- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (179 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (300 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (341 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (108 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (46 opinii)
- 6 W majówkę ruszają linie sezonowe (73 opinie)
Tunel pod Pachołkiem wymusi rozbudowę kolejnych dróg?
W najbliższych latach powstać może tunel pod Pachołkiem wraz z poszerzonym leśnym odcinkiem ul. Spacerowej , Drogą Zieloną i Nową Kielnieńską . Do tematu wracamy, ponieważ zmianie ulegają koncepcje organizacji ruchu oraz forma Nowej Kielnieńskiej. Wiadomo już, że buspasy w tunelu nie będą na stałe, a nowa arteria może wymusić rozbudowę kolejnych dróg w Oliwie.
Dotychczasowe szacunki mówią o kwocie rzędu 2 mld zł, co przy całym gdańskim budżecie na poziomie ok. 3 mld zł rocznie jest inwestycją niemożliwą do zrealizowania bez środków unijnych lub/i wsparcia z budżetu państwa. To także znacznie więcej niż koszt budowy tunelu pod Martwą Wisłą (ok. 886 mln zł) czy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej (ok. 1,1 mld zł).
Buspasy w tunelu tylko jako rozwiązanie doraźne
W toku prac nad dokumentacją i w związku z negatywnym odbiorem inwestycji jako tej, która wspiera niemal nieograniczony napływ samochodów na zatłoczony Dolny Taras, gdzie już teraz ciężko o miejsce do parkowania, pojawiła się koncepcja wprowadzenia do tunelu buspasów.
Gdy pytaliśmy o to rozwiązanie w 2016 r., projektanci i urzędnicy nie byli w stanie wyjaśnić, jaki jest sens wprowadzać autobusy do tunelu, skoro i tak zdecydowana większość z nich kończy bieg w centrum Oliwy przy pętli tramwajowej . Dla pasażerów oznaczałoby to więc wydłużenie podróży, a nie jej skrócenie.
Czytaj też: Pętla w Oliwie: modernizacja zamiast likwidacji
Po dwóch latach, urbaniści z Biura Rozwoju Gdańska, które przy okazji każdego dokumentu planistycznego wykonuje symulację ruchu, nadal nie wiedzą czy i jak będzie funkcjonował ruch w tunelu, a tym samym jak to się przełoży na dociążenie al. Grunwaldzkiej.
- Z punktu widzenia przestrzennego planujemy w tunelu dwie jezdnie po dwa pasy ruchu każda. Opcją jest wykorzystanie zewnętrznych pasów pod autobusy. Nie zajmujemy się organizacją ruchu w takim zakresie - to pytanie do ZTM-u - mówiła podczas niedzielnej debaty zorganizowanej przez Radę Dzielnicy Osowa na temat planowanego układu drogowego Karolina Rospęk-Aszyk, kierownik Zespołu Transportu w BRG.
Zarząd Transportu Miejskiego nie upiera się natomiast przy stałym wydzielaniu buspasów, ponieważ nadal będzie chciał kierować większość autobusów istniejącą ul. Spacerową do pętli tramwajowej, a nie w rejon skrzyżowania Grunwaldzka-Czyżewskiego-Droga Zielona .
- Z założenia buspasy w tunelu nie będą wyznaczone na stałe, lecz zostaną włączone w system dynamicznego sterowania ruchem. Co do zasady, wszystkie pasy będą udostępnione dla ogólnego ruchu. W razie konieczności, w zależności od natężenia ruchu, będzie możliwość odseparowania pasów dla komunikacji zbiorowej. Opcja dynamicznego sterowania przydziałem pasów w tunelu umożliwi też wprowadzenie priorytetu pojazdom uprzywilejowanym: karetki, policja, straż pożarna itp. - wyjaśniał kilka dni po debacie Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM Gdańsk.
Ekspresowe autobusy między sypialniami
Do tunelu wjeżdżać miałyby tylko autobusy "ekspresowych linii tranzytowych", które mają być poprowadzone Drogą Zieloną przez Żabiankę, Przymorze i Zaspę, czyli de facto łączyć sypialnie poza obwodnicą z wielkimi blokowiskami na Dolnym Tarasie.
To oferta komunikacyjna, która jednak nie zadowoli mieszkańców przedmieść zainteresowanych przede wszystkim dojazdem do miejsc pracy przy al. Grunwaldzkiej - szczególnie zespołu biurowców w okolicach Hali Olivia .
Czytaj też: Kilkanaście nowych biurowców może powstać w Oliwie
Widmo poszerzenia Grunwaldzkiej i budowy Drogi Czerwonej
Skoro transport zbiorowy nadal będzie nieatrakcyjny, kierowcy chętnie wsiądą do własnych aut, by wykorzystać nową, szerszą infrastrukturę drogową. Pojawia się jednak problem z powiązaniem wylotu tunelu z al. Grunwaldzką przy granicy z Sopotem. Aleja na tej wysokości i aż do ul. Dickmana posiada po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, podczas gdy na wysokości Parku Oliwskiego jest ich o dwa więcej.
Skoro już dzisiaj cały układ drogowy jest niewydolny w godzinach szczytu, więc w jaki sposób jego przepustowość ma wzrosnąć po wprowadzeniu kolejnej drogi do al. Grunwaldzkiej na węższym odcinku?
- Na alei Grunwaldzkiej istnieje trochę miejsca, by rozważyć jej poszerzenie w przyszłości. A może wykorzystać zewnętrzne pasy pod buspasy, skoro promujemy transport zbiorowy? Być może na jakimś odcinku będzie konieczność realizacji Drogi Czerwonej [dla ruchu indywidualnego aut lub zbiorowego - dop. red.], ale to zależy od tego, jak będą się w mieście układały inwestycje wspomagające układ drogowy - mówi kierownik Działu Transportu BRG - W nowym studium podtrzymujemy rezerwę Drogi Czerwonej, choć obniżyliśmy jej klasę techniczną, aby była możliwość większej akcesji do terenów przyległych. Nie wykluczamy więc jej realizacji.
Czytaj też: Nowy blask starych kamienic. Widmo Drogi Czerwonej mniej straszy
Konserwator poparł plan dla wyburzeń
Pod względem planistycznym poszerzenie al. Grunwaldzkiej jest zagwarantowane w planach zagospodarowania. Nieoczekiwanie sojusznikiem wyburzeń okazał się urząd konserwatora, który sprzeciwił się nawet zachowaniu detali architektonicznych budynków - w razie ich rozbiórki.
- Podczas przystąpienia do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów AWFiS proponowaliśmy uwzględnienie w jego granicach budynków wzdłuż alei i objęcie ich większą ochroną niż w planie obowiązującym, wskazując cenne elementy do demontażu i odtworzenia. Konserwator nie przychylił się do naszego wniosku - mówiła na ostatnim posiedzeniu Komisji Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta Gdańska dyrektor BRG, Edyta Damszel-Turek - Budynki komunalne ulegają degradacji, lokatorzy są z nich wysiedlani, a okna zamurowywane. W obecnym stanie prawnym można będzie je wyburzyć.
Droga Zielona, która ma być Zielonym Bulwarem
W zakresie Drogi Zielonej "przechrzczonej" na Zielony Bulwar niewiele się zmieniło w ostatnich latach. Ma ona mieć - przynajmniej na razie - układ jednej jezdni z dwoma pasami ruchu oraz torowiskiem tramwajowym, chodnikami i drogą rowerową. Przejścia dla pieszych mają być w poziomie jezdni, choć rozmieszczone dość rzadko - przede wszystkim na skrzyżowaniach w odstępach co ok. pół kilometra.
- Jeżeli chodzi o Drogę Zieloną, nazywanie jej Zielonym Bulwarem jest maksymalną manipulacją - mówiła podczas osowskiej debaty Ewa Lieder, posłanka Nowoczesnej, kandydatka na urząd prezydenta Gdańska - Omijając Oliwę i jej zabytki, wprowadzamy olbrzymi ruch samochodów do portu w Pas Nadmorski. Uważam, że takie decyzje, czy chcemy tej drogi czy nie, najlepiej podjąć w oparciu o panel obywatelski.
Zupełnie odmiennego zdania jest Małgorzata Chmiel, posłanka PO, a wcześniej radna miasta i przewodnicząca komisji Zagospodarowania Przestrzennego.
- Odcinek w Pasie Nadmorskim budzi kontrowersje, ale to nie będzie żadna autostrada! Nie planuje się tam drogi po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Jest jedynie zarezerwowany szeroki pas terenu, gdyby ewentualnie była w przyszłości potrzeba szerszej drogi.
Czytaj też: Kto da się nabrać na nową wizję Drogi Zielonej?
porównać
Nowa Kielnieńska już nie drogą ekspresową
W związku z wprowadzeniem Trasy Kaszubskiej do węzła z obwodnicą w Wielkim Kacku, a nie jak było to wcześniej planowane w Osowej, podjęto decyzję o znacznym obniżeniu klasy planowanej ul. Nowej Kielnieńskiej. Zamiast drogi ekspresowej, mieszkańcy otrzymają drogę kategorii głównej.
Obniżenie kategorii pozwoli na utworzenie kilku skrzyżowań oraz przejść naziemnych dla pieszych, którymi mieszkańcy będą mogli dotrzeć do leśnych terenów rekreacyjnych. Powstanie też jedno przejście bezkolizyjne, ale jego forma wynika z ukształtowania terenu (obniżenia terenu i potrzeby budowy wiaduktu drogowego).
Ze względu na zbliżenie drogi do zabudowy, niewykluczona jest budowa na niektórych odcinkach ekranów akustycznych.
Czytaj też: Kiedy podpisanie umów na projekt i budowę Trasy Kaszubskiej?
Jeśli nie tunel pod Pachołkiem, to co?
Obecna sytuacja polityczna na szczeblu krajowym oraz niechęć Unii Europejskiej do wspierania inwestycji promujących indywidualny ruch samochodów może sprawić, że cała inwestycja nigdy nie doczeka się realizacji.
Czy zatem można rozwiązać problem komunikacyjny ok. 15-tysięcznej Osowej oraz okolicznych gmin w inny sposób niż tunelem pod Pachołkiem?
- Należy się zastanowić nad wprowadzeniem dodatkowego pasa ruchu "przekładanego" [w ul. Spacerowej - dop. red.], wykorzystywanego rano w kierunku miasta, w popołudniu w stronę obwodnicy - proponuje Mariusz Andrzejczak, radny PO - Być może rozwiązaniem byłaby też bezpłatna komunikacja miejska na liniach między Osową a Dolnym Tarasem? Niestety nie mamy obecnie prawa, które pozwalałoby nam na ograniczenie ruchu aut na drogach publicznych, tak by w wybranych godzinach mogli z niej korzystać np. tylko mieszkańcy Osowej i Żukowa.
- Bez budowy tunelu nie da się rozwiązać problemu Oliwy, bo wszystko kończy się "wąskim gardłem" w centrum Oliwy. Ulica Spacerowa zaraz stanie, podobnie jak dzieje się to z al. Grunwaldzką. Życie wymusi dyskusję o Drodze Czerwonej, której nie chcemy - argumentuje Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Rady Dzielnicy Oliwa.
Czytaj też: Artykuł z 2015 r.: Nie budujmy tunelu pod Pachołkiem. 2 mld zł można wydać znacznie lepiej
Miejsca
Opinie (494) ponad 10 zablokowanych
-
2018-02-24 12:20
(2)
Krótko i na temat:
mamy tragiczny stan środowiska,
smog wręcz nas dusi fizycznie (to czuć, czuć nawet ból płuc gdy się przemieszcza po Przymorzu,
a chorych na raka przybywa - nie ma już rodziny wolnej od tych potwornych chorób),
tymczasem jacyś umysłowi degeneraci i sprzedajne mendy chcą nam zafundować poszerzenie dróg, więcej samochodów, większe korki kosztem resztek terenów zielonych.
Pytam więc, które to mendy, kogo trzeba by zlikwidować zanim zabije nas?
Czyja to wina, Adamowicza, może tej skretyniałej Chmiel, która miejsca, jak na przykład Przymorza, na oczy nie widziała a jest gotowa niszczyć je jeszcze bardziej?- 27 7
-
2018-02-24 13:51
(1)
to prawda 100/100, największa umieralność na nowotwory dróg oddechowych w tym nadmorskim smogowym rejonie:(
- 2 1
-
2018-02-24 21:45
Przyczyna smogu
Oczywiście przy głównych arteriach samochody odpowiadają za więcej zanieczyszczeń w powietrzu, w Nowym porcie walą kominy przemysĺowe, ale w ogólności smogowi jest winne opalanie indywidualnych gospodarstw domowych paliwami stałymi (~95%). Samochody bardziej widać i hałasują, ale sama komunikacja problemu nie rozwiąże. Po pół roku mieszkania na grunwaldzkiej nabawiłem sie jakiejś gruzlico-astmy z napadami kaszlu, potem to 3 miesiące leczyłem. Komunikacja w Gdańsku to porażka, niby jest dużo linii busa tramwaju, skmki, pkmki, ale węzły są do kitu wszystko zatłoczone, a tanio też nie jest, czas lepszy można rowerem zrobić, a jak się korki da ominąć to samochodem jest teleport.
Ci zarządcy to faktycznie oszołomy, zamiast porobić kilka giga parkingów na obrzeżach oraz przy skmce i synchronizować istniejącą komunikację jednocześnie ją dofinansowując to w obłędzie american dream cisną autostrady przez środek, biura i galerie w ścisłym centrum. Hotele czy nowe osiedla robione bez wymaganej zdrowym rozsądkiem ilości miejsc parkingowych, pomieszanie z poplątaniem.- 2 1
-
2018-02-24 12:25
(1)
Dobra, do rzeczy:
- jak powstrzymać szaleńców i jak ich usunąć?
- jak zablokować degradację pasa nadmorskiego, Oliwy i Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego?
Może kogoś trzeba fizycznie unieszkodliwić, bo jak mózgu nie ma, to i argumentów takie adamowicze czy inne chmiele nie rozumieją?- 24 6
-
2018-02-24 15:38
To sie nazywa wybory
Na szczescie juz niedlugo. Pokaz w nich, ze myslisz i nie daj sie nabrac na tani marketing Budyniowy
- 1 0
-
2018-02-24 12:28
jee
mniej gadać tylko budować :)
- 5 9
-
2018-02-24 12:41
o czym my mowimy ??? (1)
Brak pienięzy na rozwiązanie tak banalnych spraw jak idiotyczny węzeł przy centrum handlowym osowa ( caly ruch z centrom handlowego na obwodnice przez zatkaną spacerową !!!) .
Problem polega na tym że mlodych cięzko pracujacych ludzi nie stać na kupno mieszkania na dolnym tarasie za 10 tys.za m 2 i kupuja " w polu" za 5 tys. Za 2 miliardy przeznaczone na tunel możana dolożyć roznicę w cenie do 8 000 ( osiem tysięcy ) mieszkań o powierzchni 50 m 2 w których by mieszkało ok 24 tysiące mieszkańcow. Niech Miasto gdańsk da tereny inwestycyjne na dolnym tarasie z warunkiem oddania mieszkań za 5.000 za metr kwadratowy i nie bedzie problemu komunikacyjnego ani problemu w wydawaniem kolejnych wagonów pieniędzy na nowe szkoly i infrastrukturę w nadmiernie "rozlazlym" Gdańsku !!! To jest istota problemu !!!- 4 11
-
2018-02-24 13:08
Oj trzeba polnować takich domorosłych wynalazców, bo co i rusz wyskakuje ktoś z coraz głupszym pomysłem. Najgorzej, jak któryś dorwie się do władzy, np. po wyborach.
- 2 0
-
2018-02-24 12:49
zastanowic sie trzeba komu ma sluzyc tunel pod Pacholkiem ??
większość (tak mi się wydaje )zauważa ze Sopot nie ma dojazdowki i zjazdowki z obwodnicy . Tunel pod Pacholkiem budowany przez miasto Gdańsk dla Sopotu to jakieś kuriozum .
W Sopocie jest taka ulica Mikołaja Reya biegnąca prawie do obwodnicy !! tamtedy trzeba poprowadzic trase laczaca Sopot z Obwodnica ,a nie budowac tunel- 20 3
-
2018-02-24 12:53
(1)
Tunel pod portem w Gdyni na przedłużeniu wladyslawa
- 5 1
-
2018-02-24 14:27
a wylot w Rewie?
mało miejsca, kruca bomba...
- 0 0
-
2018-02-24 12:59
mieszkaniec Osowy (4)
Ta Leider to jest tak nie reformowalna że głowa boli na niczym sie na zna i zabiera głos i to ma być kandydatka na Prezydenta Miasta ,wstydu oszczędż wac panie . My mieszkańcy potrzebujemy tej drogi i plan jest bardzo dobry a motłoch niech sie nie miesza
- 11 22
-
2018-02-24 13:01
(1)
ona nie ma wizji a toczy piane
- 2 4
-
2018-02-24 14:30
Bylo trzeba sie nie przeprowadzac na wies
- 4 2
-
2018-02-24 14:59
to trzeba było nie blokować trasy kaszubskiej
a mielibyście tą drogę już dawno (i to bez tego za drogiego tunelu).
- 5 0
-
2018-02-24 22:52
Reszta mieszkańców miasta nie ma ochoty wydawać kilku mld PLN na tunel dla 15 tys. dzielnicy
To jest jakiś niedorzeczny żart i bezczelność!
- 1 3
-
2018-02-24 13:00
Zamiast tunelu dla aut
Może warto rozważyć projekt pod hyperloop...
- 3 1
-
2018-02-24 13:03
Kłamczucha (1)
... "Odcinek w Pasie Nadmorskim budzi kontrowersje, ale to nie będzie żadna autostrada! Nie planuje się tam drogi po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Jest jedynie zarezerwowany szeroki pas terenu, gdyby ewentualnie była w przyszłości potrzeba szerszej drogi" ...
Bezczelna baba.- 20 2
-
2018-02-24 13:42
Nie planuje się ale zostawia się na nią miejsce ...... hahahaha dobre
- 5 1
-
2018-02-24 13:05
DROGA ZIELONA ma byc tez droga dwujezdniowa a nie lokalna jak sobie planuje FRAG , (1)
tam bedzie sie odbywal cały ruch z tunelu w kierunku Osowy a oni jak zwykle maja nierealne wizje blokowania czego sie da.
- 10 6
-
2018-02-24 22:53
Nie będzie żadnej drogi Zielonej ani tunelu
Rada Miasta nie zgodzi się by na to wydać kilka mld złotych. Rząd w W-wie ani tym bardziej UE nie dadzą tu ani złotówki. To jest chory projekt.
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.