- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (215 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (61 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Czy na ulice wrócą tramwaje konne? Niejeden by chciał...
Na terenie zajezdni tramwajowej w Nowym Porcie pojawiła się informacja o poszukiwaniu motorniczych, gotowych odbyć szkolenie na kartę woźnicy. Miałaby ona być przydatna po uruchomieniu tramwaju konnego na ul. Łąkowej. Okazało się, że to tylko żart - kolejny już w ostatnim czasie związany z gdańską komunikacją miejską.
Ogłoszenie pojawiło się pod koniec grudnia na terenie zajezdni Nowy Port . Jego treść skierowana była do motorniczych, którzy chcieliby zdobyć uprawnienia do prowadzenia tramwajów konnych po zakończeniu odnowy ul. Łąkowej . Wymagania dla kandydatów nie są zbyt duże - trzeba posiadać przyjazne usposobienie do koni.
I choć ogłoszenie było zwykłym żartem, to po kilku tygodniach zaczęło pojawiać się na wielu stronach oraz profilach Facebooka z pytaniem, czy faktycznie Zakład Komunikacji Miejskiej będzie kierował pracowników na dodatkowe szkolenia.
- Ogłoszenie zostało zamieszczone na tablicy, która nie jest zamykana i każdy pracownik może z niej korzystać celem zamieszczenia dowolnego drobnego ogłoszenia. Nie jest to tablica, na której zamieszczamy nasze ogłoszenia i informacje dla pracowników - wyjaśnia Alicja Mongird, rzecznik ZKM Gdańsk.
ZKM Gdańsk, choć posiada odpowiedni wagon, na razie nie planuje jednak naboru pracowników do jego obsługi i uruchomienia do jazdy.
- Wagon tramwaju konnego prezentujemy podczas miejskich imprez. Czasami ustawiamy obok niego figurkę konia, bo w naszym zróżnicowanym parku taborowym prawdziwego konia jednak nie posiadamy - dodaje z uśmiechem Mongird.
Pomysł żartownisia nie jest jednak przypadkowy. Rozpoczynając przebudowę ul. Łąkowej, po której jeszcze w latach 90. XX wieku kursowały "tradycyjne", elektryczne tramwaje, dopuszczono możliwość wstawienia tam kawiarenki na szynach czy właśnie funkcjonowania tramwaju konnego.
Uruchomienie linii konnej wymagałoby też odpowiednich zapisów umowy z Zarządem Transportu Miejskiego, który odpowiada za organizację komunikacji miejskiej w Gdańsku. Tu jednak na przeszkodzie stoją względy czysto formalne.
- Aktualna umowa przewozowa nie przewiduje tego typu pojazdów. Ponadto nie bardzo wiemy, jak uwzględnić w umowie rozliczanie m.in. energii elektrycznej. Chyba musielibyśmy zrobić dodatkowy zapis o kilogramach siana - żartuje Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM ds. przewozów.
Co ciekawe, w Polsce od 2012 r. funkcjonuje jedna czynna linia tramwaju konnego - w Mrozach na Mazowszu. Uruchamiana jest ona w okresie wiosna-jesień, a pojazdy kursują na trasie o długości 1,7 km. Gmina Mrozy za wdrożenie tej atrakcji turystycznej otrzymała w 2012 r. tytuł Krajowego Lidera Innowacji Rozwoju.
Tramwaj konny stanowił też atrakcję turystyczną w Gdańsku, realizując kursy po ul. Długiej i Długim Targu jeszcze w latach 60. XX wieku. Wówczas ruch tramwajów elektrycznych był już skierowany na Podwale Przedmiejskie , zwane wówczas al. Leningradzką.
Czytaj też: Historia Gdańska tramwajami pisana
Opinie (147) 8 zablokowanych
-
2015-02-08 17:35
Mimo tego, że to tylko żart... (4)
Nie jest to zły pomysł. Przejażdżka takim tramwajem konnym jako atrakcja turystyczna. Oczywiście bez przesady... tylko w określone dni i godziny. Można by ożywić starą zajezdnię, stworzyć coś co przyciągnęłoby ludzi w te okolice. Oprócz konnego tramwaju wystawić tam inne zabytkowe. Stworzyć porządny bar stylizowany na zajezdnie, uporządkować teren bastionów i akwenu, który jest w opłakanym stanie.
- 12 9
-
2015-02-08 19:37
(1)
z buta się przejdź z rodziną i tez będziesz miał atrakcje
- 3 7
-
2015-02-08 22:11
Wielcy obrońcy zwierząt...
... niech napiszą co dla zwierząt zrobili oprócz krzyczenia w internecie. Nie są w stanie zrozumieć, że te zwierzęta były i są zwierzętami pociągowymi i można spokojnie do nie wielkiego wysiłku je wykorzystywać. Nie mówimy tutaj o wożeniu 30 ludzi tylko kameralnie jak dorożka kilka osób. Takie jeżdżą po Gdańsku więc przestańcie krzyczeć i pisać głupoty... wielcy obrońcy.
Taki tramwaj konny to pomysł idealny, ale z głową, a nie tak jak w Zakopanym. Celu wycieczki nie byłoby żadnego! Wiec nigdzie przechodzić się nie muszą. Od przejeżdżający po Łąkowej taki tramwaj w celu samego przejechania. Przyciągnęłoby to ludzi z Długiej i może ta rewitalizacja nie poszłaby na marne.
Konie nie muszą być cały czas tylko w soboty, a resztę dni byłyby przeznaczone na resztę zabytkowych tramwajów. Do tego jeszcze autobusy, ktore jeździły spod dworca na Dolne miasto i można by zrobić świetną atrakcję turystyczną.- 6 1
-
2015-02-09 14:21
z zajezdni zrobić jakieś fajne muzeum
i niech tam konie ciągną turystów. Atrakcja murowana i więcej ludzi to odwiedzi niż ECS.
- 0 0
-
2015-02-26 00:42
Pomysł świetny, ale dla dzisiejszych ludzi romantyczność to połączenie szkła, betonu i metalu, a nie tramwaje konne.
- 0 0
-
2015-02-08 17:54
Osoba, która to robi jest genialna. BRAWA !!!
- 8 8
-
2015-02-08 17:54
Ile wpisało się debili w dyskusjI ? (3)
Nawet przeczytać wam się nie chce , wy śmierdzące lenie , a następnie dyskutować . Ilość głupoty w tych postach przekroczyła wszelkie możliwe granice .
- 9 8
-
2015-02-08 22:06
z koniem sie zamieniles na lby? (2)
- 1 2
-
2015-02-08 22:54
Głupcem byłeś , durniem jesteś , a idiotom zostaniesz na zawsze . (1)
Tak widzę przyszłość .
- 1 1
-
2015-02-08 22:55
"Idiotom", to ty już jesteś
j.w.
- 1 1
-
2015-02-08 18:11
??? (4)
Kretynski pomysl ,konie nie sa do tego by wozic ludzi po miescie.
- 14 10
-
2015-02-08 19:11
a od czego są? od łamania sobie nóg w wyścigach i wożenia do włoskich rzeźni?
- 5 4
-
2015-02-08 22:13
masz racje zaprzegnie sie daniele (1)
i sanki zamiast tramwai ;)
- 5 2
-
2015-02-09 09:38
swoją drogą konie=tężec
a gdyby tramwaj ciągnęły daniele albo renifery, albo woły... nie było by tężca ;-)
- 2 0
-
2015-02-09 09:28
postulujesz Endlösung?! E X T E R M I N A C J Ę ? !
konie historycznie były do czego innego
a teraz nie mają funkcji użytkowej
więc ich prawie NIE MA.
konie robocze miały by rację bytu
mogło by ich być więcej- 2 0
-
2015-02-08 18:12
???
Ludzie nie maja nog ,sami nie umieja chodzic?
- 10 5
-
2015-02-08 18:23
(1)
Likwidacja linii tramwajowej na Dolne Miasto to była totalna głupota i przyczyniła się do degradacji tej dzielnicy
- 11 5
-
2015-02-08 22:07
i tramwaji z Oruni
ta sama sytuacja
- 3 1
-
2015-02-08 18:28
Niektórych rypie w dekiel, że aż politura odpada.
Komu potrzebny tramwaj na Łąkowej, tym bardziej konny? Jeździ autobus i to jest właśnie to, o co chodzi.
- 7 7
-
2015-02-08 18:47
tak,tak,tak..ach właśnie na Dolnym mieście bardzo pasuje ramwaj konny...nie będziemy przeciążac konika -wystararczy tylko,że będzie...pamiętam jak na ulicach Gdańska konie to była normalność..rozwoziły węgiel,karofle,na Chmielną do spichlerzy dowoziły zzboże...niech wrócą!
- 5 4
-
2015-02-08 18:50
W głowach się pomieszało.
Kolejka linowa w Gdyni,tramwaj konny w gdańsku.
- 10 4
-
2015-02-08 19:16
jestem fanem Dolnego miasta od lat-tak urokliwa i klimatyczna ,prawdziiwa dzielnica z dużą historią.Teraz po rewializacji odzyska blask.... a konie...? och to byłby kwiatek ,który dodałby tej dzielnicy uroku-który bez wątpienia ma i teraz..JESTEM ZA..!
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.