• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dyskusja o wizji Gdańska na najbliższe 30 lat

Krzysztof Koprowski
7 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdańsk za 30 lat ma być silnym ośrodkiem gospodarczym z ponad pół milionem mieszkańców. Gdańsk za 30 lat ma być silnym ośrodkiem gospodarczym z ponad pół milionem mieszkańców.

Powoli dobiegają końca prace nad nowym studium zagospodarowania Gdańska. We wtorek, o godz. 17 odbędzie się publiczna dyskusja w ECS, a projekt dokumentu wyłożony jest już do publicznego wglądu. W porównaniu do wersji z czerwca niewiele się zmieniło.



Czy brałe(a)ś udział w dotychczasowych pracach nad nowym studium Gdańska?

Przypomnijmy, że studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Gdańska, bo taką pełną nazwę nosi dokument, określa wizję rozwoju miasta na najbliższe trzy dekady.

Jest to dokument strategiczny, który ma przełożenie na tworzone plany zagospodarowania (muszą być one z nim zgodne) oraz działania inwestycyjne m.in. w zakresie sieci transportowej czy przeznaczenia gruntów.

Najnowsze i wciąż obowiązujące studium zostało uchwalone w 2007 roku. W ostatnich latach wiele jego zapisów stało się nieaktualnych, m.in. powstała Pomorska Kolej Metropolitalna (10 lat temu była traktowana tylko jako jeden z wariantów wykorzystania nasypu kolejowego), zmieniło się podejście do rozwiązań technicznych i przestrzennych niektórych dróg (np. Drogi Zielonej) czy zaproponowano dodatkowy przebieg tramwaju z Południa do Wrzeszcza przez Piecki-Migowo (tzw. Trasa GP-W lub Nowa Politechniczna).

W projekcie studium uwzględniono możliwość rozbudowy PKM w stronę Starej Piły oraz SKM w kierunku Pruszcza Gdańskiego i Tczewa. W projekcie studium uwzględniono możliwość rozbudowy PKM w stronę Starej Piły oraz SKM w kierunku Pruszcza Gdańskiego i Tczewa.
- Od 2007 r. nastąpiły również zmiany w prawie, zostały skorygowane granice miasta, a także wpłynęły liczne szczegółowe wnioski dotyczące przeznaczenia terenu. Weryfikacja dokumentu okazała się konieczna tym bardziej, że przez 10 lat nie wprowadzono żadnej cząstkowej zmiany studium - mówi Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska. - Prezentowany dokument jest efektem wspólnej pracy i kreacji projektantów BRG oraz mieszkańców, przy współudziale członków powołanej Rady Studium. W trakcie prac poszukiwano rozwiązań godzących indywidualne wnioski i interesy z dobrem wspólnym.
Czytaj też: Ile handlu i usług potrzebuje Gdańsk?

W ramach konsultacji społecznych nad dokumentem odbyły się aż 94 spotkania, poświęcone zagadnieniom lokalnym (m.in. rozmowy z radami dzielnic), jak i ogólnomiejskim. W efekcie udało się stworzyć dokument ze znacznie większym udziałem społeczeństwa niż przewiduje to ustawa. Same rozmowy toczyły się jeszcze przed wyłożeniem ostatecznego projektu studium do publicznego wglądu.

Czytaj też: Artykuł z 2016 r.: Znamy projekt nowego modelu rozwoju przestrzennego Gdańska

Zamierzeniem planistycznym na najbliższe 30 lat jest ograniczenie wykorzystania auta w codziennych podróżach. Jednocześnie przewidziano znaczną rozbudowę układu drogowego m.in. o tunel pod Pachołkiem oraz Drogę Zieloną i Czerwoną. Zamierzeniem planistycznym na najbliższe 30 lat jest ograniczenie wykorzystania auta w codziennych podróżach. Jednocześnie przewidziano znaczną rozbudowę układu drogowego m.in. o tunel pod Pachołkiem oraz Drogę Zieloną i Czerwoną.
Przewidziana ustawą dyskusja publiczna odbędzie się we wtorek (7 listopada) o godz. 17 w audytorium Europejskiego Centrum Solidarności zobacz na mapie Gdańska. Uwagi do projektu, opublikowanego na stronie internetowej BRG składać można do 12 grudnia br.

Pierwszy pełny projekt studium poznaliśmy w czerwcu. Uwagi, które wówczas złożono, nie miały na celu wywrócić do góry nogami całego dokumentu. Dotyczyły głównie korekty zapisów oraz szerszego omówienia niektórych zagadnień.

Szczegółowe omówienie projektu studium w wersji z czerwca br.

Z ważniejszych postulatów, które zostały rozpatrzone pozytywnie, można wymienić: minimalizację negatywnego efektu barierowego Drogi Czerwonej, projektowania miejsc parkingowych w jezdni lub zatokach zamiast na chodnikach oraz prowadzenia infrastruktury technicznej pod chodnikami, a nie pasami zieleni celem możliwości wprowadzania nowych nasadzeń drzew.

Czytaj też: Studium Gdańska: nowy układ sieci tramwajowej i miejskie ulice

W studium uwzględniono rozwój sieci tramwajowej m.in. wzdłuż Nowej Politechnicznej, Nowej Świętokrzyskiej, Drogi Zielonej oraz Nowej Wałowej. W studium uwzględniono rozwój sieci tramwajowej m.in. wzdłuż Nowej Politechnicznej, Nowej Świętokrzyskiej, Drogi Zielonej oraz Nowej Wałowej.
Bez zmian pozostała idea miasta policentrycznego (z kilkoma centrami) ze Śródmieściem, Wrzeszczem i Oliwą jako dzielnicami koncentracji usług rangi metropolitalnej, racjonalnego wykorzystania terenów już zurbanizowanych zamiast rozlewania się miasta "na zewnątrz", ochrony krajobrazu i funkcji rolniczej Żuław i południowej części Wyspy Sobieszewskiej oraz ograniczenia ruchu samochodowego w codziennych podróżach na rzecz transportu zbiorowego i rowerowego.

Czytaj też: Gdańszczanie chętniej podróżują autami i rowerami, rzadziej komunikacją

- Rozstrzygnięcia przestrzenne nowego studium stwarzają ramy dla rozwoju Gdańska jako półmilionowej [obecnie w Gdańsku mieszka ok. 463 tys. osób - dop. red.], policentrycznej, ukierunkowanej do wewnątrz centrum społecznego, gospodarczego i kulturowego metropolii. To będzie miasto o przestrzeniach publicznych wysokiej jakości, mieszkaniowych, usługowych i produkcyjnych, chroniące walory kulturowe i przyrodnicze, które stanowią o jego tożsamości, jednocześnie zapewniając wysoką jakość życia mieszkańców - uzupełnia dyrektor BRG.
Obszar Żuław oraz południowa część Wyspy Sobieszewskiej mają zachować charakter rolniczy. Obszar Żuław oraz południowa część Wyspy Sobieszewskiej mają zachować charakter rolniczy.
Jeżeli dokument po wyłożeniu do publicznego wglądu oraz dyskusji publicznej w przedstawionej formie zyska aprobatę mieszkańców, będzie skierowany na sesję Rady Miasta Gdańska w przyszłym roku, kiedy zostanie poddany pod głosowanie.

Czyta też: Jak planowane są polskie miasta?

Miejsca

Opinie (198) 3 zablokowane

  • Danziger

    99 % na sali to będą klakierzy Budynia ( Chrzan i ska ). Ci z odmiennym zdaniem nie dostaną nawet mikrofonu do ręki.

    • 2 0

  • (2)

    460 tys za 30 lat? Sukcesem bedzie utrzymanie 400 tys mieszkancow.

    • 16 4

    • Ale jakoś w Gdańsku ilość mieszkańców stale rośnie. (1)

      Podane przez redaktora ok 463 tys. to dane z 2016 roku. Stan na dzień 30 XI 2017 to już 464293 mieszkańców (dane GUS).

      • 3 0

      • Ale

        30. 11. 17 to dopiero będzie..

        • 1 0

  • A co z budową Drogi Zielonej (6)

    Kiedy ruszy i na jakim etapie są prace? Wie ktoś, coś?

    • 9 21

    • Nigdy! my Przymorzacy na to nie pozwolimy

      No pasaran!

      • 0 3

    • Oliwa osowa i sopot też czekaja :)

      • 3 3

    • Naprawdę tak ci się śpieszy do raka płuc? (2)

      A może już masz, a życzysz tego innym?!

      Projekt przewiduje degradację ostatnich terenów zielonych. To zbrodnia. A kolejne pasy samochodów tylko wygenerują większy ruch i taką mieszankę w powietrzu że będziemy się dusić od razu, nie w ciągu kolejnych dni.

      • 9 9

      • A gdzie napisałem, że mi się śpieszy?!

        Nie bredź, Sherlocku! Po prostu pytałem.

        Z mojego punktu widzenia, jako mieszkańca Przymorza, wcale mi się do niej nie śpieszy, dość mam i teraz wiecznie zasyfionego i zakorkowanego Czarnego Dworu.

        • 11 3

      • To najszybsza droga z Elbląga do Oliwy do roboty !

        W czterech literach mam mieszkańców Przymorza i Zaspy, jak mam codziennie stać w korku na Czarnym Dworze.

        Jak chcą zielono i ekologicznie to niech wyprowadzą się na wioskę, a nie marudzą że im spaliny i hałas pod oknem przeszkadza. Tu jest miasto, tu jeździ się samochodami, parkuje i tu zawsze będą spaliny. Na pohybel społecznikom którzy wszystkim chcą mówić jak mają żyć.

        • 12 21

    • Gdańszczanie mają finansować autostradę środkiem pasa nadmorskiego dla mieszkańców przedmieść, którzy uciekli za tanim gruntem w miejsca, gdzie nawet PKS nie dociera? Wolne żarty.

      • 18 5

  • Pytanie podstawowe

    Kiedy wszystkie mieszkania w Gdańsku będą miały toalety? I będą podłączone do C.O.?
    Bo wzniosłe słowa nie wystarczą

    • 2 0

  • w gdansku brakuje ok. 30 BASENOW ! taka prawda ukrywaja to przed wami !

    • 1 0

  • Prosta rzecz, do uwzglednienia w wizji miasta - skośne miejsca parkingowe (2)

    Miejsca parkingowe.
    Wiadomo, że ich brakuje, ale też ważne jest, jak są zaprojektowane. Od lat zastanawia mnie, dlaczego wzdłuż dróg dominują miejsca prostopadłe III i równoległe ---, a nie skośne /// ? Moim zdaniem skośne miejsca znacznie ułatwiają parkowanie, jak i wyjazd z parkingu (robi się to szybciej i bezpieczniej), a także lepiej wykorzystują miejsce wzdłuż pasa drogi.

    Miejsca równoległe często są oddzielone od chodnika żywopłotami, co dodatkowo utrudnia wysiadanie i wymusza pozostawienie samochdu bliżej osi jezdni. W skośnych miejscach parkingowych też można nasadzić krzaczki w każdym narożniku i będzie ładnie i wygodnie.

    Miejsca prostopadłe są wyjątkowo trudne do zajęcia, jeśli droga jest wąska, a dysponujemy długim samochodem (kombi, van itp). Parkowanie wymaga korekt i często blokuje ruch na drodze, a wyjazd na jezdnię z rzędu samochodów, szczególnie tyłem i po zmroku, bywa niebezpieczny. Ze skośnego miejsca lepiej widać drogę i wyjeżdża się szybciej.

    • 1 4

    • chesz miec miejsce parkingowe to jesobie wybuduj za własna kase buraku

      • 0 0

    • Najlepsze miejsca parkingowe to te zlikwidowane. Proponuję brać przykład z Zachdu - chcesz wybudować miejsce parkingowe - kup inne i je najpierw zlikwiduj. Nie ma zgody na zwiększanie pojemności miasta na auta, wszyscy jeżdżą efektywną komunikacją i jest czysto i bezpiecznie

      • 1 0

  • Najblizsza wizja dla Gdanska to apartament na Kurkowej dla budynia

    • 1 0

  • z niektórymi działaniami można byłoby przyspieszyć a nie dopiero za 30 lat. (12)

    Chodzi o poprawę komunikacji i dostęp do niej. Poza tym same sukcesy, co stanie się z Gdynia:(?

    • 67 22

    • o Gdynię się nie martw,

      zawsze jest lepsza od was,martw się o swoje śmieszne bolkowo

      • 1 2

    • może za 30 lat bedzie

      wspólny bilet?
      Nie za 300zł

      • 2 0

    • (3)

      Uważasz, że artykuł dotyczy rozwiązań, których realizacja rozpocznie się w roku 2047 ?

      • 5 2

      • Blade Runner 2047?

        • 5 0

      • zakończenie ok tego roku? (1)

        • 2 1

        • Bądźmy precyzyjni. Ostatnia część komentowanego zdania brzmi "... a nie dopiero za 30 lat"

          • 3 0

    • komu chcecie mydlić oczy?

      sądzicie, że mieszkańcy nie wiedzą jak się ich traktuje?

      • 5 3

    • ....

      Gdynia zniknie :D

      • 6 2

    • Gdynia zeszła ponad 10 lat temu na psy... na szczury :( (3)

      Miasto, które chciało budować metropolię z Szemudem, Wejherowem i Puckiem, zamiast z Gdańskiem i Sopotem. Gdynia stała się miastem prowincjonalnym o aspiracjach z dostępem co najwyźej do jeziora. Zabudowuje się pod deweloperkę najcenniejsze tereny portowe (Dalmor)... szkoda słów. Za to Gdańsk uczynił niesamowity skok do przodu. Sądzę, że przez te 10 ostatnich lat Gdańsk w istocie stał się metropolią. To widać!

      • 30 3

      • dlaczego mieszkańcy Gdyni nie protestują? (2)

        • 7 2

        • Powodów jest wiele. Główny powód to brak prawdziwej wizji i strategii. (1)

          A może trojmiasto.pl pokusiłoby się o zestawienie wszystkich kluczowych inwestycji na przestrzeni ostatnich np. 10-15 lat w GD i GA?

          • 11 3

          • bak wizji i strategii...czyli marazm.

            • 5 2

  • najważniejsza jest infrastruktura- drogi- poszerzenie dotychczasowych gdzie tylko możliwe- Gdańsk już (6)

    stoi w godzinach szczytu. Dwa to tereny zielone- jest bardzo mało w Gdańsku, niewybaczalnym błędem było zbudowanie molocha Forum w centrum Gdańska- tam powinien być park w którym odpoczywają gdańszczanie i turyści- a wszystko jest w betonie. i najważniejsze - trzeba platformę odsunąć od władzy, bo Gdańsk jest związany mafijnymi układami

    • 21 16

    • Bezsensu (5)

      Nie mozna zjesc ciastko i miec ciastko. Jak wyobrazasz sobie poszerzanje drog bez zmniejszania terenow zielonych? Poza tym ile razy trzeba powtarzac: poszerzanie, rozbudowa drog nic nie daje. Korek bedzie sie tylko dzieki temu wzmacial, bo przybedzie jeszcze wiecej i jeszcze wiecej samochodow. Kazda nowo zbudowana droga nasyca sie nowymi autami w bardzo szybkim tempie. To slepa droga.

      • 10 3

      • wyobrażam sobie tak, że przy każdym planie zagospodarowanie przestrzennego gdzie ma być (4)

        teraz pod zabudowę- obowiązkowo developer ma zagospodarować teren zielony albo przynajmniej na projekcie miasto ma zabezpieczyć taki teren. tylko to nie przejdzie z ekipą platformy, która u developerów siedzi w kieszeni...dosłownie. Owszem same drogi zmniejszą teren zielony, ale nie będą to aż tak wielkie straty. Dość dziwną tezę postawiłeś, że każda nowo zbudowana droga nasyca się autami- no i tak ma być, ale przez to odciąża te którymi do tej pory ci kierowcy podróżowali- to chyba logiczne. Jeśli mamy myśleć przyszłościowo to trzeba narzucać developerom warunki a nie jak do tej pory za platformy, że to oni wręczali koperty i robili co chcieli i zabetonowali Gdask

        • 4 3

        • (2)

          Ola, słyszałaś o prawie Lewisa-Mogridge’a?
          W Gdańsku mieliśmy już kilka przykładów jego działania. To czego potrzebujemy to rozbudowa wygodnej komunikacji publicznej "spiętej" z miastem w granicach jego centr. Poza tymi centrami - w miejscach o małej gęstości zaludnienia - systemy p+r. I ograniczenie aut wyłącznie do tych, które musza być - poranne dostawy, carsharing, sytuacje wyjątkowe.

          • 1 2

          • Czy ty w ogole czytasz? (1)

            Moja teza nie jest dziwna. Na dodatek nie jest moja. Do takiego wniosku doszli juz bardzo dawno temu planisci miasta. Obecnie zachodnie miasta likwiduja infrastrukture dla samochodow. Prosze sobie poczytac opracowania holenderskich urbanistow na przyklad. Szerokie arterie dla samochodow to obecnie przeszlosc. Oslo obecnie likwiduje parkingi w centrum miasta, po to aby zmniejszyc korki wlasnie. Warto czasem zanuzyc sie w temacie, na ktory sie wypowiada.

            • 0 2

            • Dodatkowo to wcale nie jest tak ze liczba samochodow pozostaje taka sama. Rozbudowa infrastruktury samochodowej sprawia ze coraz wiecej osob sie przesiada na auta. Twoje myslenie nie jest logiczne. Brak ci wiedzy.

              • 0 1

        • Jesli chodzi o centrum to naprawde nie potrzeba poszerzania drog.

          • 4 1

  • (1)

    Moim zdaniem należałoby podejść strategicznie do tego tematu zwłaszcza w południowych dzielnicach Gdańska. Widać bowiem brak koordynacji działań deweloperzy budują tam na potęgę a drogi jak były tak i są dalej. Nic się nie zmienia poza mglistymi planami, które jedynie są odsuwane w czasie, potęguje to tylko niedowład komunikacyjny. Parę lat temu z centrum Gdańska poprzez południowe dzielnice do obwodnicy można było dojechać w niecałe pół godziny, dziś w godzinach szczytu pokonanie tej samej drogi zajmuje dwa razy więcej czasu. Jeszcze trochę to południe Gdańska całkiem stanie!!!

    • 16 2

    • Transport indywidualny zawsze i na całym świecie stoi w korku - niezależnie od infrastruktury i ustroju politycznego (zob. Chiny i zachodnie wybrzeże USA). Jedyna szansa to odseparowanie zbiorkomu (buspasy, zamknięte dla aut ulice) dla tych, którzy chcą być na czas.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane