• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto roku 2020: autostrady i kilka linii SKM. Wizja aglomeracji sprzed pół wieku

Krzysztof Koprowski
20 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Obwodnica Trójmiasta w budowie na wysokości Węzła Gdańsk Karczemki (1975 r.), gdzie zwężała się do jednej jezdni. Na tysiąc mieszkańców własne auto posiadało wówczas ok. 30, a docelowo przewidywano 330 aut na tysiąc mieszkańców (obecnie tzw. wskaźnik motoryzacji to ponad 600 aut). Obwodnica Trójmiasta w budowie na wysokości Węzła Gdańsk Karczemki (1975 r.), gdzie zwężała się do jednej jezdni. Na tysiąc mieszkańców własne auto posiadało wówczas ok. 30, a docelowo przewidywano 330 aut na tysiąc mieszkańców (obecnie tzw. wskaźnik motoryzacji to ponad 600 aut).

Ok. 30 minut autem lub komunikacją miejską z domu do pracy, kilka linii Szybkiej Kolei Miejskiej oraz liczne drogi szybkiego ruchu - tak w latach 70. XX w. wyobrażano sobie Trójmiasto roku 2020, które z całą aglomeracją miało liczyć nawet 1,5 mln mieszkańców. Choć z dużą precyzją udało się przewidzieć wysoki udział samochodu w codziennych podróżach, to liczba aut dwukrotnie przekroczyła szacunki.



Jak oceniasz pomysły z lat 70. dot. układu transportowego Trójmiasta?

"Aglomeracja Gdańsk-Gdynia. Ruch Miejski" - taki tytuł nosi ponad 70-stronicowa publikacja naukowa przygotowana w 1973 r. przez Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego (wykonawca) z zespołem autorskim (stopnie naukowe w momencie wydania publikacji):
  • mgr inż. Jan Bogusławski - główny projektant,
  • mgr inż. Alina Poznerowicz - projektant,
  • mgr inż. Dorota Pawlukiewicz - projektant,
  • mgr inż. Piotr Kurowski - program do obliczeń na maszynie cyfrowej.

Schemat podstawowego układu komunikacji publicznej planowanej do realizacji do 2020 r. Kliknij w grafikę, aby powiększyć. Schemat podstawowego układu komunikacji publicznej planowanej do realizacji do 2020 r. Kliknij w grafikę, aby powiększyć.
Studium komunikacji miejskiej zawarte w publikacji stanowiło część składową studium kierunkowego i planu zagospodarowania przestrzennego Zespołu GD opracowanego w Wojewódzkiej Pracowni Urbanistycznej w Gdańsku pod kierunkiem doc. mgr inż. arch. Wiesława Gruszkowskiego (zmarł w 2018 r.).

Należy nadmienić, ze zgodnie z informacją zawartą w publikacji, zespół autorski odpowiedzialny za przygotowanie studium komunikacyjnego uzyskał w 1973 r. nagrodę II stopnia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska za wybitne osiągnięcia twórcze w przestrzennym kształtowaniu miast i wsi, ochronie środowiska oraz rozwoju techniki.

Dr inż. Jan Bogusławski (w środku) pełni obecnie funkcję wiceprezesa zarządu Pomorskiej Rady Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT w Gdańsku. Zdjęcie z 2017 r. Dr inż. Jan Bogusławski (w środku) pełni obecnie funkcję wiceprezesa zarządu Pomorskiej Rady Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT w Gdańsku. Zdjęcie z 2017 r.

Śmiałe wizje dekady Gierka



Publikacja powstała w wyjątkowym okresie PRL-u, kiedy Trójmiasto, a zwłaszcza Gdańsk, stał się ogromnym placem budowy. W dużej mierze dzięki pożyczkom zagranicznym zaciągniętym przez rząd Edwarda Gierka w tym samym czasie trwała realizacja:
  • Portu Północnego, baz Siarkopolu i Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych,
  • Rafinerii Nafty Gdańsk (dzisiaj Grupa Lotos),
  • portu lotniczego w Rębiechowie (przy jednoczesnym zamiarze likwidacji lotniska na Zaspie),
  • bloków na Przymorzu (w tym charakterystycznych falowców),
  • obwodnicy Trójmiasta.

Schemat podstawowego układu drogowego planowanego do realizacji do 2020 r. Kliknij w grafikę, aby powiększyć. Schemat podstawowego układu drogowego planowanego do realizacji do 2020 r. Kliknij w grafikę, aby powiększyć.
Jednocześnie tzw. dzielnice południowe nadal pełniły funkcję rolniczą, zaś Łostowice czy Zakoniczyn dopiero zostały włączone w granice administracyjne Gdańska (z dniem 1 stycznia 1973 r.). W trakcie zaawansowanych prac projektowych była zabudowa Piecek-Migowa (Moreny) - kamień węgielny pod budowę pierwszego budynku wmurowano w grudniu 1975 r., zaś pięć lat później oddano do użytku pierwszy blok na Chełmie.

Czytaj też:


Konstal 102Na - szybki i wielkopojemny tramwaj, który był przełomem w komunikacji miejskiej lat 70. Konstal 102Na - szybki i wielkopojemny tramwaj, który był przełomem w komunikacji miejskiej lat 70.

Rozwój Polski i Trójmiasta wymusza planowanie na wielką skalę



Pod względem zmian w transporcie zbiorowym pracujące na pełnych obrotach zakłady Pafawag we Wrocławiu oraz Konstal w Chorzowie dostarczały nowe wagony dla Szybkiej Kolei Miejskiej oraz tramwaje dla Gdańska, które pozwoliły wycofać z eksploatacji skrajnie wysłużone pojazdy jeszcze przedwojennej produkcji.

W takiej sytuacji gospodarczej, połączonego z dużym przyrostem naturalnym (ponad 15 mln w latach 1960-1978), przygotowanie strategicznych opracowań planistycznych z horyzontem czasowym kilku dekad było koniecznością, aby zarezerwować niezbędne rezerwy terenu dla realizacji przyszłego układu transportowego oraz przemyślanego rozmieszczenia osiedli oraz zakładów pracy.

Panowało przy tym przekonanie, że okres prosperity gospodarczej będzie trwał jeszcze przez najbliższe kilkanaście lat, zaś Polska w krótkim czasie nadrobi zaległości w stosunku do krajów kapitalistycznych Europy Zachodniej.

Samochody na al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu w 1970 r. Warto zauważyć, że wówczas parkowanie odbywało się w całości na jezdni, zaś chodniki były przeznaczone tylko dla pieszych. Samochody na al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu w 1970 r. Warto zauważyć, że wówczas parkowanie odbywało się w całości na jezdni, zaś chodniki były przeznaczone tylko dla pieszych.

Lata 70.: Docelowo 330 samochodów na tysiąc mieszkańców



Według zawartych w opracowaniu szacunków gdańskiego Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w 1990 r. planowano osiągnąć wskaźnik motoryzacji (liczba aut na tysiąc mieszkańców) na poziomie 224 pojazdów. W rzeczywistości wskaźnik ten wyniósł 137 samochodów.

Jako "poziom docelowy wskaźnika motoryzacji" przyjęto 330 samochodów na tysiąc mieszkańców, co ostatecznie przekroczono w 2006 r. Zaznaczono jednak, że nie będzie on jednakowy w całej aglomeracji - wyniesie powyżej 500 aut w peryferyjnych obszarach zabudowy jednorodzinnej i poniżej 300 samochodów w rejonach centralnych.

2020 r.: ponad 600 samochodów na tysiąc mieszkańców



W 2019 r. wskaźnik motoryzacji dla całej Polski wyniósł aż blisko 635 aut, Gdańska - ok. 640, Gdyni - 622, zaś Sopotu aż 762 auta.

W momencie przygotowania publikacji wskaźnik motoryzacji w Trójmieście wynosił:
  • dla Gdańska - 30,
  • Gdyni - prawie 34,
  • Sopotu - 41 samochodów osobowych.

Poziom 330 aut to zatłoczenie i brak miejsc do parkowania



Bogusławski z zespołem zwracał uwagę, że już przy wskaźniku motoryzacji na poziomie 330 pojazdów "spowoduje [to] ujemne skutki polegające na zatłoczeniu jezdni, a więc zmniejszeniu szybkości ruchu i na braku powierzchni parkingowych w godzinach szczytowych, o ile nie zostanie rozwinięty na wysokim poziomie system komunikacji publicznej".

Pod względem podziału zadań przewozowych w podróżach do miejsca zatrudnienia w 2020 r. uwzględniono dwie perspektywy rozwojowe - model, który można nazwać zachowawczym - bazującym na dotychczasowych tendencjach oraz progresywny, uwzględniający znacznie większy udział samochodów, bazujący na statystykach krajów kapitalistycznych.

Prognoza z lat 70.: podróże do pracy autem nawet 43,6 proc.



Pierwszy model zakładał w 2020 r. realizację podróży do zakładów pracy:
  • komunikacją publiczną - 61,6 proc.,
  • samochodami i motocyklami - 29 proc.,
  • rowerem - 5,7 proc.,
  • pieszo - 3,7 proc.

W drugim modelu, który przyjęto przy opracowaniu docelowego układu transportowego na 2020 r., przewidywano realizację codziennych dojazdów do pracy:
  • komunikacją publiczną - 47 proc.,
  • samochodami i motocyklami - 43,6 proc.,
  • rowerem - 5,7 proc.,
  • pieszo - 3,7 proc.


Badania ruchu i szacunki z 1973 r.
Infogram


Badanie 2016 r.: auto wybiera ponad 41 proc. mieszkańców



Biorąc pod uwagę wyniki ostatnich Gdańskich Badań Ruchu należy uznać szacunki sprzed prawie pół wieku za niezwykle precyzyjne.

Pomiary wykonane na zlecenie Biura Rozwoju Gdańska w 2016 r. (wskaźnik motoryzacji - 414), uwzględniające wszystkie rodzaje podróży (do pracy, szkoły, zakupy itp.) wykazały, że gdańszczanie podróżują:
  • transportem zbiorowym - 32,1 proc.,
  • transportem indywidualnym - 41,2 proc.,
  • rowerem - 5,9 proc.,
  • pieszo - 20,8 proc.

Uwzględniając podróże, które nie mogą się odbyć pieszo np. ze względu na zbyt dużą odległość lub bariery przestrzenne, podział zadań przewozowych również nie odbiega znacznie od szacunków z lat 70.:
  • transport zbiorowy - 40,5 proc.,
  • transport indywidualny - 52,1 proc.,
  • rower - 7,4 proc.

Droga Zielona nakreślona już w latach powojennych to jedna z najważniejszych dróg uwzględniona w koncepcji z lat 70. Planowano, że już w 1980 r. połączy Sopot z rejonem ul. Marynarki Polskiej. Droga Zielona nakreślona już w latach powojennych to jedna z najważniejszych dróg uwzględniona w koncepcji z lat 70. Planowano, że już w 1980 r. połączy Sopot z rejonem ul. Marynarki Polskiej.

Do pracy w pół godziny autem lub komunikacją



Mimo niższych założeń wskaźnika motoryzacyjnego, układ transportowy miał doczekać się znacznej rozbudowy, daleko wykraczającej poza współczesne plany, tak by zapewnić mieszkańcom dotarcie do pracy:
  • do 31 minut Szybką Koleją Miejską (z uwzględnieniem czasu dojścia do przystanku),
  • do 30 minut samochodem osobowym (z uwzględnieniem dojścia do zaparkowanego pojazdu).

Dla porównania, Gdańskie Badania Ruchu w 2016 r. wykazały, że średni czas codziennej podróży mieszkańca (wszystkich celów podróży, w tym pracy) to 25 minut.

Schemat podstawowego układu drogowego planowanego do realizacji do 1980 r. Zawarto w nim m.in. Drogę Zieloną, Nową Wałową oraz Trasę Kwiatkowskiego. Schemat podstawowego układu drogowego planowanego do realizacji do 1980 r. Zawarto w nim m.in. Drogę Zieloną, Nową Wałową oraz Trasę Kwiatkowskiego.

150 ulic ekspresowych i 170 km ruchu pospiesznego



Podstawowym trzonem układu ulicznego liczącego 520 km ulic miało być 150 km ulic ekspresowych oraz 170 km ulic ruchu pospiesznego. Wśród najważniejszych dróg przewidzianych do realizacji wymieniono:
  • Drogę Czerwoną z przebiegiem wzdłuż torów kolejowych podstawowej linii SKM i połączenie z obwodnicą Trójmiasta w Chyloni oraz Maćkowych (częściowo rezerwa pod tę drogą jest utrzymana do dzisiaj),
  • Drogę Zieloną łączącą się wg ówczesnych planów z Południową Obwodnicą Gdańska (planowaną przez rejon Chełmu) oraz Drogą Czerwoną w Sopocie wraz z budową tunelu pod Martwą Wisłą w identycznej lokalizacji, jak to zostało ostatecznie zrealizowane,
  • Małą Obwodnicę okalającą Śródmieście Gdańska od południa (pomysł tej drogi nadal widnieje w studium, lecz w zupełnie innym standardzie i lokalizacji bliżej Opływu Motławy).

Droga Zielona jako Bulwar Nadmorski, obecnie Zielony Bulwar



W przypadku Drogi Zielonej już w latach 70. pojawiła się alternatywna nazwa "bulwaru nadmorskiego", którą Biuro Rozwoju Gdańska zaczęło używać w nieco zmienionej formie - "Zielonego Bulwaru", gdy nasiliły się głosy sprzeciwu wobec tej drogi.

Bogusławski z zespołem tak pisał o Drodze Zielonej: Będzie to droga typu rekreacyjnego kat. N klasy II. Sposób jej szczegółowego rozwiązania wymagać będzie dalszych prac koncepcyjnych - w prezentowanym studium kierunkowym proponuje się jej przebieg w postaci bulwaru nadmorskiego stanowiącego fragment urządzeń zabezpieczających przed erozyjną działalnością morza, wysoki brzeg morski w rejonie Redłowa i Orłowa oraz w sąsiedztwie plaży na skarpie między Orłowem i Sopotem.
Spoglądając na opracowanie graficzne dojrzeć można też inne drogi, które są częściowo do dzisiaj w planach, choć z nieco zmienionym przebiegiem:
  • Nową Abrahama wzdłuż torów dzisiejszej PKM,
  • Nową Wałową,
  • przedłużenie obwodnicy Trójmiasta do Drogi Czerwonej.

Czytaj też:


Siedziba Tristar we Wrzeszczu. Druga znajduje się w centrum Gdyni. Siedziba Tristar we Wrzeszczu. Druga znajduje się w centrum Gdyni.

System dyrygowania ruchem, który stał się Tristarem



Już w okresie PRL wskazywano na potrzebę wdrożenia "dyrygowania ruchem" poprzez powiązanie "systemu skoordynowanej sygnalizacji z systemem obserwacji ruchu przy pomocy telewizji, co da możliwość oddziaływania na ruch poprzez centralne urządzenia sterujące".

Proponowano utworzenie dwóch ośrodków tego typu - w Śródmieściu Gdyni dla nadzoru ulic w Gdyni oraz w Śródmieściu Gdańska dla ulic Gdańska oraz Sopotu.

Pod względem założeń w ten opis z lat 70. idealnie wpisuje się wdrożony ok. 40 lat później system Tristar, z tym że jego gdański oddział znajduje się we Wrzeszczu.

Warto odnotować, że w 1972 r. na ulicach Trójmiasta było zaledwie 21 miejsc sterowanych sygnalizacją świetlną (przede wszystkim na głównym ciągu komunikacyjnym):
  • w Gdańsku - 12 miejsc,
  • w Gdyni - 5 miejsc,
  • w Sopocie - 4 miejsca.

Jak wygląda system Tristar? Materiał z 2015 r.



Schemat podstawowego układu komunikacji publicznej planowanej do realizacji do 1980 r. Zawarto w nim m.in. Przymorską SKM oraz I etap SKM na Południe. Kliknij w grafikę, aby powiększyć. Schemat podstawowego układu komunikacji publicznej planowanej do realizacji do 1980 r. Zawarto w nim m.in. Przymorską SKM oraz I etap SKM na Południe. Kliknij w grafikę, aby powiększyć.

Nowe linie SKM: najpierw wzdłuż morza, docelowo pod Martwą Wisłą



W wizji na rok 2020 bardzo duży nacisk położono na rozwój Szybkiej Kolei Miejskiej, która była postrzegana jako najlepsze rozwiązanie dla wielkich aglomeracji, podczas gdy tramwaj w perspektywie 50 lat powinien zostać zastąpiony przez nowocześniejszy środek transportu.

Dodajmy, że w miastach Europy Zachodniej w tym czasie przekształcano systemy tramwajowe w "lekkie" metro lub kolej miejską. W ostatnich latach istnieje jednak trend do powrotu do tradycyjnego tramwaju w mniej zaludnionych dzielnicach np. aglomeracji londyńskiej czy paryskiej.

Szybka Kolej Miejska oprócz istniejącej linii Gdańsk - Gdynia - Sopot, już w latach 80. miała wzbogacić się o tzw. odcinek przymorski - biegnący od Letnicy wzdłuż planowanej Drogi Zielonej aż do rejonu przystanku Sopot Wyścigi, gdzie następowałoby ponowne włączenie w główną linią.

Linia ta docelowo powinna być połączona ze szlakiem kolejowym pod dnem Martwej Wisły na wysokości Nowego Portu i terenami przemysłowymi na zapleczu Portu Północnego.

Porównanie rezerw komunikacyjnych w rejonie ul. Małomiejskiej-Podmiejskiej. Porównanie rezerw komunikacyjnych w rejonie ul. Małomiejskiej-Podmiejskiej.

SKM przez dzielnice południowe i do Pruszcza Gdańskiego



Drugą istotną linią, z której zrezygnowano na przełomie wieków i obecnie - po częściowej zabudowie rezerw terenowych - próbuje się wskrzesić jest tzw. Południowa SKM.

Należy jednak zwrócić uwagę, że pierwotnie przewidywano jej odejście za Łostowicami w kierunku południowym - do Pruszcza i Pszczółek, po wysoczyźnie równolegle do dalekobieżnych torów w kierunku Tczewa i dalej na południe kraju.

SKM do Kokoszek i na Oksywie bez uzasadnienia w liczbach



Przewidziano też możliwość odbudowy szlaku kolejowego do Kokoszek, czyli współczesnej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej oraz rozbudowy SKM w stronę portu lotniczego, lecz od strony ul. Nowatorów i następnie włączenie się w tory kolejowe w kierunku Kaszub, przy czym "nie znalazł on uzasadnienia liczbowego w przeprowadzonych wyliczeniach".

Koncepcja węzła Most Czerwony sprzed ok. 10 lat, który był "spadkobiercą" wizji stacji węzłowej dla kilku linii SKM, zastąpionych częściowo liniami tramwajowymi na przełomie wieków. Koncepcja węzła Most Czerwony sprzed ok. 10 lat, który był "spadkobiercą" wizji stacji węzłowej dla kilku linii SKM, zastąpionych częściowo liniami tramwajowymi na przełomie wieków.
Podobnego uzasadnienia w wyliczeniach nie znaleziono dla linii kolejowych w kierunku Oksywia (przewidziana do realizacji "na wypadek radykalnej zmiany przeznaczenia tego terenu") oraz linia wschodnia, biegnąca w pasie przemysłowym wzdłuż Martwej Wisły (ta linia niedawno pojawiła się w szerszym ujęciu - do Elbląga - przy okazji koncepcji rozbudowy tras kolejowych do Centralnego Portu Komunikacyjnego).

Stacja węzłowa Gdańsk Południowy, później Most Czerwony



Istotną rolę w systemie komunikacji szynowej miała pełnić stacja Gdańsk Południowy, w rejonie której krzyżowałyby się szlaki kolejowe:
  • dalekobieżnej linii w kierunku Tczewa,
  • Południowej SKM,
  • SKM w kierunku Portu Północnego (przy przejazdach z Południowej SKM).

Kilka dekad później w tym właśnie miejscu umiejscowiono Węzeł Czerwony Most, z którego ostatecznie także zrezygnowano w nowym studium na rzecz lokalnego przystanku kolejowego bez wskazania terminu realizacji.

Czytaj też:


Współczesna aglomeracja jest zbliżona pod względem populacji do szacunków sprzed prawie pół wieku. Współczesna aglomeracja jest zbliżona pod względem populacji do szacunków sprzed prawie pół wieku.

Milionowa aglomeracja, która stała się faktem



W latach 70. przewidywano, że populacja aglomeracji GD w 2000 r., biorąc pod uwagę różne warianty jej rozrostu (w kierunku Kartuz, Tczewa lub Kępy Oksywskiej) osiągnie poziom 1,3 - 1,5 mln osób z tzw. rdzeniem między Gdańskiem a Gdynią.

W 2020 r., zależnie od wyznaczenia granic aglomeracji, Trójmiasto i okolice zamieszkuje ok. 900 - 1,3 mln mieszkańców. Gdańsk i Gdynia wciąż pozostają największymi ośrodkami miejskimi, przy czym znacznie zmalało ich znaczenie pod względem przemysłu i produkcji na rzecz usług, handlu, turystyki oraz ośrodków nauki i edukacji.

Czytaj też:

Rekordowa liczba mieszkańców Gdańska: ponad 470 tys.

Opinie (355) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Siedziba "Tristar"i dwie panie w pracy,jedna ogląda niebieską tapetę na monitorze,druga zaś układa pasjansa,no brawo! Ile to milionów kosztował ten sławny tristar?

    • 54 6

    • Przecież mają włączony alarm :D

      • 13 1

    • Przecież ruchem steruje algorytm (1)

      Ty byś chciał tam 500 osób i ręcznie? ;P Kiedyś Tristara na tydzień wyłączyli, bo był upgrade serwerów - raport drogowy trojmiasto.pl eksplodował, jakby była III wojna światowa...

      • 13 5

      • On i tak nic nie zrozumie. Jeżdżę po Trójmieście odkąd mam prawo jazdy (wcześniej tylko z tatą). I przez te 22lata stałem wielokrotnie w korkach. To co jest teraz to fraszka, kiedyś (połowa lat 2000) w godzinach szczytu z Wrzeszcza na Stogi podróż trwała 1:00h - 1:20h i to był dramat, a aut było połowę co teraz. Zresztą obecnie najczęściej utrudnienia w ruchu są przez wspaniałych kierowców co wjeżdżają na skrzyżowania bez możliwości ich opuszczenia. Czy rozbijanie się gdzie i o co popadnie.

        • 3 5

  • Za PRL=u planowano rozsądniej. (2)

    Najpierw infrastruktura, szkoły, przychodnie. A potem bloki.

    • 54 6

    • masz chyba krótką pamięć albo młody wiek (1)

      Na moim osiedlu (zacząłem mieszkać w roku 1980 - po 12 latach czekania) dopiero budowano infrastrukturę. Linię tramwajową obiecywano uruchomić w ciągu 2 lat, uruchomiono po upływie 30 lat.

      • 11 1

      • ciekawe ze obwodnica powstała za komuny

        a osiedla na południu gdańska dalej małomiejską i niepołomicką jeżdżą choć powstały grubo po komunie.

