- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (471 opinii)
- 2 15-latek autem na minuty uciekał policji (66 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (111 opinii)
- 4 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (126 opinii)
- 5 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (177 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (82 opinie)
Są chętni, by zapłacić za drogowskaz do zoo
- Z miłą chęcią podejmiemy się comiesięcznego regulowania, w imieniu zoo, opłaty z tytułu dzierżawy terenu pod znak na rzecz wspólnoty mieszkaniowej - zaproponowała firma ze Straszyna po lekturze artykułu na trojmiasto.pl. Chodzi o sprawę konieczności usunięcia historycznego drogowskazu do ogrodu w Oliwie. Znak zniknął, bo wspólnota mieszkaniowa zażądała pieniędzy za to, że stoi na jej terenie. Tych pieniędzy zoo nie miało.
Tylko przez pierwszych kilka godz. od publikacji pod tekstem pojawiło się pół tysiąca komentarzy, a w ankiecie oddano ponad 3 tys. głosów. 80 proc. osób stwierdziło w niej, że będzie im brakować historycznego drogowskazu.
Znak musiał zniknąć, bo wspólnota zażądała pieniędzy, których zoo nie miało
Przypomnijmy: Przedstawiciele zoo tłumaczyli, że sami usunęli znak, bo nie mieli innego wyjścia. Teren, na którym stał od ponad 50 lat, został ostatnio sprzedany wspólnocie mieszkaniowej Spacerowa 6. Jej przedstawiciel wystąpił do zoo z żądaniem zapłaty za dzierżawę terenu - 300 zł za każdy miesiąc stania na niej drogowskazu.
- Może i mało, ale nie mamy wolnych środków na takie cele. Nasz budżet wykorzystujemy na utrzymanie zwierząt i infrastrukturę w ogrodzie. Przy szalejących cenach żywności i mediów, wydatek "na reklamę" historycznego znaku tym bardziej wydaje się niegospodarny - podkreślała Emilia Salach, wicedyrektor zoo.
Piękne i puszyste. Zoo powitało koty pustynne
Władze ogrodu proponowały wspólnocie kompromis - współpracę nieodpłatną, barterową.
- Proponowaliśmy m.in. darmowe oprowadzanie dla mieszkańców z naszym przewodnikiem-edukatorem. Jednak w grę wchodziła jedynie odpłatność pieniężna, żadna inna propozycja wspólnoty mieszkaniowej nie interesowała. Wobec groźby kar, jakie wspólnota mogła na nas nałożyć, usunęliśmy znak, który podczas demontażu uległ niestety zniszczeniu - ubolewała Salach.
Przedsiębiorcy ze Straszyna proponują wsparcie
Po przeczytaniu artykułu na trojmiasto.pl, skontaktował się z nami przedstawiciel firmy Paw Bud ze Straszyna, który zaoferował, że wesprze finansowo w tej sprawie zoo.
- Nasza firma z miłą chęcią podejmie się comiesięcznego regulowania w imieniu Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego opłaty z tytułu dzierżawy terenu pod znak na rzecz wspólnoty mieszkaniowej - deklaruje Andrzej Hliwa, pełnomocnik spółki Paw Bud.
Pytany przez nas o to, skąd taka decyzja, mężczyzna odpowiada, że wszystko przez dobre wspomnienia związane z gdańskim zoo.
Zoo cieszy się niesłabnącą popularnością. Film z maja tego roku:
"Skromny wyraz podziękowania za prowadzenie fantastycznego miejsca"
- Jesteśmy grupą ludzi związanych z Gdańskiem i tym samym z naszym gdańskim ZOO. Już od najmłodszych lat miejsce to było dla nas portalem do świata dzikiej i nieznanej przyrody, w czasach w których nie było jeszcze Internetu, programów telewizyjnych i ogólnodostępnych wycieczek turystycznych - mówi nam Andrzej Hliwa. - Poza wspomnieniami z dzieciństwa, cieszymy się, że teraz nasze dzieci mogą i co najważniejsze chcą odwiedzać to niesamowite miejsce. Uważamy, że oferowana przez nas forma wsparcia Ogrodu Zoologicznego jest skromnym wyrazem podziękowania dla ludzi tam pracujących i mamy nadzieję, że ta przykra sytuacja ze znakiem oraz wiele problemów związanych z utrzymaniem ogrodu w tych ciężkich czasach nie ostudzi ich entuzjazmu w walce o to fantastyczne miejsce - podkreśla.
Skontaktowaliśmy przedstawiciela firmy chętnej do pomocy z władzami zoo. W czwartek, 22 września, doszło między nimi do pierwszej rozmowy telefonicznej nt. propozycji złożonej za naszym pośrednictwem.
Trwają rozmowy o możliwościach przywrócenia znaku
- Chęć wsparcia zoo w zakresie przywrócenia historycznego drogowskazu bardzo nas cieszy i jest bardzo budująca. Mamy nadzieje, że w efekcie współpracy z firmą Paw Bud oraz dzięki przychylności wspólnoty mieszkaniowej, całkiem niedługo znak znów będzie wskazywał drogę do zoo - komentuje Emilia Salach.
Stary drogowskaz niestety uległ całkowitemu zniszczeniu. Jest jednak pomysł, by ten nowy był jego repliką.
Zwierzęta Trójmiasta
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (442) ponad 20 zablokowanych
-
2022-09-24 06:34
Żałosne to zoo. Parking w sezonie 20 dychy za dzień (aut po brzegi) bilety w ch..j drogie i nie mają pieniędzy biedaczki by za to, że znak stoi na czyjejś własności zapłacić? Nie bądźcie żałośni i nawini - mieszkańcy
- 7 1
-
2022-09-23 21:13
No to zoo dało nieźle ciała. (3)
Bezmyślnie zezłomowali znak nie podejrzewając że się afera zrobi.
Jak nie było trzech stówek (!) w budżecie, to trzeba było poszukać wcześniej sponsora albo zdemontować, zabezpieczyć.
Przy takim zarządzaniu to usłyszymy po fakcie że małpy uśpili bo się za dużo urodziło i im się budżet nie spina.- 9 3
-
2022-09-23 21:37
Ale 20 milionów na super auta dla kopaczy z Lechii się znajdzie. (1)
Wasza oddana prezydent .
- 3 0
-
2022-09-24 06:30
Na głupoty jest
Jakieś plakaty na autobusach...
- 2 0
-
2022-09-24 06:16
ZOo
Typowy Janusz.
- 1 0
-
2022-09-24 06:28
Dlaczego dyrektor zoo nie zwrócił się do miasta?
To chyba miasto finansuje działanie zoo.
Miasto ma kasę na glupoty to by znalazło 300 zł na reklamę.- 4 1
-
2022-09-24 06:12
ZOO
Czy napewno jest cały teren sprzedany czy sprawdzono w urzedzie miejskim.
- 2 0
-
2022-09-23 23:05
W poprzednim artykule napisano, że znak został usunięty i niestety uległ zniszczeniu.
Szkoda, że tak się stało. Pazerną wspólnotę niech szlag trafi, ale nie od dziś wiadomo, że chytry dwa razy traci.
- 1 3
-
2022-09-23 17:24
Ciekawe kto na to pozwolił (1)
Własność rozumiem, ale kto im ten teren sprzedał?
Podejrzewam, że miasto.
Przecież można było sprzedać troszkę mniejszą działkę lub w umowie zawrzeć, że ten zabytkowy(mając tyle lat to myślę że pod taki mi, na go podciągnąć) musi tam zostać.- 6 1
-
2022-09-23 22:46
mogło
ale dla miasta to żaden zabytek
- 1 0
-
2022-09-23 16:23
Dorobkiewicze nie liczą się z historią :( (2)
Dziwne , ze miasto niezareagowalo przeciez to symbol wjazdu do Gdańska
- 6 5
-
2022-09-23 18:55
Jak to nie reagowało? Przecież sprzedało. (1)
- 3 0
-
2022-09-23 22:45
oddało
na złom. Przecież miejski urzędnik podjął taką decyzję
- 1 0
-
2022-09-23 14:41
Śmieszna sprawa. (1)
Prawo własności i tylko tyle. Właściciel ma rację. Gdańskie ZOO ma prawo odrzucić propozycje zapłaty co też uczyniło. I sprawy nie ma. Artykuł na zamówienie? Nie wiem.
- 11 2
-
2022-09-23 22:40
ten portalik to taka szczujnia
co jakiś czas na kogoś poszczują. Ciekawe dlaczego padło na wspólnotę.
- 3 1
-
2022-09-23 14:06
Chciałbym zobaczyć jak wygląda ten uszkodzony drogowskaz, (1)
bo z tego opisu wynika jakby miał się po prostu rozsypać przy dotknięciu. Jak go demontowali to jak to wyglądało? Szarpali się z nim i połamali?
- 12 1
-
2022-09-23 22:38
oddali go na złom
a teraz palą głupa że taki był kultowy
- 3 1
-
2022-09-23 12:08
(2)
Nic nie płacić bo ta sprawa poza dobry gust wyszła! Wlaściciel terenu ma udostępnić go za darmo! Inaczej niech wachą pachy zgred!
- 2 11
-
2022-09-23 22:36
manuel
udostępnij swój teren
- 1 1
-
2022-09-23 12:14
A urzędnik co sprzedał teren się śmieje jak maluczcy
wieszają teraz koty na wspólnocie ...
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.