• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przebudowa lotniska w Gdyni trwa. Terminal w trzecim kwartale

Patryk Szczerba
25 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
  • Nowy terminal jest już prawie gotowy. Będzie w stanie obsługiwać około 500 tys. pasażerów rocznie.

W trzecim kwartale bieżącego roku ma zostać oddany do użytku nowy terminal na lotnisku w Gdyni Kosakowie zobacz na mapie Gdyni, który według założeń ma przyjąć 500 tys. pasażerów rocznie. By lotnisko mogło funkcjonować, potrzebne są do wykonania jeszcze inne prace.



Jaką przyszłość przewidujesz dla gdyńskiego lotniska?

Na razie oddany jest do użytku drugi z ważnych obiektów w infrastrukturze portu lotniczego, czyli budynek lotniskowej straży pożarnej, w którym swoją siedzibę ma już także zarząd spółki. Trwa meblowanie oraz urządzanie powierzchni. Zakończona została przeprowadzka pracowników do nowego miejsca. Do pełnego uruchomienia portu lotniczego potrzeba jednak o wiele więcej. Chodzi przede wszystkim o odpowiednie systemy i wyposażenia terminala w stosowne urządzenia. Cała niezbędna aparatura zostanie zamontowana prawdopodobnie do połowy roku.

Sześć stanowisk do odpraw

Z inwestycji już zrealizowanych, przedstawiciele lotniska wymieniają drogę dojazdową wraz z mediami i instalacjami teletechnicznymi, parkingami, ciągami dla pieszych i rowerzystów oraz oświetleniem ulicznym, modernizację płyty postojowej dla samolotów kategorii "A" i "B". Na terenie portu lotniczego zainstalowano także łącze światłowodowe. Na finiszu są prace związane z montażem ogrodzenia. W toku z kolei są formalności związane z uzyskiwaniem odpowiednich certyfikatów, bez których nawet najlepiej wyposażone lotnisko nie może działać.

- W połowie roku powinien działać system bezpieczeństwa oraz pomocy nawigacyjnych. Do czasu uruchomienia portu lotniczego pojawi się też system informacji lotniskowej - wyjaśnia Piotr Szpajer, kierownik marketingu na lotnisku Gdynia Kosakowo

W przypadku części inwestycji trwają lub zostały zakończone procedury przetargowe. Blisko rozstrzygnięcia jest kluczowy dla funkcjonowania lotniska przetarg "na dostawę urządzeń wraz z instalacją systemu obsługi bagaży (BHS) oraz systemu kontroli bezpieczeństwa pasażerów i bagażu". Chodzi tu o nic innego jak stworzenie w hali odlotów sześciu stanowisk odpraw z bagażem rejestrowanym oraz systemu wykrywania materiałów wybuchowych EDS, dodatkowo uzupełnionymi stacjami operatorskimi oraz urządzeniem do badania bagażu ponadwymiarowego. W hali przylotów zwycięska firma będzie zobligowana z kolei do montażu taśmociągów, urządzenia do kontroli celnej bagażu oraz tzw. karuzeli.

W związku z tym, że przetarg odbywa się w trybie negocjacji z ogłoszeniem, na razie znane są tylko przedsiębiorstwa zaproszone do złożenia konkretnych ofert. To firmy Dimark ze Złotkowa, Mavilux z Raszyna, Pimco z Warszawy i Przedsiębiorstwo Telekomunikacyjne Telłącz z Białegostoku. Na końcu rozmów na stole pojawi się konkretna oferta.

W poniedziałek, 25 lutego, otwarte zostaną koperty w kolejnym ważnym przetargu na budowę bazy paliw na potrzeby nowego lotniska. W ramach tej inwestycji na jego terenie stanie budynek administracyjno-biurowy i laboratorium, zbiorniki magazynowe, stanowiska do załadowania i rozładowania cystern. Oprócz tego zwycięską firmę czeka budowa rurociągu, przyłącza kanalizacji sanitarnej i deszczowej, montaż oświetlenia, ogrodzenia, a także roboty budowlane.

Na początku awionetki i business jety

Jedynym kryterium przy przeprowadzanej procedurze jest cena, a wykonawca będzie miał czas na wykonanie wszystkich prac do późnej wiosny. Ich odbiór zaplanowano na 15 czerwca. Co ciekawe pierwsze podejście nie wyłoniło firmy. Powód? Cena najkorzystniejszej oferty przewyższyła kwotę, którą władze lotniska mogą przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia.

Wiadomo już natomiast, kto będzie projektował nawierzchnię lotniskową, która w przyszłości pozwoli w Gdyni lądować samolotom klasy "C", czyli posiadającym rozpiętość skrzydeł od 24 do 36 metrów. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Transprojekt Gdańsk, która za swoją pracę otrzyma blisko 344 tys. zł brutto. W pokonanym polu zostały dwie warszawskie firmy: Biuro Studiów i Projektów Lotniskowych Polconsult oraz ILF Consulting Engineers Polska.

Warunkiem tego, by lotnisko rozpoczęło działalność były także inwestycje poza jego terenem przeprowadzane przez miasto. Najważniejszym była przebudowa zakorkowanego skrzyżowania ulic płk. Dąbka i Kwiatkowskiego. W przyszłości pierwsza z ulic ma zostać poszerzona, jednak na razie nie ma na tę inwestycję pieniędzy w budżecie. Władze Gdyni zapewniają równocześnie, że jej rozpoczęcie to kwestia kilku lat.

A co z przyszłością samego portu lotniczego? Do dyspozycji pilotów lotów cywilnych przeznaczony będzie jeden pas startowy o długości 2,5 km i szerokości 60 metrów. Drugi o długości 580 metrów i szerokości blisko 50 metrów pozostanie w gestii wojska. W początkowym okresie działania lotniska w Gdyni będą lądowały samoloty z tzw. kodu "B", których rozpiętość skrzydeł nie przekracza 24 metrów. W praktyce oznacza to, że na płycie będą pojawiały się głownie awionetki oraz business jety.

Hotel? Niewykluczone

Na czarterowy ruch pasażerski trzeba będzie poczekać kilka lat. Będzie to możliwe m.in. po rozbudowie jednej z dróg kołowania i przystosowaniu infrastruktury lotniska do obsługi samolotów kodu "C", jak np. B 737 czy A 320. Jeszcze dłużej, bo około 10-15 lat trzeba będzie poczekać na regularne rejsy samolotów.

Dalekosiężne plany zakładają poszerzenie oferty lotniska o usługi hangarowania, serwisowania i obsługi technicznej samolotów czy szkolenia lotniczego. Wtedy też przychody lotniska mogłyby powoli pokryć wydatki.

- Pozostałą cześć terenów inwestycyjnych lotniska planujemy przeznaczyć na prowadzenie działalności o charakterze nielotniczym, ale ściśle powiązanej z funkcjonowaniem portu lotniczego, jak np. działalność hotelowa i konferencyjna - zaznacza Szpajer.

Koszt przystosowania wojskowego lotniska do ruchu cywilnego to ok. 100 mln zł.

Opinie (403) ponad 10 zablokowanych

  • Zwyczajowe wycie Budyniaków w temacie (1)

    najpiękniejszą muzyką

    • 12 20

    • A 30 mln raty za lotnisko?

      • 0 0

  • To jest miś

    na miarę naszych możliwosi

    • 30 4

  • przeraza mnie niegosdpodarnosc i chore ambicje gryzonia,

    mowicie co chcecie ale drugie lotniko obok tak duzego i ciagle sie rozbudowujacego w Gdansku jest chorym pomyslem, nie wiem jak Gdynskie wladze to liczyly ale nie ma opcji zeby zarobilo samo na siebie, trzeba bedzie przez dluuuuuugie lata dokladac, i to nie male pieniadze, warto jednoczesnie podkreslic ze w Gdynia ma powazne problemu z BRAKIEM UTWARDZONYCH DROG! tym sie powinni zajac w pierwszej kolejnosci a nie realizacja nieuzasadnionych inwestycji.

    • 33 4

  • prokurator (1)

    jestem ciekaw ,kedy szczurowi dobiora sie do d*py za to wywalanie kasy w bloto-lotnisko nikomu nie potrzebne,szczurobox, kotara, ciezki rowerowe na estakadzie. I to wszystko za nasze. Megaloman

    • 30 8

    • Najpierw Budyń...

      Burłak od Ambera

      • 2 8

  • gdynia kosakowo (2)

    teren na którym leży lotnisko tzn Kosakowo nie leży w Gdyni lecz w Pogórzu,gminie kosakowo,które administracyjnie podlega pod Puck.

    • 16 1

    • no i?

      • 1 3

    • Lotnicko PUCK

      Nawet ładnie brzmi.

      • 6 0

  • Kaczynski airport

    • 11 3

  • tytuł ....

    Terminla w trzecim kwartale ???

    • 5 0

  • "termial" buahahaha, wygląda jak barak :)

    • 7 7

  • Ile pieniedzy na to lotnikso dala Unia ? (7)

    Nic, bo projekt bez sensu.

    • 24 4

    • A kto rozdziela pieniądze z Unii na woj. pomorskie? Mieciu Struk z PO, a PO w Gdyni nie za bardzo stoi. (5)

      Przypominam "genialny" występ w wyborach na prezydenta Gdyni Pana Byczkowskiego z PO, który jest obecnie wicemarszałkiem woj. pomorskiego.

      • 3 11

      • (1)

        Zanim zaczniesz się wypowiadać to polecam poczytać na jakiej zasadzie jest rozdzielana kasa z UE. Nie dostaje się kasy na woj. tylko na konkretne projekty które to UE zatwierdza lub nie !!!

        • 12 1

        • no jak to. Zabrakło na Słowaka unijnego szmalu

          to minister Nowak przywiózł chyba w siatce plastikowej 250 mln. i co na to ci prawi i sprawiedliwi kabotyni

          • 4 0

      • znasz się na tym jak kura na pieprzu

        • 2 2

      • całkowita racja (1)

        jak PO Gdyni nie zabierze i utrudni życie to dać nigdy nie zamierza.

        W Gdyni pracowało wcześniej 1/3 w Stoczniach, 1/3 w Liniach Oceanicznych i z nimi związanych i 1/3 w szeroko rozumianym Rybowie.

        Platforma wszystkie te gospodarki zniszczyła i chciałaby zniszczyć także Gdynię, wiec to lotnisko jest jedną z możliwości na przeżycie Gdynian.

        • 4 9

        • Stocznia Gdynia była prywatna, a nie państwowa

          i załatwiła się sama, a nie za sprawą PO. Dlatego nie pierdziel.

          • 5 2

    • Gdyby projekt był bez sensu, to UE (czyli my, a nie jakaś mityczna Unia z rękawa sypiąca) dałaby 70%, bo UE bryluje w topieniu naszej kasy w bezsensowne inwestycje. Oprócz kilku dróg to wystarczy spojrzeć, w co topiona jest kasa z tzw. projektów unijnych.

      • 5 5

  • To wioska patiomkinowska

    I to w dodatku w dość drogiej wersji. Gdyby im zależało aby coś tam latało to zaczęliby od dróg kołowania i płyty postojowej, a nie pięknego terminala do wykorzystania za "15-20 lat". Wtedy może by to cargo miało przynajmniej szanse wylądować w Gdyni.

    • 17 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane