Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Przeciwnicy kładki na Ołowiankę opóźniają jej budowę

Katarzyna Moritz
7 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Opinie (327)
Najnowszy artykuł na ten temat Liczniki czasu sposobem na "uciekającą kładkę"?
3
  • Wizualizacja kładki na Ołowiankę.

Wizualizacja kładki na Ołowiankę.

mat. prasowe


Członkowie Towarzystwa Opieki nad Zabytkami oraz Stowarzyszenia Nasz Gdańsk odwołali się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego od decyzji pomorskiego konserwatora zabytków zezwalającej na budowę kładki przez Motławę na Ołowiankę. O ile opóźni to inwestycję?



Czy jesteś za budową kładki na Ołowiankę?

Zgodnie z planem, do końca marca powstał projekt budowlany dla kładki na Ołowiankę i rozpoczęto procedurę wydania pozwolenia na budowę. Gdy jednak pomorski konserwator zabytków wydał decyzję pozwalającą firmie Mosty Gdańsk (autor projektu budowlanego) na prowadzenie robót, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami oraz Stowarzyszenie Nasz Gdańsk odwołały się od niej do Małgorzaty Omilanowskiej, minister kultury i dziedzictwa narodowego, która jest zwierzchniczką pomorskiego konserwatora.

Dlaczego?

- Przyczyny są bardzo proste. Kładka zaburzy historyczny krajobraz, który jest pod ochroną. Jej budowa jest sprzeczna z ustawą o ochronie zabytków i konserwator powinien o tym pamiętać, bo stoi na straży tej ustawy. To jest szkodliwe irracjonalne rozwiązanie, a podniesiona kładka będzie sterczeć jak miecz Damoklesa - podkreśla Andrzej Januszajtis, przewodniczący Stowarzyszenia Nasz Gdańsk, które od wielu lat kontestuje budowę kładki przez Motławę.

Jego zdaniem za cenę budowy kładki (ok. 13 mln zł) można kupić kilka nowoczesnych promów, które będą łączyły oba brzegi Motławy. Zdaniem Januszajtisa "takie rozwiązanie byłoby nie tylko tańsze, ale i nie blokowałoby żeglugi na Motławie".

Treść odwołania TOnZ do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (PDF)

Z kolei Tomasz Korzeniowski, prezes Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, w piśmie skierowanym do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego podkreśla m.in., że "Przedmiotowa inwestycja jest karygodną próbą nieodwracalnej ingerencji w zabytek. (...) Jest ona zbędnym elementem, który nie tylko przez nazbyt wyróżniającą się formę, ale również samą obecność, barbaryzuje recepcję zabytku. Kładka ta nie jest elementem imperatywnym dla społeczeństwa i rozwoju miasta".

Oba stanowiska nie są nowe, podobne były wygłaszane już 11 lat temu, kiedy to zrodził się pomysł przerzucenia kładki przez Motławę, między ul. Rycerską zobacz na mapie Gdańskai Ołowianką.

TOnZ twierdzi, że budowa kładki zakończy okres swobodnej żeglugi w najstarszej części historycznego portu Gdańska, która tu odbywała się od wieków. Kartka pocztowa z końca XIX wieku. TOnZ twierdzi, że budowa kładki zakończy okres swobodnej żeglugi w najstarszej części historycznego portu Gdańska, która tu odbywała się od wieków. Kartka pocztowa z końca XIX wieku.

TOnZ twierdzi, że budowa kładki zakończy okres swobodnej żeglugi w najstarszej części historycznego portu Gdańska, która tu odbywała się od wieków. Kartka pocztowa z końca XIX wieku.

mat. prasowe

MKiDN jeszcze nie ustosunkowało się do wniosków ToNZ i Naszego Gdańska.

- Ministerstwo może podtrzymać decyzję konserwatora, uznać odwołanie Towarzystwa, albo też odesłać sprawę do ponownego rozpatrzenia - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków.

Urzędnicy ministerialni nie będą jednak wsłuchiwać się w argumenty "za" i "przeciw" kładce, lecz zbadają sprawę od strony formalnej. Będą ustalać, czy przy akceptowaniu pozwolenia na budowę przez konserwatora zachowane zostały procedury.

Problem w tym, że na ministerialne decyzje można czasem czekać wiele miesięcy. Podobnie było w przypadku rozbiórki spichlerza Woli Łeb stojącego na Wyspie Spichrzów. Wtedy też odwołania od zezwalającej na nią decyzji trafiły do ministerstwa, w związku z czym nabrzeże wokoło Wyspy Spichrzów powstało ze sporym opóźnieniem, bo ministerstwo przez kilka miesięcy nie mogło podjąć żadnej decyzji.

Urzędnicy odpowiedzialni za inwestycję zapowiadają, że będą prosić o jak najszybsze rozstrzygnięcie sporu.

- Będziemy dzwonić i prosić o przyspieszenie tej procedury, ale przed jej zakończeniem nie możemy rozpocząć procedury inwestycyjnej i wyłonić wykonawcy budowy kładki. Może nam to pogmatwać terminy. Chcieliśmy zakończyć budowę w maju przyszłego roku, ale w tej sytuacji może się to nie udać - przyznaje Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która nadzoruje tę inwestycję.

Kładka, która połączy okolice ul. Rycerskiej zobacz na mapie Gdańska z Ołowianką, ma otwierać się i zamykać w czasie nie dłuższym niż 2 minuty, jej konstrukcja ma sprawiać wrażenie lekkości i tworzyć jak najmniejszą barierę wizualną w korytarzu widokowym Motławy.

Projekt kładki powstał w głowach architektów ze słoweńskiej firmy Ponting, która w 2013 roku wygrała międzynarodowy konkurs architektoniczny zorganizowany przez Gdańsk. Prace projektowe zostały zlecone gdańskiej firmie Mosty Gdańsk.

Koszt budowy kładki oszacowano na 13 mln zł. Złożą się na to po 3 mln zł Urząd Miejski i Urząd Marszałkowski, oraz elektrociepłownia EDF Wybrzeże, która przeznaczy na ten cel 7 mln zł.

Zobacz także

Kładka i inwestycje na Ołowiance (67)

Opinie (327) 5 zablokowanych

  • 2015-05-07 21:12

    (1)

    Uparli się na tą kładkę...Wystarczyłby prom.Raz że tańszy w zakupie i eksploatacji,to jeszcze nie ingerujący w krajobraz i nie stwarzający utrudnień dla żeglugi.A jeśli już most/kładka,to nie w takiej formie jak ten projekt,tylko coś co nawiązywałoby do przedwojennych mostów zwodzonych,które istniały w Gdańsku,jak choćby Most Zielony,po którym kursowały nawet tramwaje.

    kowal

    9 lat

    • 18 6

    • 2015-05-08 12:57

      prom

      Przecież tam jest prom do cholery!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Adolf

      9 lat

      • 1 1

  • 2015-05-07 21:18

    Żeglarz !

    Jaka zegloga od października do maja ! A moze jej brak ! Wiec prom - ? Po co !

    Żeglarz

    9 lat

    • 4 2

  • 2015-05-07 21:19

    nie dla tej idiotycznej kładki

    jak w tytule

    meloman

    9 lat

    • 17 4

  • 2015-05-07 21:30

    Szanowni Państwo,

    zgadzam się co do meritum że kładka zaburza historyczny krajobraz natomiast całkowicie nie rozumiem Państwa oburzenia jeśli mowa o pomorskim i gdańskim "konserwatorze" zabytków. Od dawna przecież widać na różnych przykładach że ludzie którzy pełnią te funkcje są w sposób wręcz karygodny NIEKOMPETENTNI i nie mają ŻADNEJ wiedzy i UMIEJĘTNOŚCI do wykonywania zadań które ktoś równie nie kompetentny im powierzył.
    Jeśli już piszą Państwo protesty do Ministra Kultury to bardzo proszę skupić się przede wszystkim na pismach mających na celu jak najszybsze odsunięcie tych ludzi ze stanowisk dopóki szkody które wyrządzili jeszcze można zminimalizować.

    Aki

    9 lat

    • 13 3

  • 2015-05-07 21:31

    Ja pier papier Olę ... (1)

    W całym mieście syf ... dziurawe drogi, połamane chodniki, brakuje przedszkoli, szkół, żłobków ... itd ... itp ...

    Walnęli niedawno stadion, na którym nic się nie dzieje, ECS, do którego nikt nie przychodzi, teatr, w którym sprzedają 50% biletów, bo z reszty miejsc nic nie widać ... a teraz jeszcze banda kretynów uparł się na kolejny wodotrysk - durną kładkę, bez której można się obejść, zwłaszcza w obliczu pilniejszych potrzeb !!!

    Na pohybel im !!!

    Szczery

    9 lat

    • 23 7

    • 2015-05-07 21:35

      A sponsor to sobie odbije na cenie dostarczanego mieszkańcom ciepła.

      9 lat

      • 5 0

  • 2015-05-07 21:35

    Chwila chwila, stadion tętni

    życiem i to jak. Jak się nie interesujemy tym, co się tam dzieje, to proszę nie zabierać głosu

    Gda

    9 lat

    • 6 5

  • 2015-05-07 21:36

    najlepsze i najtańsze rozwiązanie (1)

    w zabytkowych łódkach przewozić ludzi na drugi brzeg będą skazani za lekkie przestępstwa, oczywiście w ramach odbywania kary

    twarz agrestu

    9 lat

    • 3 5

    • 2015-05-07 21:42

      Trzeba tylko wprowadzić nową kategorię kary - galery. Juz widzę tych rzezimieszków przebranych w historyczne stroje, z opaską a na oku, drewnianym kikutem zamiast nogi

      Pepe

      9 lat

      • 1 2

  • 2015-05-07 21:39

    (1)

    W sezonie letnim ruch statków jest na tyle intensywny, ze kładka byłaby w większości podniesiona więc nie spelnialaby swojej funkcji. Prom byłby atrakcją równie dużą jeśli nie większą.

    9 lat

    • 13 4

    • 2015-05-08 12:58

      prom

      tam prom już jest od co najmniej czterdziestu lat

      Adolf

      9 lat

      • 3 0

  • 2015-05-07 22:16

    przecież ten cały Gdańsk jest odbudowany - to jaki historyczny krajobraz im zakłóca - co najwyżej zakłóca odbiór atrapy z lat 50-60 tych.

    9 lat

    • 3 8

  • 2015-05-07 22:28

    Tunel jest the best (2)

    tunel super sprawa poleca przykład z Antwerpii https://www.youtube.com/watch?v=yuBNSd6cens

    marcin

    9 lat

    • 7 1

    • 2015-05-08 06:04

      nie tylko bo w Oslo jest tez tunel

      9 lat

      • 3 1

    • 2015-05-08 21:45

      tunel kosztuje dużo więcej niż kładka

      9 lat

      • 0 1

5
6
7
8
9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (67)

Najczęściej komentowane

Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 1:0. Olaf Kobacki na punkt przybliżył awans

Arka o punkt od awansu do ekstraklasy LIVE!

Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku?

Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku?

więcej

Najczęściej czytane