- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (67 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (47 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (286 opinii)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (121 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (322 opinie)
Eksperymentalne oznakowanie na obwodnicy
Kierowcy, podróżujący na co dzień Obwodnicą Trójmiasta , po najechaniu na linię oddzielającą pobocze od pasa ruchu słyszeli do tej pory wyłącznie stukot opony. Teraz dodatkowo mają poczuć wibracje. To efekt zastosowania na odcinku między Owczarnią a Matarnią eksperymentalnego oznakowania poziomego, które ma ustrzec kierowców przed wypadkiem.
W gdańskim Oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ruszył pilotażowy program poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w zakresie stosowania norweskiego oznakowania poziomego, czyli linii wibracyjnych (z ang.: "rumble strips").
Dotychczas stosowane oznakowanie poziome w postaci linii akustycznych, tzw. baretek, dźwiękowo sygnalizowało kierowcy, że zjeżdża z drogi. Teraz do dźwięku dołączają wibracje auta. Wszystko po to, by kierowca nie zjechał z jezdni i nie uderzył w bariery lub w pojazd jadący z przeciwnej strony.
Autorzy pomysłu przekonują, że nowa technologia nie powoduje hałasu dla mieszkańców okolicy przylegającej do drogi. Ponadto warto zaznaczyć, że nowe linie są bezpieczne dla motocyklistów - nie ma mowy o utracie panowania nad maszyną po najechaniu na linie.
- Wytypowaliśmy łącznie cztery miejsca na drogach krajowych, gdzie dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń drogowych. W Trójmieście szczególnie często dochodzi do najechania na bariery - między Owczarnią i Matarnią . Na całej Obwodnicy Trójmiasta remontujemy bariery ochronne mniej więcej co trzeci dzień, a roczny koszt tych prac wynosi około 800 tys. zł - tłumaczy Karol Markowski, zastępca dyrektora GDDKiA Oddziału w Gdańsku.
Tego typu oznakowanie jest powszechnie stosowane w całej Skandynawii. Według tamtejszych raportów bezpieczeństwa po wprowadzeniu zmniejszyło ilość wypadków nawet o 70 proc. Czy ten wynik uda się osiągnąć na trójmiejskiej drodze ekspresowej?
Wszystkie miejsca będą poddane obserwacji przez rok. W ramach tego zadania gdański oddział GDDKiA przeprowadzi badania jakości pasów i stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Po roku wyniki zostaną przedstawione w raporcie.
Jeśli oznakowanie sprawdzi się w polskich warunkach, będzie wprowadzane w innych miejscach na sieci dróg krajowych.
Miejsca
Opinie (157) 1 zablokowana
-
2013-07-03 23:24
najechalem na to umyslnie,
i poczulem takie wibracje ze prawie na barierce wyladowalem
- 0 0
-
2013-07-04 23:16
Sprawa dla prokuratury
- 0 0
-
2013-07-05 12:44
Zamiast ...
dołka by górkę zrobili, poprzyklejać coś jak normalnie się robi a nie rynnę na zimową ślizgawkę. No chyba że będą to podgrzewać by woda tam nie zamarzała ;) Na coś kasę trzeba wydawać ...
- 0 0
-
2013-08-29 18:28
RUMBLE STRIPS
W Polsce się nie sprawdzą jeżeli nadal we wgłębieniach tych "rumble stripsów" będzie się utrzymywała woda. Jak zamarza - to stanowi dodatkowe niebezpieczeństwo dla zjeżdżających. Nie dość, że ktoś zjeżdża z pasa to budzi się z dodatkowym poślizgiem. W Polsce jedynym sprawdzonym są elementy wystające nad powierzchnię asfaltu a nie wklęsłości na nim. Dodatkowo w Polsce jakość asfaltu jest taka, że te wgłębienia szybko staną się początkiem drenażu nawierzchni przez wodę, mróz, itp.
- 1 0
-
2014-04-08 15:03
Dojazdy(zjazdy) do dzielnic
Fajnie, ale moze by tak postawic oznakowanie gdzie zjechac aby trafic do poszczegolnych dzielnic Gdanska/Sopoty/Gdynii. Ile raz jade obwodnica widze jak dojechac do Lodzi, Szczecina, Kartuz, ale nie widze gdzie zjechac aby trafic do Brzezna, Nowego Portu, na Orunie, Stogi czy do innch dzielnic.
Dla przyjezdnych z daleka jest to utrapieniem.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.