- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (285 opinii)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (83 opinie)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (75 opinii)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (84 opinie)
- 5 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (12 opinii)
- 6 W Gdyni odłowią 80 dzików (373 opinie)
Zawiadomienie z sądu odbierzemy... w kiosku albo sklepie rowerowym
Od 1 stycznia korespondencja wysyłana przez polskie sądy dostarczana jest nie przez Pocztę Polską, a przez Polską Grupę Pocztową. Pracownicy sądu i prawnicy obawiają się zmiany, rzecznik gdańskiego Sądu Okręgowego uspokaja, a zwykli obywatele muszą się przyzwyczaić, że wezwanie na rozprawę będą musieli odebrać nie na poczcie, a w kiosku.
Specjalnie po to, aby spełnić przetargowy warunek (placówka w każdej gminie) PGP podpisała umowy z Ruchem oraz firmą InPost. To właśnie kioski pierwszego z tych kontrahentów będziemy odwiedzać najczęściej, kiedy będziemy chcieli odebrać pismo z sądu. Może się jednak zdarzyć, że mieszkańcy Trójmiasta po sądowy list udać będą musieli się np. do sklepu rowerowego czy punktu sprzedaży telefonów komórkowych (zobacz - wpisując swój kod pocztowy - gdzie będziesz odbierać listy z sądu).
Brzmi zabawnie? Dla niektórych brzmi poważnie. Skontaktował się z nami pracownik gdańskiego sądu. Twierdzi on, że 2 stycznia wysłano w Gdańsku jedynie 10 proc. wszystkich zaplanowanych przesyłek. Wedle jego słów winę ponosić miała mała liczba oznaczeń przesyłek poleconych dostarczona przez nowego operatora usług.
Rzecznik gdańskiego Sądu Okręgowego jednak uspokaja.
- Nie zaistniał problem braku czy małej ilości oznaczeń przesyłek poleconych - oznaczeń nie zabrakło i nie miało to wpływu na ilość wysyłanej poczty. Cała poczta przekazana przez wydziały została wysłana. Faktycznie, z uwagi na początek roku, w dniu 2 stycznia wysłano mniej przesyłek niż zwykle, ale już w dniu 3 stycznia ilość ta osiągnęła przeciętny poziom. W związku z tym nie ma aktualnie podstaw, aby prognozować opóźnienie spraw związane z doręczeniami. Aktualnie wysyłka odbywa się na bieżąco - uspokaja sędzia Tomasz Adamski.
Szybkość dostarczenia sądowych przesyłek to jednak tylko jedna strona medalu. - Równie ważne jest bezpieczeństwo i to, aby nie trafiały one w niepowołane ręce. Do obsługi korespondencji sądowej potrzebne jest doświadczenie, z pewnością poczta miała je większe - mówi Mikołaj Wierzbicki, radca prawny z Gdyni.
Jego kancelaria swoją korespondencje będzie musiała odbierać w kiosku Ruchu. On sam, prywatnie, listy z sądu odbierze zaś... w hurtowni z artykułami przemysłowymi.
Opinie (423) 9 zablokowanych
-
2014-01-08 12:11
moja babcia mieszkajaca na wsi listy bedzie odbierac w miejscowym GSie
I teraz cała wioska bedzie gadać Ooo a ta Kowalska ti już trzeci list z Sądu odbiera, ciekawe co przeskrobala .
- 3 0
-
2014-01-08 12:34
kod pocztowy
Ja wpisalem swoj kod i nic nieznalazla wyszukiwarka ,wiec widac ze wszystko dziala zgodnie z planem jak cely zreszta nasz kraj
- 3 0
-
2014-01-08 13:03
chore
To jest chore-na miarę tego chorego kraju!
- 2 0
-
2014-01-08 13:12
Czy ktoś odbierał polecony na poczcie...
Mi się ten pomysł z kioskiem nawet podoba...
- 3 2
-
2014-01-08 14:06
Listonosz
Mój listonosz podjeżdża po płot wrzuca szybko awizo do skrzynki i odjeżdża zadowolony, rzadko mu się zdarza dzwonić czy ktoś jest. Zapytacie gdzie ? Bojano.
No to i lepiej jak go zmienia może wtedy doceni jaka miał prace.- 3 1
-
2014-01-08 15:01
Ta strona pgpsa to jakiś żart chyba.
Punktów w Gdańsku zaledwie kilka.
Wyszukiwanie po kodzie odnosi się do kodu placówki (np kiosku), a nie kodu pocztowego adresata, tak więc informacja "(zobacz - wpisując swój kod pocztowy - gdzie będziesz odbierać listy z sądu)." jest nieprawdziwa.
No i jaka jest odpowiedzialność, bez obrazy, kioskarza, za pismo z sądu. Znajomość treści takiego pisma jest czasem warta ciężkie pieniądze.
Czy kioskarze gwarantują otwarcie swoich punktów w określonych godzinach, zastępstwo w czasie choroby, wakacji itp. Może się czepiam, ale nie widzę tego.- 2 0
-
2014-01-08 15:13
Wolny rynek pisowskie matoły mówi wam to coś???? (1)
Poczta przegrała przetarg bo ktoś , u nich źle przygotował ofertę i to jest tylko wina poczty nikogo innego.Mamy wolny rynek ,brak monopolu Poczty Polskiej , bardzo dobrze ,że wreszcie ten śmietnik być może padnie !!! Może tak ludzie napiszą ile to razy byli w domu a listonosz nawet nie zadzwonił czy nie zapukał aby doręczyć przesyłkę tylko władował awizo do skrzynki ??? mi zdarzyło się to wielokrotnie. c Przed ostatnimi świętami kiedy czekałem na paczkę z prezentem dla syna listonosz nie zostawil ani pierwszego ani powtórnego awiza .Gdybym nie poszedł na pocztę i sam sie nie dopytywał to paczka została by zwrócona do nadawcy!!!!
- 2 6
-
2014-01-08 15:25
proszę Pana/Pani ale listonosze nie doręczają paczek tylko listy...
przepraszam jestem z PISu ;)
- 2 1
-
2014-01-08 15:50
A mi listonosz nadal wrzuca awizo na polecony do skrzynki nawet jak jestem w domu. (1)
Raz go przyłapałem i się spytałem dlaczego tak robi, skoro adresat jest w domu.
Powiedział, że ma małą torbę....
Interwencja na poczcie też nic nie dała. Złożyłem już 3 reklamacje usług - bez reakcji.
Póki Poczta trzyma monopol - tak będzie. Kiedyś TP SA miała monopol, ale musiała trochę się zreflektować po "odpłynięciu" klientów do konkurencji.- 4 1
-
2014-01-08 16:56
jak się kupuje przez internet poduszkę to się później proszę nie dziwić ,że listonosz nie ma miejsca w torbie ,bo ile takich poduszek może ze sobą zabrać ? List polecony = dokument. I na taki w torbie miejsce zawsze się znajdzie.
- 0 1
-
2014-01-08 15:58
listy
a ile się dostaje listów z Sadów -- bo ja może 2 a mam 30 lat ....
- 1 2
-
2014-01-08 15:59
:))
proponuję odbiór na Wiejskiej w Warszawie dla mieszkańców Trójmiasta a dla warszawiaków u bacy w Nowym Sączu
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.