- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (215 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (61 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Spór o wycinkę ponad 200 drzew na Westerplatte
Ponad 200 drzew na Westerplatte wycięto w ramach prowadzonych przez Muzeum II Wojny Światowej prac, związanych z budową Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Radni klubu Wszystko dla Gdańska nazywają to "rzezią". Przedstawiciele muzeum tłumaczą, że wycięli drzewa zagrażające bezpieczeństwu i mieli na to odpowiednie zgody. - To kolejna próba upolitycznienia Westerplatte - odpierają ataki radnych.
- Mamy tam do czynienia z dantejskimi scenami drastycznej wycinki i to musi budzić nasz sprzeciw - podkreślił radny Wojciech Błaszkowski. - Być może znowu usłyszymy historię o szkodliwym korniku, być może inną, w którą nikt nie uwierzy, ale rodzi się pytanie, czy prawo obowiązuje wszystkich, czy jest grupa rządzących, których prawo już nie obowiązuje?
Wszystko o rewitalizacji Westerplatte
- Przedstawiciele prawicy protestują przeciwko planowi zagospodarowania dla Brzeźna, motywując to wycinką drzew, a jednocześnie po cichu wycinają 250 drzew na Westerplatte. Trudno to nazwać inaczej niż obłudą i kłamstwem - stwierdził radny Andrzej Stelmasiewicz. - Ta sprawa budzi w nas głębokie oburzenie i smutek. Jako władze Gdańska też nie jesteśmy bez winy, być może popełniamy błędy, ale naszą intencją nie jest niszczenie drzew. Wręcz przeciwnie - naszą intencją jest, by było ich jak najwięcej i staramy się je chronić.
Radny Bogdan Oleszek podkreślał, że Westerplatte to miejsce szczególne, dlatego każdy ma prawo wiedzieć, dlaczego wycina się tam tyle drzew.
- Radni PiS walczą o każdy krzaczek, a w ogóle nie są zainteresowani tym, że na Westerplatte poszło pod topór 250 drzew - powiedział Oleszek.
Klub Wszystko dla Gdańska złożył interpelację, w której pyta m.in. o powody wycinki na Westerplatte i o to, kto wydał na nią zgodę.
Przedstawiciele muzeum odpierają ataki
Tuż po konferencji radnych swoją zorganizowali przedstawiciele Muzeum II Wojny Światowej. Słowa radnych nazwali m.in. "politycznym atakiem", podkreślali też, że ich stanowiskiem są "zażenowani".
Muzea w Trójmieście
- Z zażenowaniem wysłuchałem wypowiedzi radnych. Ponownie Westerplatte jest upolityczniane. Konferencja radnych świadczy o tym, że próbują odwrócić uwagę chociażby od wycinki drzew w parku Steffensa - powiedział Waldemar Szulc, wicedyrektor Muzeum II WŚ ds. organizacyjnych. - Przez ostatnich 10 lat miasto w ogóle nie dbało o Westerplatte, pozwalało, żeby ludzie odwiedzający to miejsce byli narażeni na niebezpieczeństwo. Dzięki naszej inicjatywie i ciężkiej pracy ten teren doprowadzany jest do porządku. Stwierdzenia radnych to manipulacja, bo od początku jasno informowaliśmy o prowadzonych pracach i o stanie drzewostanu.
Wszystko na temat wcześniejszych sporów o Westerplatte
Ewelina Latoszewska, specjalista ds. utrzymania porządku i zieleni na Westerplatte w Muzeum II WŚ [co ciekawe, wcześniej przez lata pracowała w podlegającym pod miasto Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni - dop.red.], podkreśliła, że nieprawdą jest, by muzeum wycinało na Westerplatte drzewa zdrowe.
- W wyniku wieloletnich zaniedbań ze strony miasta doszło do sytuacji, że niebezpiecznie było się tam poruszać ze względu na stan drzewostanu. Muzeum działa w tym temacie transparentnie. Byliśmy przygotowani do wycinek na początku roku, ale już wcześniej na terenie Westerplatte zawiesiliśmy 50 budek lęgowych, by zrekompensować przyrodzie ubytki zieleni. Teren objęto także monitoringiem ornitologicznym. Usuwaliśmy tylko drzewa suche i niebezpieczne oraz te w ostatniej fazie zamierania - tłumaczyła.
To były drzewa "o wartości opałowej"
Muzeum poinformowało, że wycinka na Westerplatte zakończyła się w ubiegłym tygodniu. I że w sumie wyciętych zostało ok. 220 drzew.
- Każdy, kto ma pojęcie na temat jakości drzewa, jest w stanie ocenić, jaka jest wartość użytkowa wyciętych drzew. To drzewa o wartości opałowej. Usuwaliśmy drzewa suche i niebezpieczne, m.in. jesiony, które w wyniku wpływu wiatru nie miały nawet koron. Mieliśmy wszelkie decyzje na to zezwalające. Prace przeprowadzono w oparciu o profesjonalne opracowania i dokumenty, takie jak m.in.: inwentaryzacja drzewostanu, inwentaryzacja z gospodarką drzewostanu czy decyzje konserwatorskie dla każdego etapu prac. Wszystkie działania prowadzone były przez specjalistyczne firmy zajmujące się zielenią na terenach zabytkowych - zaznaczyła Latoszewska.
Czytaj też: Szef Muzeum II Wojny Światowej kandydatem na prezesa IPN?
Usunięto też część drzew na terenie prowadzonych na Westerplatte badań archeologicznych. Jak tłumaczono - dlatego, że "ich system korzeniowy rozsadzał relikty ważnych historycznych obiektów".
Miejsca
Opinie (388) ponad 20 zablokowanych
-
2021-04-17 23:45
Lex Szyszko nie wpowadzali bez powodu
Plazyński dlaczego nie protestujesz?
- 11 8
-
2021-04-18 06:30
Westerplatte, to nie las
Ilość dzikich samosiejek w tym miejscu jest dowodem na brak szacunku dla tego miejsca.
- 13 10
-
2021-04-18 06:44
A ja się pytam kiedy Radni klubu Wszystko dla Gdańska zorganizują konferencję przed wysypiskiem śmieci w Szadółkach . Ale nie taką cichaczem jak tu , ale najpierw niech nagłośnią zaproszenie mieszkańców do udziału w niej używając do tego ,,szczekaczki" na objazdowych samochodach / wzorem są gejowskie Love Parady / i dodatkowo z przyczepą z stosownym bilbordem .
- 12 8
-
2021-04-18 06:51
W planie pustynia
A kto to planuje i na to pozwala ? jak widać są tacy
- 5 5
-
2021-04-18 07:10
czy naprawdę wycinka 200 drzew to rzeź?
czy ludzie już aż tak zgłupieli że każdą wycinkę drzew nawet uschniętych lub chorych będa nazywać rzezią i odstawiać szopki? Kto tak wyprał ludziom głowy i opłaca ten cyrk dla mas?
Był z was ktoś w lesie gdzie np. przez kilkanascie lat nie robi się przecinki drzew? Czesto przejść sie nie da bo jest pełno chaszczy oraz uschniętych lub chorych połamanych drzew.- 14 9
-
2021-04-18 07:14
Mało drzew na mieście tylko beton.
Dlaczego tak mało nasadza się drzew w Gdańsku na mieście.Dlaczego jeżeli już sadzą to tylko liściaste.Sadźcie także iglaste bo są piękne.A jaki zapach.Mieszkam pod lasem jaki piękny jest zapach iglaków.Do II wojny w Gdńsku było bardzo dużo krzewów,a teraz ? ? ? Ktoś w UM źle wykonuje swoją pracę...
- 9 4
-
2021-04-18 07:19
A po tem, że śmierdzi i smog, 'Szadulki' były od dawna, ale dawniej nimi nie smierdzało bo było do okoła drzewa, a teraz wycinka drzew wszędzie gdzie się da to mamy efekt prawie codziennego smrodu.
- 6 4
-
2021-04-18 07:46
Bory Tucholskie to samo
W Borach Tucholskich przez 20 lat nie widziałam tego co dzieje się przez ostatnie lata. W tym roku jest jeszcze gorzej, bo tną w takim tempie, że będą tu Pola Tucholskie zamiast Borów. Jestem tym przerażona.
- 8 4
-
2021-04-18 07:49
Hipokryci
A co z wycinką po deweloperke ,nawet 100 letnie drzewa ?
- 12 5
-
2021-04-18 07:55
Wycinka
Wystarczy do Gdyni przyjechać na teren Dalmoru i zobaczyć ile tam jest wycietych drzew
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.