- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (62 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (223 opinie)
- 3 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (113 opinii)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (264 opinie)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (90 opinii)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (57 opinii)
Trzy przejścia i nowe tablice SIP z opłat w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania
W ciągu niespełna roku funkcjonowania Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania, do budżetu Gdańska wpłynęło prawie 12 mln zł. Znaczna część tej kwoty pójdzie na transport zbiorowy i poprawę infrastruktury pieszej lub rowerowej. Wśród wybranych inwestycji jest budowa trzech naziemnych przejść dla pieszych oraz nowe tablice systemu informacji pasażerskiej na przystankach.
Już w czasie pierwszych wakacji wygenerowała wpływy przekraczające 3,1 mln zł (2,9 mln z opłat w parkomatach, 115 tys. z abonamentów i 55 tys. z tzw. opłat dodatkowych).
Koniec krótkiego sezonu turystycznego i trwająca pandemia sprawiły, że w kolejnych miesiącach wpływy nieco spadły: jeszcze we wrześniu wyniosły przeszło 1,5 mln zł, ale już w październiku - 620 tys. zł, w listopadzie 490 tys. zł, a w grudniu - 808 tys. zł.
Przez pierwsze cztery miesiące nowego roku wpływy wahały się między 550 a 880 tys. zł miesięcznie. Odbicie nastąpiło w maju, gdy suma przekroczyła 1 mln zł.
Dane za czerwiec poznamy w lipcu.
Nowy obszar ma na celu uporządkowanie parkowania w ścisłym centrum oraz przede wszystkim ograniczenie napływu samochodów do Śródmieścia. Sprzyja temu większa rotacja aut, co z kolei powoduje, że maleją korki związane z poszukiwaniem wolnego miejsca.
Mniej aut korzystnie wpływa z kolei na ograniczenie hałasu oraz redukuje emisję CO2. W efekcie działania strefy więcej kierowców w drodze do centrum wybiera komunikację miejską, rower lub po prostu parkuje auto na krócej i po załatwieniu sprawy odjeżdża.
Opłaty za parkowanie w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania:
1. godz. - 5,5 zł,
2. godz. - 6,60 zł,
3. godz. - 7,90 zł
każda następna - 5,50 zł.
Opłaty obowiązują od poniedziałku do niedzieli w godz. 9-20.
Zgodnie z nowymi regulacjami środki uzyskane z opłat za postój pojazdów w ŚSPP (w wysokości nie mniejszej niż 65 proc. tych opłat), a także środki z opłat dodatkowych mają być przeznaczone wyłącznie na sfinansowanie poprawy publicznego transportu zbiorowego, budowę lub przebudowę infrastruktury pieszej lub rowerowej lub zieleń i zadrzewienia w gminie. W Gdańsku ten odsetek został określony na poziomie 80 proc.
Łącznie z parkowania, abonamentów i opłat dodatkowych w ŚSPP przez 11 miesięcy do budżetu Gdańska wpłynęło 11,5 mln zł. 80 proc. tej kwoty, a więc ok. 8,6 mln zł miasto musi przeznaczyć na pieszych, rowerzystów lub zieleń w mieście.
Budowa trzech przejść, nowe tablice SIP
Jako pierwsi dotarliśmy do krótkiej listy z wybranymi inwestycjami, które zostaną zrealizowane ze środków pozyskanych ze ŚSPP. Mówiąc najkrócej - zyskają piesi, rowerzyści i pasażerowie komunikacji miejskiej. Środków zabrakło za to na cele związane z nowymi nasadzeniami i zadrzewieniem w mieście.
Lwią część tej kwoty, bo aż 7,2 mln zł miasto zamierza przeznaczyć na budowę trzech naziemnych przejść dla pieszych wraz z sygnalizacją świetlną, przejazdami rowerowymi oraz niezbędną infrastrukturą. Chodzi o:
- budowę przejścia przy Bramie Wyżynnej,
- budowę przejścia na wysokości przystanków tramwajowych "Uniwersytet Medyczny,"
- budowę przejścia w obrębie skrzyżowania Rzeczpospolitej, Hynka i Legionów.
Pozostała część, a więc ok. 1,4 mln zł sfinansuje zakup i montaż nowych tablic systemu informacji pasażerskiej:
- na pętli Łostowice Świętokrzyska,
- na pętli Niedźwiednik,
- na przystanku autobusowym Zacna.
Dlaczego w wybranych inwestycjach zabrakło nowej zieleni i nasadzeń? Urzędnicy tłumaczą, że środki na zadrzewienie miasta pochodzą z ogólnego budżetu, dlatego ze środków uzyskanych ze ŚSPP można było sfinansować inwestycje poprawiające komfort i bezpieczeństwo pieszych, rowerzystów i pasażerów komunikacji miejskiej.
- W ramach inwestycji na zieleń, w roku 2021 planowane jest wydatkowanie około 2 mln więcej niż w 2019 roku - wskazuje Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
Środki mają być przeznaczone m.in. na zwalczanie szrotówka, jemioły, poprawę warunków wzrostu drzew i ich pielęgnację. To też rozbrukowania i nasadzenia w ich miejsce zieleni, budki dla dzikich pszczół, projekty nasadzeń drzew w ciągu alei Grunwaldzkiej czy nasadzenia łąk kwietnych.
Miejsca
Opinie (162) ponad 10 zablokowanych
-
2021-06-28 21:29
Ta kasa powinna pójść na remont Grunwaldzkiej i przywrócenie tam 70 km/h
- 0 0
-
2021-06-28 21:38
Nie mogę tego czytać bez zdenerwowania
To brzmi jak jakiś zły sen o bandzie barbarzyńców którzy przekrętem przejęli władzę i teraz czują się bezkarni, arogancko wprowadzają po trupach swoje porządki, ignorują wszelkie głosy krytyki i na końcu wyganiają mnie z mojego miasta. Jednak wybory mają znaczenie i nie można dawać władzy absolutnej nawet sekretarce kreującej się na sierotkę marysię. Władza absolutna deprawuje absolutnie.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.