        • 10 2

  • Jako płatnik tego wałka tristaru żądam wprowadzenia tam NIK-u

    • 35 9

  • PO i PSL miało najwięcej pieniędzy (5)

    od czasów Mieszka I , Gdzie one są ?? Ja się pytam ! Wszystko psu POd ogon ! Na jedno Euro , do niemiec wracało 80 E cent, a to co POzostało do kieszeni szwagrów , i na konta w Luksemburgu!.
    Byle Burek w Pipidówce dolnej budował aquapark zadłużając gminę po uszy w zagranicznych bankach aby otrzymać dotację unijną . Nie ważne że nie ma wody, nie ważne , że brak pieniędzy na jej podgrzanie . Ważne , że szwagrowie się obłowili. . Najbardziej zadłużono kraj w okresie od 2007 do 2015 , a potem okazało się, że piniendzy nie ma!! Efektów też.

    • 36 41

    • Byle Burek w Pipidówce dolnej budował aquapark zadłużając gminę po uszy (3)

      PISzesz o Rydzyku i jego geotermie?

      • 20 12

      • Tam akurat , co by nie mówić o Rydzyku (2)

        miało sens chociażby z racji wód geotermalnych o których raczyłeś wspomniec . POmyśl realnie o aquaparku w Słupsku , za który ktoś POwinien siedzieć w pace, a nie na stołku w Brukseli

        • 11 14

        • Słupsk nie dostał nic od rządu.

          Rydzykowe imperium dostaje....

          • 11 4

        • Tylko te wody odpowiedniej temperatury nie mają i taki tam klops

          A od kiedy wybitny prezydent miasta Słupska, budowniczy aquaparków Maciej Tadeusz Kobyliński siedzi w Brukseli? Kiedy siedział na stołku tamże?

          • 11 4

    • Twoje ukochane pisiory porozdawały na 500+, kościół, milionowe odprawy dla swoich misiewiczów i inne fanaberie, a resztę rozkr

      • 3 4

  • Czyli fakt taki, że nigdy w Gdańsku nie potrafiono nic strategicznie obliczyć : ) (4)

    chociaż ci z lat 70tych coś tam próbowali, jakieś korytarze, itd... a to, co budyniasty wyczyniał i jakie zaniedbania z biegiem lat były w drogach, w krajobrazie... ale pewnie urzędasy gdańscy jeszcze działają i postrzegają rzeczywistość według wytycznych z lat 70-tych... ale ja proponuję co innego - może pocytujmy kto nakazał wybudować Szadółki tak blisko miasta? Szczególnie, że nie ma dokąd się rozrastać. Chciałbym zobaczyć kto wtedy się tak hucznie wypowiadał, jak teraz się wypowiadają cwaniaki o spalarni...

    • 45 11

    • (3)

      Szadółki... A zasypianie jeziora Zaspa odpadami z elektrociepłowni, którą zlokalizowano w samym środku miasta, aby dymiła na wszystkie strony? A hałda fosfogipsów w Wiślince? Siarkopol i spalarnia Port Service niemal naprzeciwko Nowego Portu? Kompletny brak myślenia.

      • 22 2

      • Elektrociepłownia powstała w czasach PRL. (2)

        • 4 1

        • A Szadółki to niby Budyń budował? Składowisko powstalo również w latach 70.

          • 4 1

        • No i czas tego dinozaura się skończył

          Zamknąć ten Czernobyl i wybudować nową, ekologiczną elektrociepłownię!

          • 0 1

  • za komuny potrafili ludzie planować (1)

    i tez niby byli z rozdania partyjnego.

    • 42 8

    • tja, PRL to był jak lot samolotem: niby komfort, szerokie horyzonty, ale wymiotować się chce i wysiąść nie można

      • 7 1

  • (1)

    Cała ekipa Budynia powinna zostać zwolniona, bo to ona właśnie zaorała rezerwy pod tory kolejowe, a rezerwę pod SKM na Południe sprzedano deweloperom na osiedla. Teraz będą budowali SKM w formie metra, jak rząd który Dulkiewicz krytykuje na każdym kroku, da pieniądze.

    • 65 10

    • Piszesz tak jak Jarosław każe.....

      • 7 11

  • Obecnie jedyne sensowne rozwiązanie żeby upłynnić ruch przez Trójmiasto (34)

    To wkopać SKM pod ziemię, a u góry zrobić drogę z bezkolizyjnymi zjazdami i wjazdami

    • 24 35

    • (20)

      A samochody będą parkowały na dachach domów? Za dużo osób chce dostać się autem do pracy lub na zakupy. Wszystko już zostało zdewastowane - chodniki, trawniki, parki, skwery, a i tak wciąż brakuje miejsca do parkowania, a ty proponujesz jeszcze autostradę przez środek miasta? Najgłupszy pomysł ever.

      • 16 17

      • Właśnie dlatego, że nie rozwijano komunikacji miejskiej zgodnie z planem. (1)

        Tramwaj na Łostowice dopiero po 30 latach od wybudowania drogi?

        • 7 2

        • kasa, misiu...

          kasa.
          Do której dorwało sie miejskie lobby tramwajarskie a kolejarze już od stołu zostali odpędzeni.

          • 4 2

      • On jest fanem leczenia otyłości poprzez popuszczanie pasa (13)

        Cały ten jego koncept wykopyrtnął się na zachodzie właśnie w okolicach robienia tych planów - lata 70-te. Udrożnili poprzez rozwój komunikacji miejskiej, strefy płatnego parkowania, likwidację miejsc parkingowych, zwężanie dróg, zamykanie ulic obszarów centralnych dla ruchu, i egzekwowanie prawa bez żadnego "ale". W dużych aglomeracjach świata rozwiniętego tylko przybysze ze wschodu ochoczo pakują się samochodem do centrum. I metro do tego niepotrzebne, kolei miejskich jest multum.

        • 11 12

        • Fobie daje się leczyć. Może na terapię jeszcze nie jest za późno. (9)

          Chciałbyś wszystkich ludzi jak w Azji wsadzić na rowery? I przypisać ich do miejsca jak chłopów pańszczyźnianych? To może wrócimy do kocich łbów i wozów konnych?

          • 15 6

          • w wielu miastach Holandii i Danii od połowy lat 70-tych coraz więcej ludzi przesiada się na rowery (7)

            i rowery wspomagane elektrycznie dobrowolnie. W czasie pandemii covid ich śladem idą tysiące ludzi i wielu zarządców setek miast w innych krajach Europy. Coraz więcej ulic i placów uwalnia się od jeżdżących i parkujących samochodów. U nas też to nastąpi, albo będzie paraliż taki jaki odczuwamy teraz w godzinach szczytu. Udział tzw. godzin szczytu czyli paraliżu komunikacyjnego w naszej aglomeracji będzie w ciągu kolejnych dób coraz większy.

            • 3 18

            • "w wielu miastach Holandii i Danii" (4)

              Które to miasta mają świetne systemy komunikacji drogowej, po kilka obwodnic/ringów i promienistych min. czteropasmowych łączników...
              Poza tym, największe ich miasta mają rozmiary Gdańska a całe narody wieloktrotnie mniej liczebne niż Polska. Co nie przeszkada im budować imponujące morskie autostrady i tunele... Podczas gdy u nas problemem jest łącznik przez Olszynkę czy Droga Czerwona w Gdyni...

              Przesiadają się na rowery nie w wyniku niemożności (jak usiłuje się to doktrynalnie wdrożyć w Gdańsku) użycia samochodu a z powodu zmianu stylu życia i świadomości. Nie przesiadają się, mając do pokonania, jak ja, prawie 100km dziennie a maksymalnie 10-15km. Większe dystanse są nieefektywne czasowo. Jest to znacznie poważniejszy problem, niż to się wydaje "rowerowym hunwejbinom"

              Więc porównuj porównywale, bo inaczej jest to jedynie irytująca demagogia... Ale w jakimś aspekcie rozumiem, miło jest sie czuć potrzebnym...

              • 20 1

              • potrzebnym i...

                pożytecznym...
                ;)

                • 1 1

              • od wielu lat nie muszą się "przesiadać" na rowery, ponieważ po prostu na nich od dawna jeżdżą (2)

                poranne korki są duużo mniej uciążliwe, bo mało kto dowozi dzieci do szkól i przedszkoli samochodami - dzieci holenderskie - najszczęśliwsze dzieci i nastolatki na świecie - samodzielnie śmigają do szkół rowerami zwłaszcza od czasów pierwszego kryzysu naftowego z roku 1973. Jeśli piszesz o hunwejbinach, natychmiast wykluczasz swoje opinie z zestawu opinii wartych polemiki. Po prostu mi Ciebie żal. Wiele dawniej tworzonych wielopasmowych pseudoautostrad miejskich w Holandii zostało zlikwidowanych, wraz z pseudobezkolizyjnymi skrzyżowaniami i estakadami w miastach; wystarczy sięgnąć do internetu i mieć wyobraźnię nieskażoną samochodozą pospolitą.

                • 0 8

              • Pacjenci znów majaczą

                • 2 2

              • piszę o hunwejbinach

                bo oni też z misjonarską żarliwością chceli uszczęśliwiać współbratymców. Ideami, do których byli "przekonani". Problem w tym, ze innych nie znali, polemikę uważali za opór a tolerancję za słabość...
                I nieszczęście gotowe...

