• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komisja Europejska: nie ma decyzji w sprawie lotniska w Kosakowie

Michał Sielski
6 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 16:20 (6 lutego 2014)
Entuzjaści lotniska w Gdyni podkreślają, że jednym z największych atutów jest jego położenie. Dzięki warunkom terenowym uniemożliwiające operacje lotnicze mgły zdarzają się tu wyjątkowo rzadko. Entuzjaści lotniska w Gdyni podkreślają, że jednym z największych atutów jest jego położenie. Dzięki warunkom terenowym uniemożliwiające operacje lotnicze mgły zdarzają się tu wyjątkowo rzadko.

Zamieszanie z decyzją Komisji Europejskiej w sprawie pomocy publicznej dla lotniska w Kosakowie. Najpierw podała, że wydano decyzję nakazującą zwrot pomocy, potem wycofała się z tej informacji. Rzecznik komisarza przeprasza.



Czy lotnisko w Kosakowie byłoby konkurencją dla Rębiechowa?

Aktualizacja, godz. 16:20 Nieoczekiwanie biuro prasowe Urzędu Miasta w Gdyni poinformowało, że otrzymało od Komisji Europejskiej sprostowanie wcześniejszej informacji. "Żadna decyzja z sprawie lotniska Gdynia-Kosakowo jeszcze nie zapadła"

Ze strony internetowej Komisji Europejskiej zniknęła widniejąca tu wcześniej informacja o zakończeniu postępowania w tej sprawie.

- Wbrew błędnej informacji, która przez pomyłkę ukazała się na naszej stronie, Komisja Europejska nie podjęła jeszcze żadnej decyzji dotyczącej toczącego się postępowania w sprawie pomocy publicznej dla lotniska w Gdyni. Ta sprawa nie była jeszcze przedmiotem obrad kolegium komisarzy - podaje Antoine Colombani, rzecznik komisarza UE ds. konkurencji Joaquína Almuni.

***


- Samorządy Miasta Gdyni i Gminy Kosakowo uzyskały informację, że Komisja Europejska uznała pomoc publiczną udzieloną spółce Port Lotniczy Gdynia - Kosakowo za niedozwoloną. Oznacza to, że spółka będzie zobowiązana zwrócić pieniądze miastu Gdynia i gminie Kosakowo, które tej pomocy udzieliły - informuje Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu.

Przeczytaj oświadczenie samorządów Gdyni i Kosakowa.

Wojciech Szczurek prawdopodobnie już dwa dni temu znał tę decyzję, ponieważ ogłosił list otwarty w tej sprawie. Wojciech Szczurek broni lotniska i atakuje komisję Europejską

Co ta decyzja oznacza dla przyszłości lotniska cywilnego w Gdyni?

Spółka Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo ma kapitał w wysokości 91 mln zł. 85 mln zł należy do Gdyni, 6 mln zł do Kosakowa. Aż 70 mln zł z tej kwoty przeznaczono na tzw. środki trwałe.

Ogłoszenie jej upadłości niewiele jednak zmienia. Spółka nie ma bowiem praktycznie żadnego majątku, oprócz gruntów, którymi zarządzała. Za pieniądze wniesione przez Gdynię i Kosakowo powstał m.in. terminal pasażerski, budynek straży pożarnej i inne nieruchomości oraz urządzenia niezbędne do obsługi lotniska. Pieniędzy ma niewiele, w ostatnich miesiącach były nawet zwolnienia, a części zatrudnionych zmieniono umowy.

Poza tym lotnisko buduje spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, więc odpowiada tylko swoim majątkiem utworzonym z wkładów wspólników (tylko w niektórych przypadkach do odpowiedzialności może być pociągnięty zarząd). Zresztą nawet gdyby forma prawna była inna, Gdynia nigdy nie miała zamiaru domagać się zwrotu pieniędzy - bo inwestycja została zrealizowana zgodnie z planem.

Jest też inny problem.

- Teren cały czas należy jednak do Skarbu Państwa. Gmina Kosakowo zarządza nim w ramach użyczenia od wojska tylko dzięki specustawie - mówi prawniczka Katarzyna Gruszecka-Spychała, prezes zarządu Agencji Rozwoju Gdyni.

Komisja Europejska zawsze wskazuje w swoich rozstrzygnięciach sposób wykonania jej zaleceń. Tak jest też tym razem. Nie wiemy jeszcze jednak w jaki sposób pomoc ma być zwrócona, bo wyjaśnienie wciąż nie dotarło do urzędników.

- Przepisy są takie, że dostaniemy je, gdy Komisja Europejska przetłumaczy na język polski swoje orzeczenie. Może to nawet potrwać kilka dni - przyznaje Katarzyna Gruszecka-Spychała.

Upadłość spółki Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo nie oznacza jednak, że lotnisko nie powstanie. Wręcz przeciwnie, choć wydłuży się na pewno czas, po którym pierwszy samolot pasażerski wyląduje w Gdyni.

- Jesteśmy zdeterminowani, by kontynuować inwestycję, która praktycznie jest już ukończona. Zmieni się tylko forma organizacji. Już wcześniej informowaliśmy Komisję Europejską, że nie ma możliwości zwrotu zainwestowanych środków, bo spółka celowa po prostu nie ma z czego zwracać - podkreśla wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak, odpowiedzialny za budowę lotniska w Gdyni.

Rozmowy w sprawie wspólnego zarządu dla lotnisk w Gdańsku i Gdyni zostały zawieszone do czas rozstrzygnięcia Komisji Europejskiej. W tym czasie Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wysłało do Brukseli dokument, że lotnisko w Gdyni nie będzie w żaden sposób zagrożeniem dla Gdańska, bo obsługiwać ma do 1 mln pasażerów rocznie. Prognoza wykonana przez międzynarodowe firmy doradcze mówi o przejęciu 18 proc. rynku lokalnego, ale dopiero w 2030 roku.

- Trzeba wykorzystać ten potencjał. Przypominam, że budowa lotniska w Gdyni została ujęta w obowiązującej strategii rozwoju województwa pomorskiego, a wszystkie strony podpisały list intencyjny, więc nie możemy zgodzić się ze stwierdzeniem, że pomoc publiczna dla tej inwestycji była niezgodna z prawem - podkreśla Bogusław Stasiak.

Formalnie dochodzenie Komisji Europejskiej prowadzone było przeciwko Polsce, więc Gdynia nie może się nawet odwołać. Czy zrobi to przedstawiciel polskiego rządu? Jeszcze nie wiadomo.

Opinie (607) 1 zablokowana

  • no to zaplacimy za szczurza megalomanie :/

    lemingi z Gdyni nie zapomnijcie zagłosować na tego pana w wyborach :/

    • 22 15

  • Szczurek, Stasiak, Stepa... i cala reszta sztukmistrzow z UM Gdynia do wykopania na bruk (1)

    wyrzucanie przez nich kasy mieszkancow to ostatnio ich ulubione zajecie. Czas już przewietrzyć UM Gdynia. Oby to się udało jak najszybciej.

    • 33 15

    • będzie okazja w listopadzie

      • 4 3

  • Ech.. (5)

    To jest właśnie cały prezydent Szczurek. Zrobił błąd budując to lotnisko, wielki bląd. Teraz nie potrafi sie przyznać. A obecnie inni musza sie martwic jak zarzadzac lotniskiem aby nie kolidowalo z tym w Gdańsku. Pan Szczurek wymyslil lotnisko i teraz inni musza sobie radzic... Tak samo bylbym zly, gdyby w Gdyni bylo lotnisko a Adamowicz chcial zbudowac drugie w Gdańsku. To wyrzucanie kasy w błoto. wszystko po to, by sie przypodobać. Bo przeciez "70 % mieszkancow chce lotniska w Gdyni".

    • 20 15

    • a może przeczytaj coś wiecej niz tytuły w tabloidach (4)

      to sie dowiesz, jeden z dtrugim, że to lotnisko to nie kaprys Szczurka.

      • 4 6

      • A czyj kaprys?

        jw

        • 5 3

      • (1)

        A kogo? Może Marszałek kazał mu budować albo Adamowicz? Ogarnij się.

        • 3 2

        • wszyscy chcieli!

          29kwietnia 2005r podpisali w tej sprawie porozumienie. Hańbią się dziś kłamstwami i bluźnierstwami. Żałosne pajace!

          • 2 0

      • Znowu żydzi i masoni kazali?

        • 2 1

  • Polska to bardzo bogaty kraj, 700 tysięczne 3-City i dwa lotniska, kiedy rusza budowa metra? (3)

    Budują lotnisko a nie mogą zbudować obwodnicy ani chyba nawet dogadać się, co do jej przebiegu.Pieniądze wyciągać z UE na obwodnicę, bo dojazd nad morze, szczególnie latem to prawdziwy koszmar dla turystów i nerwy, codzienny stres dla dojeżdżających do pracy....Później nawet niech kosmodrom budują.

    • 25 7

    • metra nie bedzie w tym roku ale zbuduja kolej górska na kamienna góre

      taka jak na kasprowy...

      • 9 2

    • OPAT to miliard zł a lotnisko (1)

      100mln. Różnica?

      • 1 2

      • Nie oszukujmy się, za 100 MLN nie da się wybudować lotniska a jedynie lądowisko

        za 100 MLN nie da się nawet adoptować go dla ruchu cargo o pasażerach nie wspominając. Rębiechowo, na które tyle osób psy wiesza, po części słusznie, wpompowano ponad 500 mln a do chociażby dobrego standardu, jeszcze mu daleko. Kolejna sprawa, jak skomunikować Kosakowo z centrum Gdyni? Autobusami, przez Pułkownika Dąbka i estakadę? Więc OPAT można dofinansować z UE , można pozyskać środki z GDDKiA i wkład własny może tylko nieznacznie przekroczyć 100 MLN. Naprawdę to jest o wiele ważniejsze z punktu rozwoju regionu, od lotniska i dajecie się zwieść, że uda się port lotniczy uruchomić za 100 MLN, nie da się.

        • 1 1

  • posadki (3)

    a miały byc cieple posadki na lotnisku dla najwierniejszej świty P. Szczurka :)

    • 19 10

    • "ono i tak powstanie" - więc posadki dalej będą tak samo jak w spółce, która od kilku lat buduje nam Forum Kultury.

      • 5 2

    • I tak będą. Przez pierwsze lata można będzie się tłumaczyć, że żadne lotnisko nie wykazuje dochodów w początkowym okresie działania, a po dziesięciu latach wszyscy zainteresowani się tyle nachapią, że z radością przegrają wybory.

      • 1 2

    • to moigą zmienić tylko przegrane wyboru przez szczurka

      • 2 1

  • Roześmiałem się

    "lotnisko w Gdyni nie będzie w żaden sposób zagrożeniem dla Gdańska, bo obsługiwać ma do 1 mln pasażerów rocznie"........ powiedziała Gdynia.
    Jak będzie może 10 tysięcy pasażerów rocznie to będzie "sukces" dla tego lotniska, a im się marzy 1 milion. Nawet zabawne.

    • 8 9

  • DYMISJA HONOROWA? (2)

    Panie Szczurek - wydał Pan nasze 100 mln zł, dymisja honorowa czy dalsze trwanie w PR-owym bełkocie?

    • 23 13

    • (1)

      Dymisja? Tego pana? Panie Henryku jak my sami w wyborach nie zdecydujemy inaczej to wyjdzie na to, iż to stanowisko piastuje się dożywotnio.

      • 7 2

      • odrealniony odwal się

        jest was kilku a smród jak w pułku

        • 1 0

  • i co baronie szczurek? (1)

    100 000 milionów z kieszeni podatników wyrzucono w błoto.
    SORRY taki mamy w Gdyni klimat dla kolesi

    • 23 11

    • do barona to mu na szczęście daleko ;)

      • 3 3

  • po .uj to lotnisko komu pytam sie (1)

    • 14 9

    • Szczur chciał mieć pomnik.

      • 1 2

  • Żenada (3)

    Teraz Szczur się bulwersuje...i pisze listy otwarte...a gdzie był jak zamykano Stocznię i Dalmor. Milczał... bo było mu to na rękę. Atrakcyjne tereny mógł sprzedać i jakieś osiedla budować .Przyczynił się do upadku gospodarki morskiej z czego Gdynia żyła. Ludzie pracy nie mają a On drugie lotnisko buduje...dla kogo ?
    Ma jakieś chore ambicje za nasze pieniądze.
    Powinien już odejść i odpowiedzieć za wszystkie przekręty.

    • 34 11

    • popieramy

      • 3 4

    • To znaczy , że miał zamawiać w stoczniach statki za potrójną cenę ? (1)

      Za wybudowanie jednostki w polskiej stoczni , żądano wartość trzech takich samych statków ze stoczni azjatyckich . A ile kosztuje w PL wyremontowanie kilometra zwykłej drogi ? Tyle samo co zrobienia kilometra autostrady w krajach dawnej Jugosławii . Nasze stocznie przynosiły największy (z możliwych w świecie) deficyt .

      • 2 3

      • Co ma k...wa autostrada w dawnej Jugosławii do remontu ulicy w Polsce? A w ogóle znasz się na budowie dróg czy tylko tak sobie gadasz?

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane