• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po roku skanowania tablic: 2 razy więcej skontrolowanych aut, większa dyscyplina

Maciej Korolczuk
17 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (231)
Najnowszy artykuł na ten temat Dokładność pomiaru aut w e-kontroli wynosi 3 cm
E-kontrola płatnego parkowania działa w Gdańsku od roku. I przynosi pozytywne efekty - system został uszczelniony, spada liczba kierowców parkujących na gapę i rośnie liczba kontroli. E-kontrola płatnego parkowania działa w Gdańsku od roku. I przynosi pozytywne efekty - system został uszczelniony, spada liczba kierowców parkujących na gapę i rośnie liczba kontroli.

Dwukrotnie więcej skontrolowanych aut i mniej kierowców parkujących na gapę - to główne wnioski płynące po roku funkcjonowania e-kontroli płatnego parkowania w Gdańsku. W ciągu 12 miesięcy na ulicach Gdańska skontrolowano ponad 1,7 mln aut, z czego tylko 4 proc. nie miało opłaconego postoju.



Gdy parkuję w strefie płatnego parkowania:

Na początku listopada minął rok od uruchomienia w Gdańsku e-kontroli stref płatnego parkowania.

Od jesieni ubiegłego roku po ulicach Gdańska porusza się charakterystyczny, niebieski pojazd elektryczny wyposażony w system kamer skanujących tablice rejestracyjne zaparkowanych aut.

Auto do e-kontroli w zamierzeniu urzędników jest uzupełnieniem i uszczelnieniem dotychczasowego systemu, opartego o pracę 11 kontrolerów, którzy pieszo przemierzają strefy płatnego parkowania i skanują zaparkowane tam pojazdy.

Jak wynika ze zgromadzonych przez 12 miesięcy danych - system działa, jest wydajny i przynosi wymierne efekty.

Przyjrzeliśmy się im z bliska.

W pierwszym roku funkcjonowania hybrydowej kontroli w SPP liczba kontrolowanych aut wzrosła z 848 tys. do 1,7 mln. W pierwszym roku funkcjonowania hybrydowej kontroli w SPP liczba kontrolowanych aut wzrosła z 848 tys. do 1,7 mln.

E-kontrola poprawiła wydajność zwykłych kontrolerów



Na początek kilka liczb.

Do czasu uruchomienia pojazdu do e-kontroli w ciągu 12 pełnych miesięcy 11 kontrolerów sprawdzało ok. 848 tys. pojazdów. Gdy w listopadzie 2021 roku na ulice wyjechało elektryczne auto z systemem kamer, liczby te znacząco wzrosły.

Co ciekawe - poprawiła się wydajność samych kontrolerów, którzy w analogicznym okresie skontrolowali 1,1 mln aut. Ponadto ponad 643 tys. aut zeskanowały kamery umieszczone na aucie do e-kontroli, co oznacza, że w ciągu ostatniego roku kontroli poddano w sumie ponad 1,7 mln aut. Wzrost rok do roku wynosi więc ponad 100 proc.

Opłata za brak ważnego biletu za postój wynosi obecnie 200 zł (jeśli opłacimy ją w ciągu 14 dni od otrzymania, kwota wynosi 130 zł)

Maleje grono parkujących na gapę



Radykalny wzrost liczby kontrolowanych pojazdów natychmiast podziałał na kierowców parkujących dotąd "na gapę". System odnotował wzrost drobnych opłat za parkowanie, co oznacza, że wielu kierowców, którzy dotychczas parkowali "tylko na chwilę" i rezygnowali przez to z opłaty, teraz mimo wszystko idzie do parkometru, albo sięga po aplikację mobilną.

- Większe prawdopodobieństwo kontroli sprawiło, że spada liczba kierowców, którzy ryzykowali zaparkowanie pojazdu bez wykupienia biletu parkingowego. O ile w okresie rocznym poprzedzającym start e-kontroli 5,84 proc. wszystkich kontroli kończyły się wystawieniem opłaty dodatkowej, tak w ostatnich 12 miesiącach ten odsetek spadł do 4,44 proc. I to mimo faktu wzrostu liczby kontroli - wylicza Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
I choć procentowo liczba parkujących bez opłat spadła, to ze względu na dwukrotnie większą liczbę skontrolowanych aut - suma wystawionych opłat dodatkowych mocno wzrosła. Z 49 tys. przed rokiem do ok. 78 tys. obecnie.

Choć odsetek ukaranych kierowców jest mniejszy to liczba wystawionych opłat dodatkowych wzrosła z 49 do 78 tys. Choć odsetek ukaranych kierowców jest mniejszy to liczba wystawionych opłat dodatkowych wzrosła z 49 do 78 tys.

Rośnie liczba opłaconych biletów za parkowanie



Powyższe dane mają ścisły związek ze zwiększoną liczbą kupowanych biletów parkingowych. Przed uruchomieniem e-kontroli, a więc od listopada 2020 roku do jesieni ubiegłego roku, kierowcy zakupili blisko 2,5 mln biletów. W ostatnich 12 miesiącach kierowcy opłacili już 2,7 mln biletów (wzrost o prawie 10 proc.).

Zmianę można zauważyć nie tylko w częstotliwości, ale też sposobie wnoszenia opłaty. Coraz więcej kierowców sięga po najwygodniejszą i najtańszą formę, a więc korzysta z aplikacji mobilnych. W tym przypadku wzrost wyniósł 25 proc.

W ostatnich 12 miesiącach wzrosła liczba wykupionych przez kierowców biletów parkingowych. W ostatnich 12 miesiącach wzrosła liczba wykupionych przez kierowców biletów parkingowych.
- Za korzystaniem z aplikacji mobilnych przemawia fakt, że jest to rozwiązanie praktyczniejsze. Nie trzeba udawać się do parkometru, czy posiadać przy sobie gotówki bądź karty płatniczej. Dodatkową zaletą aplikacji jest możliwość dokonania opłaty za rzeczywisty czas parkowania, a nie czas deklarowany - dodaje Kiljan.
Poza gronem kierowców, którzy zaczęli płacić za parkowanie, rośnie też liczba posiadaczy wjazdówek i abonamentów dla mieszkańców. Przed rokiem aktywnych kart i abonamentów było 5177, a w tym roku już 6259.

- Roczne doświadczenie wskazało, że samochód skanujący sprawdza się zwłaszcza w tych obszarach miasta, gdzie miejsca postojowe są rozproszone i pieszy kontroler traciłby wiele czasu na przemieszczanie się. Tam, gdzie siatka miejsc postojowych jest gęsta lepiej sprawdza się kontrola piesza. Łącznie kontrolujemy 6200 miejsc postojowych objętych poborem opłat - podsumowuje Kiljan.
W ostatnim czasie wzrosła też liczba wydanych abonamentów dla mieszkańców. W ostatnim czasie wzrosła też liczba wydanych abonamentów dla mieszkańców.

Jak w praktyce działa e-kontrola?

08:06 17 LISTOPADA 22

Parkowanie na dziko przy Wałowej (42 opinie)

Odnosnie artykulu o kontrolach w SPP. Ul. Walowa i non stop zawalony trawnik. Jakos kontroli brak.
Odnosnie artykulu o kontrolach w SPP. Ul. Walowa i non stop zawalony trawnik. Jakos kontroli brak.

Miejsca

Opinie (231) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • No i brawo tak powinno być

    • 13 16

  • Co w tym zaskakującego? (3)

    Przecież na nasz naród wybrany, działa tylko bat finansowy. Nic innego.

    • 18 15

    • Oczywiście, wiesz najlepiej (1)

      A teraz ładnie do pracy, a po pracy do nudnego życia. I tak dzień w dzień frustracie

      • 5 13

      • Pomyłka

        Pracuje 4h dziennie i bardzo lubię swoje zajęcie, więc zupełnie nietrafiona diagnoza :)

        • 8 3

    • to prawda - dasz 500+ i masz wszystkich w garści, zweiększysz mandaty albo zaczniesz nagrywać występki to od razu wszyscy potulni jak baranek. Albo siłą - jak podczas zaborów - przynajmniej 123 lata spokoju było

      • 4 4

  • (20)

    Prawa jest prosta,coraz mniej osób jedzie do Gdańska.Bo i po co...

    • 33 19

    • Nie cycuj

      • 8 4

    • (16)

      Panie Dr wybierz się Pan do miasta i zobaczysz ile ludzi jest codziennie na ulicach miasta , ile jest samochodów stojących w korkach jak trudno znaleźć miejsce do zaparkowania, jak wypełnione są tramwaje . Wszystko to zobaczysz czy ludzi w mieście jest mniej. Jeżeli ruszysz z nad klawiatury komputera to to zobaczysz . Życie jest piękne choć listopadowa aura i krótki dzień może na niektórych tak jak na ciebie wpływać przygnębiająco i rodzić frustracje i zrezygnowanie . Mam dla ciebie dobrą wiadomość , już niedługo zacznie przybywać dnia to i twój nastrój może ulec poprawie . Więcej optymizmu!

      • 8 4

      • Większość Polaków uważa, że tam gdzie nie da się parkować bezpłatnie (13)

        100% budżetu inwestycyjnego nie idzie w asfalt i gdzie obowiązują strefowe ograniczenia prędkości to panuje marazm, upadek, nikt nie przyjedzie, wszystko upadnie itd. Tylko jakoś później życie pokazuje, że jest dokładnie odwrotnie...

        • 8 7

        • (12)

          Na pewno? Sztandarowym przykładem jest Świętojańska w Gdyni. W Gdańsku też małe sklepy upadają z braku klientów. Z klientów lokalnych wyżyć mogą jedynie sklepy spożywcze, kioski i apteki. Reszta ginie lub przenosi się do dużych centrów handlowych.

          • 9 8

          • Dokładnie tak. (3)

            Już nie pamiętam kiedy z rodziną wybraliśmy się do centrum czy to Gdańska, czy choćby Wrzeszcza, żeby połazić na zakupy czy na kawę. Zakupy, większe ale rzadziej, robimy w dużych marketach które chociaż trochę dbają o swoich klientów, a kawiarnie/knajpy wybieramy w mniej "prestiżowych" (hehe) lokalizacjach. Jak już jadę do centrum to z przymusu, najczęściej do jakiegoś urzędu.

            • 5 11

            • (2)

              Mam podobnie. Jeszcze nigdy nie zapłaciłem za postój w Trójmieście. Wybieram sklepy, w okolicy których mogę zaparkować za darmo. Ostatnio zacząłem też unikać parkingów obsługiwanych przez apcoa. Działają różnie, nie ma potwierdzenia rejestracji. Wolę jechać gdzieś indziej, samochodem to żaden problem pojechać gdzieś dalej.

              • 5 8

              • (1)

                Ciekawe, kto minusuje. Wyznawcy wiary, że ludzie będą korzystać z komunikacji miejskiej, gdy utrudni im się korzystanie z samochodów?

                • 2 2

              • minusują wyznawcy świętego mevo od ztm-u

                • 1 1

          • Na pewno (7)

            Tani klient ucieka do biedronek, a ten tani klient nigdy i tak choćby na wspomnianej Świętojańskiej statystycznie istotnych pieniędzy nie zostawiał. Handel lokalny zjadają żabki niezależnie od uwarunkowań. A klient zamożniejszy (w ścisłych centrach i ich bezpośrednim obwarzanku dziadersy nie kupują, pokolenia już w dużej mierze się wymieniły) nie toleruje przepychania się między szrotami po wąskim chodniczku. I niezmiennie w teatrze muzycznym komplety na spektaklach, po południu browarze port możesz nie załapać się na stolik, a w co ciekawszych restauracjach nie ryzykuj bez rezerwacji. Ja wiem, że jak się mieszka na górnym tarasie i się nie bywa to się czerpie wiedzę z komentarzy ludzi sfrustrowanych, niemniej polecam pobiegać trochę w ciepły dzień po monciakach, długich, bulwarach gdyńskich itd i pooglądać te rzekome "pustki". A samochodem bezpłatnie tam nie wjedziesz...

            • 5 7

            • (2)

              Piszesz o miejscach "turystycznych" (monciak, długa, bulwar gdyński). Co tam jest poza gastronomią mniej lub bardziej sezonową?
              Oczywiście, że są wyjątki, jak wybrane restauracje, czy tetry, które zawsze będą mieć klientów.
              Mnie chodziło jednak o wszystkie branże w całym mieście. Wspomniałem o Świętojańskiej, ponieważ przez kilka lat entuzjastycznie pisano o jej modernizacji, przekształcaniu jej w "przestrzeń wspólną", czy jakoś tak. Sytuację tam dobrze oddaje znane powiedzenie "operacja się udała, pacjent zmarł". Podobnie jest wszędzie. Księgarnie znikają, sklepy odzieżowe znikają.

              • 4 5

              • No właśnie operacja się nie udała, bo tam jest ruch miejski jak i był (1)

                Ograniczone miejsce do stawiania stolików restauracyjnych itd. Trzeba było robić jak np. w Brnie

                • 3 0

              • Ile tam jest wolnych lokali? Kilkadziesiąt? Sądzisz, że znalazłoby się tylu klientów, by utrzymać kilkadziesiąt lokali? Na jednej ulicy, jeden blisko drugiego? Takie coś może się sprawdzić tylko w kurorcie i tylko w sezonie - turyści.
                Jakoś kiedyś było tam wszystko, sklepy z różnych branż, usługi. Tyle że do utrzymania ich potrzeba klientów z całego miasta, a do tego potrzeba łatwego dojazdu, w dużej mierze samochodami. Tymczasem Gdynia zaczęła walczyć z samochodami - opłaty, likwidacja miejsc parkingowych. Efekty są dokładnie takie, jakich należało się spodziewać. Nie ma samochodów -> mało klientów -> nie ma sklepów i usług.
                Skąd popularność centrów handlowych? To przecież tylko skupisko sklepów w jednym miejscu. To samo mogłoby być i na Świętojańskiej i w okolicy, a nie ma, a kiedyś było. Co je różni z punktu widzenia klientów? Brak darmowego parkingu. Dla kierowcy nie ma znaczenia, jak daleko musi pojechać. Ma za to kolosalne znaczenie możliwość i koszt zaparkowania samochodu.

                • 1 3

            • Podajesz miejsca turystyczne i miejscówkę jak teatr, które choćby były na wygwizdowie i tak by przyciągały ludzi, (3)

              bo nie mają alternatywy. Kibic też pojedzie na rubieża miasta pokibicować swojej drużynie, nawet jeśli stadion mu przeniosą z centrum.

              W ciepły dzień po tych monciakach, długich, szerokich i bulwarach biegają w 95% turyści a nie mieszkańcy. Zobacz sobie na przykładowy monciak poza sezonem w ciągu tygodnia i w dzień - pustki. A w sezonie? Nie da się przejść. Jak tak dalej pójdzie, to trójmiasto zmieni się jak "kurorty" w Bułgarii (albo Jastrzębią Górę), gdzie ludzie na ulicach są tylko od maja do września. Poza sezonem wszystko zabite dechami.

              • 1 5

              • Widuję codziennie, bo w Sopocie pracuję (2)

                czego jak czego, ale pustek to jeszcze tam nie widziałem

                • 4 1

              • No patrz, a ja pracowałem przez 13 lat w 3 knajpach na monciaku i jak przychodziła końcówka sierpnia (1)

                to Sopot pustoszał w ciągu dnia. Od września działo się coś jedynie w weekendy i dni wolne od pracy.

                • 0 1

              • To chyba w jakichś lokalnych mordowniach

                • 0 0

      • mieszkaniec

        ludzi jest więcej ponieważ osiedla pobudowali na terenach pozakładowych " nowe miasto" , a do centrum jadę jak muszę .

        • 1 4

      • ale większość z tych, których wymieniłeś to nie są ludzie odwiedzający

        miasto z powodu np obiadu, spaceru, kina czy innych rozrywek dostępnych w tym rejonie. To są ludzie przejeżdzający przez miasto, z reguły z domu do pracy/szkoły albo z powrotem. Tych, którzy zaglądają do centrum dla przyjemności (poza turystami) można na palcach jednej ręki policzyć. Gdańszczanie zaczęli omijać centrum szerokim łukiem.

        • 1 4

    • Svenusy niech siedzą w domu

      Będzie dla nas więcej miejsca

      • 0 1

    • Nie każdemu wystarcza piwo w Rumii na RODm.

      • 0 0

  • Gdyby kontrolerzy nie chodzili parami tylko rzetelnie zajmowali się robota (1)

    To skontrolowanych aut i wystawionych wezwań byłoby jeszcze wiecej

    • 15 7

    • Kontrolerzy

      Tą treść to chyba sam pan mciej jaremczuk napisał co ?? Ludzie nie czepjaicie się kontrolerów bo to ich praca. Tylko tego co tym rządzi czyli on maciej jaremczuk !!!! To on tym zarząd za I on was każe

      • 2 0

  • (3)

    Szkoda ze nie napisaliście, że zbieranie nr rejestracyjnego przy opłacie parkingowej jest nielegalne. A ten elektryk bez nr rejestracyjnego na kwitku wlepi mandat. Szanujmy swoje prawa ludzie, bo nikt inny za nas tego robić nie będzie!

    • 20 37

    • (2)

      Który dokładnie zapis prawa jest rzekomo łamany?

      • 19 4

      • (1)

        Jak to który, ten o którym opowiadał mu jeden facet w barze, poszukaj sobie sam jak chcesz wiedzieć!

        • 13 3

        • A, ten z pakietu ustawy o powieściach o mchu i paproci

          gdzie w artykule pierwszym napisali mu, że na świecie zapanuje powszechny komunizm, a a artykule 11 (tuż po przepisie, że nie można pobierać nr rejestracyjnego autka bo groźne rodo przyjdzie i paluszkiem pogrozi) było zapisane dożywotne prawo do darmowego parkowania

          • 12 4

  • Elektryczne dojarki sie sprawdzaja. A owieczki bijo brawo (4)

    Cudowny świat wspaniali ludzie!

    • 45 31

    • (2)

      złapali?

      • 12 5

      • Nie, mam auto na niemieckich blachach (1)

        Bajo xD

        • 3 8

        • A ty myślisz, że to jest jakaś przeszkoda gdy komuś w urzędzie by się chciało?

          Wszystko robisz zdalnie kilkoma kliknięciami - i korespondencję z organami w obrębie EOG, i e-sądy.

          • 5 2

    • Ja uważam, że doją nas kierowcy, którzy nie płacą za postój

      ale za to niszczą trawniki i chodniki, na które wszyscy się potem zrzucamy, żeby je wyremontować.

      • 7 4

  • Ja chcialbym zglosic, ze miasta uczynily sobie ekstra dochod (20)

    Z blednie wpisanych numerow rejestracyjnych.
    Zaplaciles za parkowanie, ale blednie wpisales nr rej- to mandat.
    Nie wazne, ze masz potwierdzenie, ze zaplaciles z wlasnego konta za parkowanie.
    Mam nadziejr, ze za chwile sie za to urzedy wezma

    • 47 16

    • (18)

      Ale kto się pomylił? To prosty system, jak się pomylisz to twój samochód nie ma opłaconego parkowania. Mandat zasadny jak najbardziej

      • 12 21

      • Czyli oplate ponosisz dwa razy? (7)

        1. Oplacasz parkowanie
        2. Placisz mandat
        Jak jezdzisz jednym autem to nie jest duzy problem.
        Ale jak jezdzisz kilkoma to juz jest gorzej.
        Ile osob sie pomyli i musi placic podwojnie?
        Ja rozumiem jak ktos nie zaplacil- to mandat.
        Ale jesli ktos przedstawia wyciag z konta, ze zaplacil to juz inna sprawa

        • 13 12

        • I ty nazywasz sie homo sapiens? (2)

          W twoim interesie jest wpisanie poprawnych numerów. Liczba samochodów nie ma znaczenia, tylko fakt, że nie myslisz, a działasz na zupełnym automacie. Ogarnij się dzbanie, zanim kogoś zabijesz na przejściu lub sam sie wpie.rdolisz pod tira na czerwonym. Jak kupisz bilet miesięczny na skm czy zkm i go nie bedziesz mial przy sobie w czasie kontroli, to zdziwisz się, ale tez dostaniesz mandat. Bedziesz się wtedy tłumaczyl, ze zostawiles w innej kurtce i płakał jak teraz jaka to niesprawiedliwość cie spotkala? Myśl dzbanie, jeżeli jeszcze potrafisz!

          • 19 16

          • Jak kasownik ci nie zatrybi w autobusie, albo aplikacja przywiesi i dostaniesz mandat w ZTM (1)

            będąc przeświadczonym, że bilet jednak kupiłeś, a na dowód przedstawisz wyciąg z konta, to rozumiem że też będziesz z tym ok?

            • 6 7

            • Jakby mi "kasownik" nie zatrybił w autobusie zgłaszam kierowcy i tak, wszystko jest ok

              Kup ubezpieczenie na dom pod innym adresem i też reklamuj brak wypłaty odszkodowania po pożarze. Co za ludzie.

              • 9 6

        • Za błędne wpisanie podwójna kara

          Taki rozgarnięty inaczej chodzi potem i głowę zawraca by odkręcić jego pomyłki. Niech płaci

          • 6 11

        • (2)

          Boję sie jak pomyślę że mogę spotkać tak nieogarniętego kierowcę na drodze . Naprawdę nie potrafisz prawidłowo kupić biletu w parkometrze?!

          • 9 13

          • A jesli masz aplikacje i w aplikacji kilka numerow do wyboru? (1)

            Najgorzej to jednak na ulicy spotkac takiego przekonanego o swojej zaebistosci i nieomylnosci kierowcy jak Ty

            • 13 12

            • To opłaciłeś usługę parkowania innego samochodu niż faktycznie parkujący

              Skoro nie skorzystałeś z niej, Twój wybór.

              • 5 4

      • (2)

        A jak zawsze jeździsz pociągiem do Warszawy i raz pojedziesz do Łodzi i pomyłkowo kupisz bilet do Warszawy, to też jest ok?

        • 10 11

        • Jesli masz bilet na ten sam dzien i godzine (1)

          Kiedy jedziesz to uznaja odwolanie

          • 3 9

          • To chyba wierzysz też, że rząd ma własne pieniądze, które z dobrego serca rozdaje obywatelom

            • 4 2

      • Tak?

        To wowczas powinni oddavc kase. Obi myla sie caly czas. Cala ta organizacja to jedna wielka pomylka

        • 3 8

      • (5)

        Ten "prosty system" nie potrafi nawet rozpoznać samochodu inwalidy zwolnionego z opłat wpisanego do odpowiedniej bazy i z odpowiednią kartą za szybą. Odkręcanie opłaty zajęło dwa dni, kilka telefonów i kilka pism. Karta za szybą była, widać ją było na zdjęciach. Samochód wpisany do bazy też był, co potwierdzono w trakcie wyjaśniania sprawy.

        • 12 6

        • (4)

          Samochody zwolnione z opłaty maja prawo stać bez opłaty tylko na wyznaczonych stanowiskach wyraźnie oznakowanych i jezeli tam zaparkowałeś nikt ci kary nie nałozy . w przypadku kiedy zaparkowałeś z jakiś względów na stanowisku ogólnodostępnym musisz uiścić opłatę .

          • 8 5

          • (3)

            Nie wypowiadaj się o rzeczach, o których nie masz pojęcia. W Gdańsku ważne są dwa rodzaje kart: niebieska (krajowa) i biała (gdańska). Biała zwalnia z opłat w SPP w Gdańsku bez żadnych ograniczeń. W opisanej wcześniej sytuacji chodziło o białą kartę.

            • 4 6

            • A oczywiście każdy czytelnik ma się domyślić, o co Ci chodziło wtedy, gdy o tym nie pisałeś ;) (1)

              • 5 1

              • Każdy czytelnik powinien mieć na tyle samokrytyki, by, w przypadku, gdy ktoś pisze o sytuacji z autopsji zakończonej anulowaniem opłaty, a nie hipotetycznej, nie wymądrzać się, nie wypowiadać się autorytatywnie na tematy, których nie zna.
                Można było zadać pytanie, co by było zrozumiałe. Zamiast tego jednak ktoś napisał "musisz uiścić opłatę". "Miasto" bez szemrania odstąpiło od opłaty, a czytelnik wie lepiej, że opłata się należała. Tak zadufany w sobie, że tego nie zauważył.

                • 7 7

            • ale napisałes ześ inwalida a inwalida ma kartę niebieską

              • 1 0

    • nie jedz do tej wiochy

      nie będziesz się z nimi użerał. Dziki niech sobie spacerują. Raz zapłaciłem przez ten rok na prywatnym parkingu bo byliśmy zaproszeni na obiad. Tak to omijam centrum jak mogę.

      • 6 6

  • ciekawe, ze wzrosla wydajnosc patrolu pieszego (13)

    w ramach dziennikarskiej rzetelności czytelnicy prosza o informacje na co poszla kasa z oplat za parkowanie, czy na poprawe infrastruktury - wiecej miejsc, lepiej oznakowanych, czy moze na ekologie - nowe drzewka i zielen w miescie - jestesmy ciekawi na co ida nasze podatki - prosimy o porownanie rok do roku

    • 30 4

    • (1)

      To artykuł, nie praca doktorska. Z drugiej strony, skąd założenie, że pieniądze z parkowania muszą iść na tematy związane z parkowaniem?

      • 11 7

      • One idą na utrzymanie strefy parkowania

        Nie mają wpływu na budżet miasta, po prostu mechanizm uciemiężenia ludzi. Coś jak covid lockdown w Chinach

        • 3 7

    • Kasa poszła

      w czarną dziurę, tak jak podatki.

      • 4 4

    • Na niepotrzebne przejścia naziemne obok tuneli (9)

      i telewizorki z godziną odjazdu na przystankach (tylko 110 tysięcy złotych za 1 telewizorek).
      Spodziewałbym się że pieniądze od kierowców pójdą na drogi i ułatwianie im życia, ale zamiast tego idą na korkowanie miasta i utrudnianie im życia.

      • 7 10

      • (4)

        ojoj to może trzebabyło stanąć do przetargu i dać taki telewizorek za 1000 złotych z montażem oprogramowaniem i obsługą

        • 8 3

        • Nie. Bo kto miał zarobić, ten zarobił - tak jak na ekologicznych owcach. (3)

          • 4 6

          • W polskich przetargach praktycznie zawsze decyduje najniższa cena (i później efekty mamy) (2)

            więc jesteś po prostu smerfem marudą - nie startowałeś nigdy w takim, więc siłą rzeczy nie wygrałeś, więc pozostaje krytykowanie

            • 4 4

            • Prawo do krytyki rządzących daje mi demokracja i konstytucja. Jak ktoś nie jest w stanie znieść krytyki niech się nie pcha na (1)

              stołek.

              • 3 2

              • Ano tak.

                Co nie zmienia faktu, że nie posiadając elementarnej wiedzy na temat mechanizmów poddanych przez Ciebie krytyce powodujesz tylko, że taka i podobna krytyka z miejsca jest wywalana do kosza.

                • 3 4

      • (3)

        Więc twierdzisz, że jak pieniądze pójdą na ułatwienia dla pieszych, to korki na drogach wzrosną. Ciekawa teoria, taka niezgodna z doświadczeniem.

        • 5 3

        • (2)

          To zależy od tego, jakie będą ułatwienia. Gdańsk się specjalizuje m.in. w wyznaczaniu przejść naziemnych obok podziemnych.

          • 3 5

          • Ciężko zachodni mainstream nazwać specjalizacją (1)

            • 3 0

            • Nie było o tym, jaki to ma sens. Było o tym, czy spowoduje to zwiększenie korków.

              • 0 0

  • Fiat 500 parkuje bez opłat (1)

    • 16 3

    • ale za to musi codziennie zaiwaniac w te i wewte ze sznureczkiem żeby miejsce ogrodzic :)

      • 0 0

  • Ostatnio widziałem śmieszna scenkę (7)

    Idąc we Wrzeszczu kątem oka zauważyłem jak jeden kierowca na widok samochodu e-kontroli zamiast wjechać w miejsce parkingowe włączył awaryjne światła, przejechała e-kontrola i dopiero wówczas kierowca zaparkował i poszedł do żabki.

    • 10 2

    • (1)

      Ubaw po pachy!

      • 9 1

      • Tak jest prościej, niż kopać się z koniem.
        Przykre, ale i znamienne, jest to, że gawiedź godzi się na takie traktowanie.

        • 4 4

    • A ja mam pytanie - jak odbieracie paczkę z paczkomatu (2)

      to płacicie za postój czy nie?

      • 3 2

      • (1)

        Zamawiam tam gdzie darmowo mogę stanąć. Dziękuję, kurtyna ;D

        • 6 2

        • Zrób TikTok-a

          • 1 0

    • Musiałem wezwać pogotowie

      bo bok mi wyrwało ze śmiechu

      • 4 2

    • a znacie to? też śmieszne

      przychodzi baba do lekarza a lekarz też baba :)

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane