• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pas startowy na Zaspie. Mieszkańcy obawiają się nowych budynków

Ewa Budnik
21 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowi deweloperzy będą budować na pasie startowym
  • Koncepcja zabudowy pasa startowego na Zaspie współpracujących ze sobą pracowni Kwadrat i Wolski Architekci. Na końcu zabudowy, bliżej wiaduktu nad al. Rzeczpospolitej widać budynek wysoki. To czy powstanie będzie wiadomo dopiero po uchwaleniu nowego planu zagospodarowania przestrzennego.
  • Wizualizacja siedemnastopiętrowych budynków, które powstać mają przy ulicy Hynka. Wjazd do garaży podziemnych będzie tu od strony Hynka. Wzdłuż ulicy powstaną lokale usługowe.
  • Wiadomo już, że w pierwszym etapie za wysokimi budynkami powstaną niższe, czteropiętrowe. Pomiędzy nimi będą przejścia. W parterach powstaną lokale usługowe.
  • Zwycięska koncepcja przewiduje powstanie docelowo 13 budynków mieszkalnych. Dojazd do nich prowadziłby głównie od strony ulicy Hynka i al. Jana Pawła II.

Na niezagospodarowanym od lat pasie startowym na Zaspie powstanie osiedle, które zbuduje warszawski deweloper Budimex Nieruchomości. Gęstość i wysokość budynków budzą obawy okolicznych mieszkańców. Na spotkanie z przedstawicielami inwestora, miasta oraz architektów przyszło około 200 osób.



Co powinno powstać na części pasa startowego?

Działka przy al. Jana Pawła II zobacz na mapie Gdańska na pasie startowym, znalazła kupca w 2015 r. 5,1 ha gruntu za 11 milionów euro kupiła wówczas firma Budimex Nieruchomości. Kilka miesięcy później deweloper zorganizował zamknięty konkurs architektoniczny na zagospodarowanie tego terenu. Wzięło w nim udział sześć pracowni z Trójmiasta, a wygrała koncepcja zaproponowana przez współpracujące ze sobą w tym przypadku pracownie Kwadrat i Wolski Architekci.

Według niej na pasie startowym mają powstać budynki mieszkalne z usługami na parterach. Problem w tym, że na potrzeby konkursu powstała koncepcja obejmująca dwa etapy inwestycji.

Etap A ma powstać na obszarze objętym planem zagospodarowania przestrzennego - bliżej ulicy Hynka zobacz na mapie Gdańska. Mowa w nim o powstaniu budynków mieszkalnych wysokości 55 metrów (17 pięter) oraz niższej zabudowy wysokości do 15 metrów (cztery piętra).

Ale koncepcja powstała także dla części, gdzie obowiązujący dzisiaj plan zagospodarowania przestrzennego wymaga budowy obiektów usługowych (handlowych) o powierzchni 50 tys. m kw., czyli większych niż Galeria Bałtycka.

Budowa takiego obiektu w tej części Gdańska nie ma sensu, tym bardziej że w promieniu 2-3 km powstała już Galeria Metropolia oraz zmodernizowana Galeria Zaspa (dawne ETC). Zamiast budowy kolejnych handlowych molochów znacznie rozsądniejsze wydaje się zlokalizowanie tu niewielkich punktów usługowych i handlowych o lokalnym znaczeniu. Tak chciałby Budimex, a także - na co wskazuje przeprowadzona przez Radę Dzielnicy ankieta - 75 proc. mieszkańców.

Czytaj także: bloki zamiast biur na Zaspie

Jednak pozostali mają obawy co do przyszłego funkcjonowania ich dzielnicy po powstaniu tak dużej liczby nowych mieszkań. Według obliczeń architektów, w tym miejscu powstać by miało około 1 600 mieszkań, zaś w pierwszym etapie 800 (dla około 1800 mieszkańców).

- Żeby zrozumieć nasze obawy, trzeba zrozumieć jak żyje się na Zaspie. Tu wraca się po pracy, zastawia samochód pod domem i całe popołudnie korzysta z infrastruktury osiedla na piechotę. Mamy tu wszystko, co jest potrzebne do życia: sklepy, szkoły, przychodnię, korty, place zabaw dla dzieci. Wielu rzeczy nadal brakuje - tłumaczyła jedna z uczestniczek spotkania. - Kiedy powstanie tak wielka zabudowa i przybędzie tylu mieszkańców, nie będzie już takiego komfortu, bo będzie tu zbyt wielu ludzi. Już teraz dwie pizzerie, które mamy do dyspozycji, są ciągle pełne.
Podobnych obaw jest więcej. Duże, nowe osiedle, wymusi większy ruch samochodowy, z którym istniejący układ komunikacyjny może sobie nie poradzić. Podczas spotkania, głosy z sali wskazywały na zakorkowany wiadukt w ciągu ul. Braci Lewoniewskich, trudności w poruszaniu się al. Jana Pawła II (zwłaszcza w czasie deszczu) oraz obawy o dociążenie drogi wewnętrznej, jaką jest ulica Dywizjonu 303.

  • Teren należący do Budimex Nieruchomoości.
  • Według obliczeń SM Młyniec pas startowy stanowi 12 procent jej powierzchni.
  • Zestawienie koncepcji zabudowy, różnice widoczne są w części, gdzie plan ma być zmieniony. U góry proponowana koncepcja z zabudową mieszkaniową, u dołu koncepcja oparta o istniejący plan - z dużymi obiektami handlowymi.
Dlatego mieszkańcy powołali "Stowarzyszenie na rzecz zrównoważonego rozwoju Zaspy Centralnej". Zbierają podpisy pod oświadczeniem dotyczącym nowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zawarto w nim stwierdzenie: "nie wyrażam zgody na taką zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego centrum Zaspy w Gdańsku, która umożliwi (...) zabudowę mieszkalną o wysokości powyżej 15 m (5 kondygnacji).". Wielu z nich wysłało pisma do Urzędu Miasta. Ten odesłał je do spółdzielni, bo to ona będzie stroną w postępowaniu administracyjnym. Spółdzielnia sformułowała ogólne pismo, w którym zwraca uwagę na wszystkie obawy mieszkańców. Swoje poparcie wyraziło w nim około 300 mieszkańców.

Przedstawiciele dewelopera przekonywali, że budowa osiedla poprawi, a nie pogorszy komfort mieszkania na Zaspie.

- Budowa osiedla będzie wiązała się ze zmianami w układzie komunikacyjnym, nowe rozwiązania dotyczyć będą skrzyżowania al. Jana Pawła z ulicą Hynka, sama Jana Pawła będzie nową drogą. Nie będzie już problemu z wodą stojącą na pasie startowym i drodze, bo przewidziane zostanie odwodnienie, z resztą na samym osiedlu będzie dużo terenów zieleni, które będą pochłaniać wody opadowe. Wszystkie te elementy są w tej chwili projektowane, ustalane z ZDiZ dlatego nie możemy jeszcze mówić o szczegółach. Prowadzone są także analizy ruchu uwzględniające zmianę, jaką jest otwarcie tunelu - tłumaczył Łukasz Taraszkiewicz, dyrektor biura regionalnego Budimex Nieruchomości.
Czytaj także: mieszkańcy Zaspy niezadowoleni z budowy osiedla Impuls

Części mieszkańców nie podoba się sama koncepcja urbanistyczna nowego osiedla.

- Przecież na naszym osiedlu jest mnóstwo zieleni, budynki zakomponowane są w układzie plastra miodu, nikt nie zagląda sobie w okna. To co zostało zaprojektowane niszczy strukturę naszej dzielnicy - przekonywała jedna z mieszkanek.
Deweloper i architekci bronią rozwiązań urbanistycznych.

- Od czasów, kiedy Zaspa była projektowana, minęło 50 lat. Nie budujemy już domów z wielkiej płyty, nie będziemy nawiązywać do rozwiązań, których już się nie stosuje. Nie ma tu nawet takiej możliwości, bo działka należąca do inwestora ma inny kształt - tłumaczył Jacek Droszcz z pracowni Kwadrat, współautor koncepcji. - Szukaliśmy rozwiązania prostego, silnie podporządkowanego głównej osi, którą tworzy pas startowy.
Jaki jest plan działań?

Prace budowlane zostały podzielone na dwa etapy. Najpierw, na terenie objętym istniejącym planem zagospodarowania przestrzennego, powstaną cztery 18-kondygnacyjne budynki, które stworzą wysoki ciąg od strony ulicy Hynka. Ich przyziemie będzie nieco wyniesione nad poziom gruntu, by osłonić od hałasu komunikacyjnego dalszą część osiedla. Pomiędzy budynkami będą przejścia i chodniki. Stąd będzie się wchodziło do lokali usługowych, które łącznie zajmą 4 tys. m kw. Według planu inwestora znajdą się tu restauracje i bary, komercyjne usługi medyczne, punkt przedszkolny, bank i sklepy.

Za wysokimi budynkami powstać ma ogólnodostępna przestrzeń, w której powstaną miejsca rekreacji z elementem wodnym, plac zabaw dla dzieci, zieleń. Dalej domy czteropiętrowe.
W etapie tym powstać ma około 900 miejsc parkingowych pod ziemią (w budynkach wysokich hale będą dwukondygnacyjne) oraz około 200 ogólnodostępnych miejsc postojowych naziemnych. Inwestor deklaruje, że miejsca kupić będą mogli także mieszkańcy Zaspy, nie tylko jego przyszli klienci.

- Planujemy, że do końca roku zakończone zostaną prace projektowe dla pierwszych budynków i uda nam się uzyskać pozwolenie na budowę. Budowa rozpocznie się od strony ulicy Hynka. Pierwsze mieszkania uzyskają pozwolenie na użytkowanie w 2019 roku - zapowiada Łukasz Taraszkiewicz.
Co do drugiej części osiedla, jej ostateczny kształt poznamy później. Pomysł, który zwyciężył w konkursie przewiduje powstanie budynków niższych od strony Dywizjonu 303 i nieco wyższych od strony Jana Pawła II. Mógłby też powstać wysoki budynek "zamykający" założenie - bliżej wiaduktu dla pieszych. Czy będzie to możliwe okaże się dopiero po uchwaleniu nowego planu zagospodarowania.

- Trwają w tej chwili prace nad Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta. To ogólny dokument wskazujący kierunki rozwoju miasta na kolejne lata. Po ukończeniu prac nad studium będzie można przystąpić do prac nad nowym planem zagospodarowania przestrzennego. Procedura ta, o ile nie ma komplikacji, trwa około półtora roku - tłumaczyła Irena Grzywacz, planista z Biura Rozwoju Gdańska, obecna na spotkaniu z mieszkańcami.
Rozmowy mieszkańców z deweloperem mogą (ale nie muszą) pomóc uwzględnić w projekcie ich potrzeby; póki co na etapie powstawania projektu dla etapu pierwszego. Swoje uwagi do części drugiej projektu mieszkańcy będą mogli wnosić na etapie powstawania nowego planu miejscowego. Będzie to czas, kiedy potrzebne będzie pełne zaangażowanie mieszkańców w sprawy swojej dzielnicy.

Miejsca

Opinie (274) 1 zablokowana

  • supeerrrr... (1)

    Mieszkam na Zaspie już 35 lat, tj. od urodzenia. Wcześniej śmierdzący brudny "ryneczek", teraz okropna, brudna luka. Czas najwyższy zrobić porządek. Nowa zabudowa plus nowe sklepy osiedlowe jest najlepszym rozwiązaniem :)

    • 5 9

    • j

      Jak nie będziesz miała, gdzie zaparkować i postoisz w godzinnym korku w drodze do domu, to zrozumiesz o czym mowa kobieto.

      • 4 2

  • Na tej wizualizacji bloki, ktore juz istnieja wygladaja inaczej

    Np: blok nr 8 na pilotow nie ma takich schodkow, to samo blok na przeciwko bloku nr 5 - tam jest szkola a nie takie cos. Jak to ma taka jakosc to moze w wizualizacji tych nowych blokow tez sa bledy

    • 3 0

  • Budować ale trochę wyobrazni. Nowa KOściuszki konieczna! (1)

    1100 miejsc postojowych czyli minimum tyle samochodów dodatkowych. dziennie. Gdzie jest planowana Nowa Kościuszki dla rozładowania korków które nas czekają ,zreszta już są w godzinach szczytu. O tym miasto nie mysli wydając zgody na wysokie budynki. Oczywiście ten teren trzeba zabudowac ale nie takimi molochami.Aleja JPII została obciązona w ostatnim czasie : 4 molochami AWIATORA ,6 kolejnych - City Park ( i jeszcze chcą dobudować 2} i 2 bloki za kościołem Opatrzności Bożęj. Wystarczy trochę wyobrazni jak będzie wyglądał ruch uliczny ,kiedy to wszystko ruszy,

    • 9 0

    • ruch prawie jak na autostradzie....

      hynka stalo sie wygodnym skrotem, czasami ruch jest taki ze trudno wyjechac z bocznej uliczki, wszystko wszedzie obstawione samochodami, co 200m przejscie dla pieszych, co 300m garby zwalniajace, a do tego fatalna nawierzchnia - jak miasto/deweloper nie przebuduje odcinka przy malej petli to bedzie masakra

      ps. wysepka i prog zwalniajacy przy przystanku na zadanie na ktorym wysiada 10 osob dziennie przy dzialkach to mistrzostwo swiata..... brakuje tylko fotoradaru albo odcinkowego pomiaru predkosci..... cud miod malina

      • 5 0

  • pas startowy na zaspie..... (2)

    tak wielkie osiedle,a o zbudowaniu basenu kąpielowego sie nie mysli? Przecież to wstyd dla GDANSKA ,żeby mieszkancy tego osiedla i nie tylko tego nie mogli sie relaksowac na basenach .POWINIEN POWSTAC DUŻY OBIEKT KĄPIELOWY ODDZIELNY WOLNO STOJĄCY Z KILKOMA PŁYWALNIAMI MAŁYMI DLA DZIECI I ZE TRZY DLA DOROSŁYCH.NIE INTERESUJĄ NAS MAŁE BASENY W HOTELACH LECZ OGÓLNIE DOSTĘPNE.CZAS NAJWYŻSZY NA TAKĄINWESTYCJĘ w naszym miescie.

    • 10 0

    • o jakich hotelach na Zaspie piszesz?

      Pływalnia była planowana w SP 48 przy ul. Burzyńskiego, gdzie mieszkańcy postawili veto zabudowie, ponieważ miasto nie wywiązało się ze wcześniejszych zobowiązań. I tak na tak duże 45 tys, osiedle jest tylko jedna pływalnia przy szkole średniej na Pilotów. Planowano następnie, aby zamydlić oczy zespół basenów w przedłużeniu Jana Pawła II w kierunku morza, ale teren sprzedali Invest Komfortowi i powstaje tam ViP-owskie osiedle.

      • 1 0

    • basen

      wnnkoncu jakas normalna osoba prosze popatrzec na nasze dzieci latem i nie tylko szwedajace sie po asfaltowych ,,boiskach,, znudzonych , nie wiedzacych co z soba zrobic.Jedyny basen w calej okolicy to w xvLO \mam nadzieje ze od wrzesnia bedzie juz otwarty/ Czy my mieszkancy Zaspy i nasze dzieci nie zaslugujemy juz nie mowie o aqua parku ale chociaz na bassen z prawdziwego zdazenia/ czy musimy byc skazani na Soppot lubRede.W calej tej paplaninie czy Budyn lub jakas inna zaraza zarobila i ile walczmy o nasza i naszych dzieci przyszlosc Jestem przekonana ze za taki oaekt rekreacyjno-sportowy warto powalczyc a nie tylko za wysoko za gesto i gdzie postawic auto

      • 0 0

  • MIESZKAŃCY SIĘ MOBILIZUJĄ!

    Ruszył już dzisiaj Komitet Obrony Zaspy na FB. Znaleźć tam też można profil pt. Pas Startowy Zaspa. Obie strony punktują Budimex i Miasto...

    • 8 0

  • zamkniecie osi JP II wysokimi budynkami jest ok.

    Ino:) aby wykonawstwo bylo porzadne nie jak ta developerka wokolo - tandeta i najmniejsze koszty

    • 0 6

  • Co zrobiło miasto za te 11 mln euro uzyskane ze sprzedaży tych gruntów ?

    • 7 1

  • Pan Duch na spotkaniu powiedział,

    że nie może deweloperowi mówić co on ma robić na swoim terenie. To po co powstaje studium i plan miejscowy poprzedzone wieloma kosztownymi analizami i procedurami. To skandal, że urzędnik w wydziału arch. i urb. nie rozumie jak to działa. TO DEWELOPER POWINIEN DOSTOSOWAĆ SIĘ DO M.PZ.P., A NIE ODWROTNIE!!!!

    • 7 0

  • Nareszcie! (1)

    Ja uważam, że najwyższa pora coś zrobić z tym terenem, zaniedbany i opuszczony od lat. Najrozsądniej to byłoby zrobić w tym miejscu fajne mieszkania z małymi lokalnymi sklepikami, infrastrukturą zieloną, jakieś parki i tereny rekreacyjne i coś dla dzieciaków, typ profesjonalny plac zabaw. Wtedy każdy znajdzie coś dla siebie a okolica nie będzie odstraszać.

    • 2 4

    • Pani Marzenko

      Pan śp. Płażyński sprzedał teren Niemcom i tak sobie stał zaniedbywany i niszczony o którym nikt nie chciał wiedzieć- celem nabrania ogromnej wartości, gdy nastąpiło apogeum, kupiła Pas sp. Polska, i aby podwoić wydatkowane koszty muszą obecnie zagęścić to miejsce i zaprojektowali jak zaprojektowali. A Śp. Płażyńskiemu wystawili epitafium w Bazylice i ludzie do niego się tam modlą.

      • 1 0

  • Kolejna galeria

    kolejny moloch handlowy spowoduje, że już na pewno nie będzie ani parków ani placów zabaw dla dzieciaków, tylko wielki betonowy sklep a do tego lokalny biznes będziesz jeszcze szybciej padał

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane