• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec z zawracaniem na Trasie W-Z. ZDiZ działa, kierowcy narzekają

Maciej Naskręt
25 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Trasa W-Z w Gdańsku. Tutaj kierowcom często zdarza się zawracać, o czym świadczą ślady kół na pasie zieleni. Trasa W-Z w Gdańsku. Tutaj kierowcom często zdarza się zawracać, o czym świadczą ślady kół na pasie zieleni.

Kierowcy nie będą już mogli zawracać na górnym odcinku Trasy W-Z. Drogowcy zdecydowali, że uniemożliwią przejazd przez trawnik i ustawią tam bariery energochłonne lub wykopią rów. Część kierowców krytykuje ten pomysł.



Czy ZDiZ właściwie postępuje, utrudniając kierowcom przejazd przez pas zieleni?

Drogowcy z gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni chcą pozbyć się kierowców, którzy nagminnie zawracają przez trawnik na górnym odcinku Trasy W-Z w Gdańsku. Do tego typu manewrów dochodzi najczęściej na wysokości zespołu budynków pn. BPH Office Park zobacz na mapie Gdańska, a także Węzła Jabłoniowa zobacz na mapie Gdańska.

W pierwszym przypadku kierowcy skracają sobie po prostu podróż do pracy w obiektach biurowych lub też uruchomionej niedawno stacji paliw Shell. Natomiast na Węźle Jabłoniowa kierowcy zazwyczaj zawracają, by ominąć poranny korek do ul. Łostowickiej.

Kierowców nie odstraszają nawet mandaty. Za przejechanie przez pas zieleni - przekroczenie ciągłej linii - zgodnie z taryfikatorem mandatów kierujący pojazdem może otrzymać mandat w wysokości 250 zł i dodatkowo cztery punkty karne.

- Zależy nam na zapewnieniu bezpieczeństwa tym kierowcom, którzy podróżują Trasą W-Z zgodnie z nakazanym kierunkiem jazdy i często z prędkością 100 km/h, a nawet i większą. Skutki ewentualnego zderzenia mogą być bardzo rozległe - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Są dwa pomysły na to, jak uniemożliwić przejazd kierowcom, oba są niedrogie. - Pierwszy zakłada montaż barier energochłonnych, które pochodziłyby z odzysku. Drugie rozwiązanie pochodzi z zachodniej Europy. Jest to wykonanie rowu, w którym niefrasobliwy kierowca utknąłby przy próbie jego przejechania - mówi Kotłowski.

Przeszkoda w pasie zieleni będzie wykonywana sukcesywnie i prawdopodobnie po najbliższych wakacjach.

Część kierowców jest rozczarowana pomysłem drogowców. - Wykonanie barier zmusi nas jedynie do nadkładania drogi i potęgowania korków na najbliższym zjeździe - Węźle Jabłoniowa. Drogowcy, zamiast proponować utrudnienia na drodze, powinni wyznaczyć pas do lewoskrętu lub zawracania - mówi pani Katarzyna, pracownica zespołu budynków pn. BPH Office Park.

- Przejechanie kilkuset metrów dla kierowców nie stanowi problemu. Ponadto przypominam, że Trasa W-Z została zakwalifikowana jako droga główna-zbiorcza, a to oznacza, że nie możemy na niej wprowadzać zmian wedle własnego uznania - nie można budować dodatkowych węzłów i zjazdów - odpowiada naszej czytelniczce dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Warto podkreślić na koniec, że kilka miesięcy temu drogowcy z gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni zwiększyli dopuszczalną prędkość na górnym odcinku Trasy W-Z w Gdańsku z 80 na 100 km/h. Zmiana wtedy odbyła się na prośbę mieszkańców.

Miejsca

Opinie (218) 8 zablokowanych

  • a nie lepiej wydzielic albo zrobic nowy pas do zawracania?!!??!?!?!?!?! (3)

    ?

    • 5 10

    • lepiej ... ale po co, jak można dokopać. (1)

      • 2 7

      • Szczery,to wina UKŁADU ... drogowego.

        Albo chcesz mieć drogę,którą jedziesz szybko,albo łatwo zawracasz. Kompromisy w tym temacie kończą się w kostnicy. Nikomu nie trzeba dokopywać,tacy pożałowania godni kierowcy sami się pozabijają,gorzej,że zrobią krzywdę innym.

        • 5 0

    • Wydzielać to ci trzeba oszczędnie pytajniki i wykrzykniki.

      • 0 0

  • Teraz urzędnicy twierdzą, że ... (2)

    "Trasa W-Z została zakwalifikowana jako droga główna-zbiorcza, a to oznacza, że nie możemy na niej wprowadzać zmian wedle własnego uznania"

    A czymże towarzyszu dyrektorze jest wjazd do BPH? Na etapie projektowania i budowy drogi nie było mowy wykonaniu wjazdu do JEDNEJ firmy w ciągu WZ, a jednak go wykonano i pracownicy banku mogą sobie wjeżdżać od AK, a nie od Kartuskiej-Leszczynowej.

    Więc chyba jednak jakaś uznaniowość tu istnieje ...

    Bardzo mnie to wówczas dziwiło, że dla jednej firmy robi się takie odstępstwo.

    • 8 2

    • Trzeba było nie robić,to by Pani Kasia jechała Kartuską i nie miała problemu z zawracaniem. (1)

      • 4 0

      • I zonk

        ...z kartuskiej nie ma wjazdu - tylko z AK.

        • 0 0

  • Pani Katarzyna z BPH podsumowała wszystko

    Jeżeli taki stan mentalny prezentuje większa ilość kierowców niż ta ciężko myśląca istota, to mamy odpowiedź skąd mamy dziwne sytuacje na drodze. Ile razy mijałem czubka, który na chamam wyskakiwał mi tam z trawy na lewy pas.

    • 10 1

  • Może ruskie czołgi utkną w tym rowie przy próbie zajęcia Trójmiasta

    Oby..

    • 2 1

  • ło rety!

    Że co niby będą robić? Kopać w rów?

    • 0 0

  • Czy pracownicy biurowców nie wiedza, ze zamiast zawracać/jechać do jabloniowej (2)

    można zjechać wcześniej i Kartuska dojechać na miejsce?? Bez stania w korku i łamania przepisów.

    • 8 0

    • To tego trzeba pomyśleć i planować dalej,niż najbliższe 5 sekund.Nie wymagaj za wiele od polskiego kierowcy.

      • 4 0

    • Niestety

      zjazd do office parku jest TYLKO z AK...co nie zmienia faktu, że zawracanie na pasie zieleni jest (w najłagodniejszych słowach) skrajną głupotą.

      • 0 0

  • komentarze

    przeczytałem większość komentarzy i tak sobie myślę, że najtańszym rozwiązaniem jest rozwiązanie biedaka ale skuteczne (o tyle o ile...), podpatrzone w Olsztynie. w godzinach szczytu (u nas w Gd) zmieniamy sygnalizację świetlną na świecącą dłużej w kierunkach bardziej obciążonych ruchem, znając nawyki polskich kierowców fatalnego ruszania spod świateł (w Niemczech wszyscy ruszają na raz bardzo się pilnują). u nas rusza powoli pierwszy potem drugi....takich rzeczy uczą w D na kursach na prawo jazdy. trochę odbiegłem od tematu.

    • 6 1

  • dobra i konieczna decyzja (4)

    bo dla wielu Polaków znaki i ciągłe linie nie mają znaczenia, więc trzeba wydawać dodatkowe pieniądze (nasze), żeby ludzie przestali kombinować. Jak wy chcecie mieć normalne państwo?? dlaczego nie wystarczy np. zakaz wjazdu tylko od razu trzeba bramę stawiać. Polacy ogarnijcie się!!!!

    • 12 0

    • Widzisz, w krajach cywilizowanych monitoruje się ruch (3)

      i jeśli gdzieś, w jakiś sposób ludzie tworzą sami ułatwienia w komunikacji, to nadaje im się legalną formę.

      Tylko u nas szczuje się jednych na drugich a władze umywają ręce, tudzież liczą zyski z mandatów.
      Przecież zawsze znajdą się frustraci i stado baranów, które bezmyślnie przyklaśnie zamiast bronić nas wszystkich czyli i siebie.

      Zatem, k..., stworzyć tam możliwość zawracania!!!

      • 0 13

      • kretynko

        skoro ludzie przebiegają przez obwodnice w Osowej to znaczy ze mamy namalować tam pasy?

        • 13 0

      • Stworza mozliwośc zawracania i jednocześnie postawią ograniczenie prędkości, bo nawracający stwarza zagrożenie (1)

        I też będziesz pyszczyć kobieto.

        Jak mąż Cię zdradza od 2 lat to też powinnaś mu stworzyć możliwości i ułatwienia?

        • 11 0

        • Jak mąż Cię zdradza od 2 lat to też powinnaś mu stworzyć możliwości i ułatwienia?

          ROTFL!!!

          • 2 0

  • A może by tak projektować drogi dla ludzi a nie dla dróg? (3)

    Skoro rozwiązania są niepraktyczne a wręcz szkodzące użytkownikom i ruchowi, to nie należy się dziwić że niektórzy stosują rozwiązania niestandardowe.

    Ja akurat nie odważyłabym się na taką brawurę jak skrót przez pasmo zieleni ale ile razy ta droga, której dobrze nie znam, wyniosła mnie hen daleko i nie było jak skorygować trasy, ile się naklęłam, to moje.
    Złośliwość drogowców? Małpia radocha że ktoś rozwiązań nie zna i musiał jechać dziesiątki kilometrów w inną stronę niż chciał?
    Jakież to budyniolandzkie! Jak źle wszystkim, to wszystkim, i oczywiście zawsze winny jest zwykły człowiek.

    • 4 7

    • "Dziesiątki kilometrów"? Na wuzetce?

      • 2 0

    • Już wiem, kto cofa albo pod prąd jeździ na autostradach...

      • 6 0

    • Pytanie za 100 pkt. Co było pierwsze droga czy biurowiec?

      • 2 0

  • Za Sopotem Kamiennym Potokiem,

    na trasie jakby nie patrzeć przelotowej, jest możliwość zjazdu.

    Czy gdańscy decydenci są zbyt tępi żeby powtórzyć takie proste rozwiązanie? A może zbyt mało cenią sobie opinie użytkowników drogi?

    • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane