- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (57 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (61 opinii)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (321 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (191 opinii)
Liczba pasażerów w autobusach i trolejbusach w Gdyni bez zmian
Tyle samo, co przed rokiem - ok. 88 mln pasażerów skorzystało w 2016 roku z usług ZKM Gdynia. Spada za to sprzedaż biletów okresowych, co ZKM tłumaczy wprowadzeniem od września bezpłatnej komunikacji dla rodzin z trójką dzieci.
Czytaj też: Rośnie liczba pasażerów tramwajów i autobusów w Gdańsku
Na wzrosty trzeba poczekać
W 2016 roku z usług ZKM Gdynia skorzystało ok. 87,9 mln pasażerów. To tyle samo, ile w 2015 roku. Przedstawiciele organizatora komunikacji odnotowują jednak, że po bardziej szczegółowych wyliczeniach widać, że nastąpił spadek liczby pasażerów na terenie obsługiwanych gmin ościennych o 3,2 proc.
Całość zbilansowała się wzrostem w samej Gdyni. W 2015 roku przejechało autobusami i trolejbusami w mieście ok. 75,9 mln pasażerów, a w 2016 roku o pół miliona więcej.
W ZKM nie ukrywają, że na wzrost - podobny do notowanego od lat w Gdańsku - trzeba będzie poczekać do zakończenia planowanych inwestycji. Chodzi o zakup 55 autobusów i 30 trolejbusów, z czego połowa będzie pojazdami przegubowymi, budowę węzłów integracyjnych na Karwinach i Chyloni oraz stworzenie kolejnych buspasów na Nowowiczlińskiej, Chwaszczyńskiej, Wielkopolskiej i Morskiej.
- Dopiero po realizacji tych projektów, których pierwsze efekty będą widoczne pod koniec 2018 roku, spodziewać się można uatrakcyjnienia gdyńskiej komunikacji miejskiej i związanego z tym wzrostu liczby pasażerów. Z opisanych przyczyn w 2017 roku nie spodziewamy się jeszcze wzrostu liczby pasażerów. Z racji bogacenia się społeczeństwa, niestety, systematycznie wzrasta skala użytkowania samochodów osobowych - tłumaczy Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Rosną wpływy ze sprzedaży biletów, ale tylko w przypadku biletów własnych - czyli tych, które emituje ZKM Gdynia. Sprzedaż własna w 2015 roku wyniosła dokładnie 63 495 209 zł, a rok później - 65 114 019 zł, natomiast wpływy ze sprzedaży biletów metropolitalnych Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej to 8 802 196,60 zł w 2015 r. i 6 619 979,80 zł w 2016 roku, co oznacza spadek o blisko 25 proc.
Mniejsza sprzedaż przez ulgi dla rodzin
W 2016 roku sprzedano razem 515 534 biletów okresowych ZKM w Gdyni (miesięcznych, dekadowych i semestralnych) i 73 978 biletów metropolitalnych. Bilety okresowe w 2016 r. miały 54,7 proc. udziału w wartości sprzedaży biletów własnych i 97,9 proc. udziału w wartości sprzedaży biletów metropolitalnych MZKZG.
- W stosunku do 2015 r. liczba sprzedanych biletów okresowych ZKM w Gdyni spadła o 1,4 proc., a metropolitalnych - o 6,2 proc. Bezpośrednią, najistotniejszą przyczyną spadku liczby sprzedanych biletów było wprowadzenie od 1 września 2016 roku uprawnienia do przejazdów bezpłatnych dla sporej liczby mieszkańców Gdyni - opowiada Marcin Gromadzki.
Miejsca
Opinie (155) 3 zablokowane
-
2017-02-14 09:47
Stan techniczny = niedbalstwo (1)
Miałam dzisiaj wyjątkową okazję skorzystać z komunikacji miejskiej i doznałam szoku.
Jedyne połączenie Sopot - Gdynia przed godzina 8:00 to "S"
W autobusie zimno jak diabli
Przez okna świata Bożego nie widać
Blacha pod sufitem za kabiną kierowcy dynda na trzech śrubach
Sufit w środkowej części pojazdu luźny nie dokręcony klepie jak nagonka na polowaniu, hałas że własnych myśli nie słychać
Niby drobne niedociągnięcia a obraz nędzy i rozpaczy, wstyd.
A gdzie codzienna obsługa pojazdu? Nikomu to nie przeszkadza? czy sami niewidomi i głusi pracują w ZKM.
powiecie, że to normalne? nie, to nie jest normalne, to my pasażerowie pozwalamy na takie traktowanie i tą bylejakość
WSPÓŁCZUJĘ wszystkim skazanym na codzienne podróże.- 7 0
-
2017-02-14 11:54
taka jest cała Polska
a wszystko zaczyna się w głowach jej mieszkańców,
w twojej też- 0 1
-
2017-02-14 14:44
ŁUŻYCKA!!!
Dopóki ZKM nie wpadnie na to, że należałoby połączyć osiedla Wiczlino Ogród/Patio Róży/Sokółki z ulicą Łużycką, to liczba ta nie wzrośnie. Mam wrażenie, że 40% mieszkańców tych osiedli pracuje na Łużyckiej i chętnie przesiadłoby się na autobus. Dlaczego autobus linii 103 tylko wracając z Obłuża, Oksywia, czy skąd on tam jedzie zahacza o Łużycką, a rano startując z Chwarzna już nie?!?
Połączeń nie ma, obwodnicy Witomina nie ma... Moje gratulacje. Specjaliści od analiz i wyciągania wniosków za grube pensje... ehhhh :|- 3 2
-
2017-02-20 18:41
prawde ci napisze yo
zniżcie ceny i połączcie bilety ztm i skm to się będzie opłacało
- 3 1
-
2018-01-03 09:02
Niestety w gdyni jest duzo myslacych inaczej.
Maja takie hobby,zeby codziennie wracajac z roboty stac w korkach na morskiej,hutniczej,wielkopolskiej,sopockiej,wisniewskiego,estakadzie.wola spalac bezmyslnie bez sensu paliwo,zamiast jezdzic rozwinieta komunikacja miejska i de facto dojezdzac do domu szybciej niz wlasnym autem.pomijam juz fakt,ze spora ich czesc nie ma pojecia o jezdzie i prawko pewnie w czipsach znalezli.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.