawały, że protesty są w tej sytuacji kwestią czasu. I rzeczywiście, pierwszy protest z Krakowa dotarł do muzeum w poniedziałek. Kolejne napłynęły w czwartek.
- Potwierdzamy tę informację, pierwszy protest złożył dopuszczony do udziału w konkursie uczestnik. Protest podlega obecnie ocenie zamawiającego. Po dokonaniu oceny przekażemy stosowne informacje - informuje Anna Kądziela-Grubman, kierownik działu informacji i promocji w MIIWŚ.
Zobacz pełną treść protestu (plik pdf)
Czego dotyczy protest? Zarzutów jest kilka. - Meritum dotyczy kładki nad kanałem Raduni. Zgodnie z ostateczną wersją regulaminu, nie mieliśmy jej projektować [wcześniej był inny zapis - przyp. red.]. Tymczasem - wbrew ustaleniom regulaminu - w zwycięskiej pracy kładka stanowi główną oś kompozycyjną - wyjaśnia autor protestu, architekt z Krakowa (nazwisko znane redakcji).
Do tego dochodzą kontrowersje wokół zaginięcia kopert. Autor protestu zaznacza, że złamano zasadę regulaminu, mówiącą, że koperta powinna być połączona w sposób trwały z pracą konkursową.
- Nie ma żadnego dowodu, że w zniszczonych opakowaniach karty identyfikacyjne w ogóle się znajdowały. Uczestnik konkursu mógł o karcie zapomnieć. Wówczas z własnej winy nie dopełnił warunku regulaminu i jego praca powinna zostać zdyskwalifikowana. Jeśli karta identyfikacyjna nie znalazła się w pracy konkursowej, to taka praca w ogóle nie powinna być oceniana - tłumaczy.
Wytyka też zawodowe powiązania zwycięzców z jednym z członków jury. Chodzi o sędziego-recenzenta, Wiesława Czabańskiego, który pracuje w tej samej katedrze Architektury Służby Zdrowia PG, co Bazyli Domsta, współwłaściciel Studia Kwadrat.
Protest wykazuje też, że Studio Kwadrat jest autorem projektu osiedla Motława Apartments, które powstanie na działce sąsiadującej z muzeum (Kwadrat wygrał konkurs na jego projekt zanim w ogóle powstała idea budowy MIIWŚ). Projekt osiedla był załącznikiem do regulaminu konkursu.
Protest wcale nie dziwi zwycięzcy konkursu. - Sprawa z zaginionymi kopertami jest rzeczywiście niezrozumiała. Brałem udział w wielu konkursach i jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem. Organizator będzie się musiał wytłumaczyć. Nam włosy stanęły dęba, bo wiedzieliśmy, że będą różne teorie spiskowe, gdy ogłoszono nasze zwycięstwo - mówi Jacek Droszcz, jeden ze współwłaścicieli Studia Kwadrat.
Odpiera jednak pozostałe zarzuty. O znajomości z sędzią konkursowym: - Nasze środowisko jest bardzo małe, a powiązania na PG nie są oparte na zależności służbowej. O Motława Apartments: - To normalna procedura. Choć swego czasu miałem propozycje współpracy z muzeum, odmówiłem właśnie dlatego, że chciałem wziąć udział w konkursie. O kładce, której nie było w regulaminie: - My zaprojektowaliśmy tylko oś, łączącą muzeum z Ołowianką, czyli wskazaliśmy możliwości takiego połączenia w przyszłości. Jeżeli protestujący tego nie dostrzega, to jest kiepskim architektem - mówi Jacek Droszcz.
Regulamin konkursu na Muzeum II Wojny Światowej był kwestionowany przez Stowarzyszenie Architektów Polskich jeszcze pod koniec ubiegłego roku. Muzeum wytoczyło wtedy SARP-owi proces o ochronę dóbr osobistych, a dokładniej o to, że stowarzyszenie nie rekomendowało do udziału w tym konkursie.
- Nasz brak rekomendacji spowodował, że wiele polskich pracowni nie wzięło udziału w konkursie na MIIWŚ. Regulamin był usiany proceduralnymi dziurami, mówiąc wprost: groził jazdą bez trzymanki - komentuje Jacek Lenart, sędzia konkursowy z SARP. - Ostrzegaliśmy uczestników, że regulamin nie trzyma się zasad. Przez to muzeum wytoczyło nam proces, który wygraliśmy - mówi Jacek Lenart.
Muzeum ma jeszcze możliwość odwołania się od tego wyroku.
Jak dowiedział się Portal Trojmiasto.pl sprawie zagubionych kopert identyfikacyjnych przyjrzy się Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście. Jak poinformowała nas jej szefowa - Renata Klonowska - jeden z uczestników konkursu złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku ze złamaniem zasady anonimowości w konkursie na projekt siedziby Muzeum II Wojny Światowej. Prokuratura zdecydowała, że podejmie w tej sprawie czynności sprawdzające.
Miejsca
Opinie (197) ponad 20 zablokowanych
-
2010-09-10 08:02
może zamówimy w międzynarodowej prasie
kilka artykułów na temat Gdańska - ile to się tu buduje muzeów, pomników itd ale przedszkoli brak, gigantyczne korki, korupcja w urzędzie miejskim i tłok w szkołach, Adamowicz ma wywalone na potrzeby gdańszczan i troszczy się jedynie o symbole jak ECS gdzie on i kilka jego kolesi zarobi majątek na przetargu, wszak już wiadomo kto i jak ma budować....
- 6 0
-
2010-09-10 08:13
Dlaczego nie było informacji, że MIIWŚ przegrało sprawę sądową z SARPem ?
Zapłacili za przegrany proces z własnej, urzędniczej kasy czy jak zwykle-my wszyscy? Powinno się tych urzędników od razu wypieprzyć na zbity pysk. A tak: regulamin konkursu z dziurami prawnymi, "zgubili" podstawowe dokumenty, a wygrywający pracują z sędziami konkursu, projektują kładkę pod Peruckiego i osiedle obok. Że też, k...a (przebacz Panie Boże), architekci wstydu nie mają ni za grosz! To burdel a nie konkurs. I choćby projekt KWADRATu był najlepszy na świecie, to przyzwoici ludzie i porządni architekci powinni się z niego wycofać. Smród układu przenika nawet przez monitor jak ktoś już w komentarzach zauważył.- 17 0
-
2010-09-10 08:16
Po co te pier...ne konkursy?
Za remonty dróg się weźcie!
- 7 2
-
2010-09-10 08:22
pewnie wstęp do tego muzeum (1)
będzie taki drogi, że odwiedzać go będą tylko zorganizowane wycieczki
- 4 2
-
2010-09-10 09:35
wejściówki
no pewnie będzie równie drogo jak w Muzeum Powstania Warszawskiego ;) Całe 2 złote za wejście. Zawsze lepiej iść na tani browar..
- 2 0
-
2010-09-10 08:23
mój znajomy wybudował coś takiego na działce
identyczne jak na tym plakacie - tylko na zielono pomalował, bo mu się czerwony zle kojarzy
i bez konkursu- 13 1
-
2010-09-10 08:24
i co to ?
Drogi budujcie autostrady a nie kolejne cuda
! tak jak z tym ECsem poco to komu ?- 9 2
-
2010-09-10 08:24
józefko wyluzuj się:-) i uśmiechnij, bo jesteś w gdańsku - morzu możliwości hłe hłe hłe
- 6 1
-
2010-09-10 08:38
OBURZAJĄCE!!!!! (2)
WCIĄŻ DOMINUJE ZASADA-NIE TO CO UMIESZ TYLKO KOGO ZNASZ I ILE DASZ!!ZERO OBIEKTYWIZMU-WSZĘDZIE KOLESIOSTWO I TO CICHE-DZIELĄ LUPY W BIALYCH REKAWICZKACH Z MINAMI AMORKÓW!!1WSZEDZIE TAK JEST!!NA NASZ JUBILEUSZ MIEJSKĄ KASE NA NAGRODY RODZIELIL FACIO CO MALAO MIAL WSPOLNEGO Z DOROBKIEM-MIEDZY SIEBIE,ŻONKĄ,KOLESIEM I INNYMI KOLESIAMI-COŚ WSTRETNEGO. OBRZYDLIWEGO !!!!!!!Z MINKĄ OCZYWIŚCIE NIEWINIĄTKA!!!NO COŻ Z GORY IDĄ WZORCE!
- 15 2
-
2010-09-10 08:55
AHA NO TAK ODRAZU WSZSCY SĄ SPECJALISTAMI OD ARCHITEKTURY (1)
a czy wydziałeś wystawę obywatelu krytykujący i czy możę pomyślałeś że te zarzuty mogą być bezpodstawne albo poprostu z zawiści ?? oczywiście te zarzuty mogą wogule niestanowic o tym że projekt i tak był dobry i w porównując z innymi pracami wyróżniał się, no ale nie wy to odrazu łykacie co wam podadzą jak pracownice rospusty no to tyle pozdrawiam nas wszystkich HEHEHEHEHEHEEE
- 0 4
-
2010-09-10 09:00
kliknij
Igo - na klawiaturze masz taki przycisk "Caps Lock" - jego przedawkowanie jest powszechne na Onecie, ale tu nie wypada...
- 3 0
-
2010-09-10 08:46
Kolejna Kompromitacja.
Jezeli w skladzie Jury byli tacy przedstawiciele jak wymieniono w artykule, to efekt ich wyboru bedzie taki jak koncert z okazji 30 lecia Solidarnosci.
- 12 1
-
2010-09-10 08:47
że też nikt jeszcze nie zadał tego pytania:-( czy zawsze muszę to robić ja? (9)
skoro zgubili koperte z danymi zwycięzcy, to jak doszli, że to projekt tej właśnie pracowni?? to sie, mówiąc brzydko, kupy nie trzyma
nie pachnie mi to najładniej, powiem więcej, to mi śmierdzi:-)- 13 5
-
2010-09-10 08:52
jak ci śmierdzi to się po prostu wykąp (1)
- 2 3
-
2010-09-10 08:53
to by było za proste mój ty wulkanie intelektu
- 1 3
-
2010-09-10 08:58
(3)
Jak by się dogadali, to po co jeszcze mieli by otwierać koperty? Średnio logiczne...
- 2 1
-
2010-09-10 09:21
dla tusia wodzusia, taki pic, wódz lubi pic:-) (2)
- 1 2
-
2010-09-10 09:30
gallux, jak to z tobą jest, że czasami mówisz do rzeczy, a czasami sprawiasz wrażenie niedorozwoja, a często chama? (1)
- 4 2
-
2010-09-10 09:43
określenie kogoś niedorozwojem, to jest właśnie kliniczny przejaw chamstwa:-)
zbyt częste używanie epitetów osłabia ich wymowe saska pierdoło
rozumu ci nie ująłem, ale widać, że za wiele to go nie masz- 1 3
-
2010-09-10 09:25
doszli, bo w wielu dokumentach dołączonych do oferty jest nazwa firmy i jjej pieczątku, panie g@llux (1)
- 2 1
-
2010-09-10 09:46
no popatrz popatrz mądralo
to może mnie jeszcze oświecisz po co były te koperty, bo przy twoim wyjaśnieniu to się mówiąc brzydko - kupy nie trzyma
tu sie spinają żeby było uczciwie, najpierw projekt, potem koperta i autor, a tu sadzą pieczątkami jak gminny pisorz:-)- 2 3
-
2010-09-10 15:06
Oczywiscie
Wiadomombylo ze wygra Zbycho i Rycho. Po co papiery.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.