                • 3 0

            • chłopie byłeś ty kiedyś w holandii (1)

              rowerami owszem jezdzom ale głównie tylko w centrum starej zabudowy. transport publiczny jest bardzo słaby w holandii i właściwie dużo gorszy niż w polsce... wiekrzosc ludzi do pracy dojeżdża samochodami. holendrzy mają jedną z lepszych sieci drug a i tak w szczycie są one zakorkowane. Dlatego cały czas drogi są rozbudowywany. a mit że karzy w holandii posówa na rowerze to nie wiem skąd się wziol... taka jest prawda że Holendrzy jezdzom głównie samochodami...

              • 11 5

              • Piękna ortografia :-D

                • 5 0

          • To lecz samochodozę. Czasy "samochodem wszędzie" w cywilizowanych częściach świata to relikt XX wieku

            do nas też powoli świadomość dociera. Mówię Ci dziś, to co mówiłem 10 lat temu: dla zmotoryzowanych będzie tylko gorzej. Dalej się wyprowadzajcie do Banin, Mostów i Chwaszczyn - i płaczcie.

            • 1 17

        • Chłopie a co ma otyłość do jeżdżenia autem... (1)

          A w dużych miastach na zachodzie Europy problemem miast jest bardzo stara zabudowa w poruszaniu się autem i brak dróg przezto... np. paryż rzym Madryt Amsterdam. W Berlinie dzięki sieci autostrad i dobrej komunikacji miejskiej masz stosunkowo mało korków i problemów w poruszaniu po mieście. A jak chcesz sobie jechać rowerem to też możesz. NIkt ci tego nie zabrania.!!!A i jeszcze jedna sprawa autostrady powstały tak w USA jak i na Zachodzie pierwotnie na potrzeby wojny i szybkiego przezutu ludzi z zagrożonych miejsc oraz szybkiego przezutu własnych wojsk.

          • 7 2

          • Otyłość i nadwaga dzieci dowożonych do szkół i przedszkoli samochodami rodziców ma swoje przyczyny

            Panu Markowi wydaje się, że zna warunki ruchu w wielu stolicach europejskich. Warto by zauważył, że jeśli w mieście jest dwa razy mniej samochodów w przeliczeniu na mieszkańca to i warunki poruszania się tych samochodów mogą być lepsze niż w mieście z niedorozwiniętą siecią dróg dla rowerów, nie mówiąc o kwestii sieci komunikacji szynowej (typu SKM), która kiedyś między Gdańskiem a Gdynią jeździła co 6 minut.

            • 0 2

        • No właśnie

          Aktywistom miejskim mamy leczyły wodogłowie poprzez kupowanie większej czapki i potem takie są skutki.

          • 2 1

      • samochody na dachach domów? (1)

        Co ty bredzisz? W związku z czym te brednie?

        • 3 12

        • przecież już na budynkach wielu galerii w Trójmieście parkingi są na dachu

          bez sensu

          • 5 2

      • Jaką autostradę przez środek miasta baniaku? (1)

        Teraz masz przez środek miasta tory, a zamiast torów miałbyś drogę. Co dla ciebie za różnica?

        • 8 12

        • SKM przewiezie kilkakrotnie więcej ludzi niż samochody na drodze utworzonej na jej miejscu

          • 0 3

    • (5)

      Niestety ze względu na to, że Gdańsk leży na mokrym terenie realizacja metra jest bardzo trudna i przyniesie za sobą znacznie więcej kosztów niż pożytku. Wystarczy spojrzeć na fundamenty zabytków na starym mieście.

      • 11 4

      • Oj panie znawca....Manhattan jako wyspa cała jest podmokła i sobie radzą - mają piękne metro. (3)

        Wenecja też jakby podmokła a budynki stoją. Holandia podobnie nie za sucha.

        • 9 3

        • Manhattan nie jest podmokły (2)

          to skalisty półwysep.

          W Wenecji to tak nie bardzo stoją. A już na pewno nie "o własych siłach".

          • 6 1

          • Manhattan to półwysep ? (1)

            Kolega tworzy nową geografię? Nie podmokły, a jak kopali fundamenty pod WTC One to się woda lała

            • 1 1

            • oj tam... ;) Cieśnina Harlemska jest częściowo sztucznym tworem ;)

              a woda się lała, bo blisko zbiorników wodnych a te fundamenty nawet tam nie mają odpowiedników. Te wysokie budynki nie miały by szans powstac, gdyby nie stabilne podłoże. Dla metra też wystarczy, bo by nie powstało, gdyby trzeba było je odwadniać jak kopalnie.

              • 1 0

      • To zupełnie jak w Amsterdamie. Tam też nigdy nie da się zbudować metr... A nie, poczekaj...

        • 1 0

    • Albo odwrotnie. Skm na estakadzie. (3)

      • 3 8

      • Ale tylko wtedy, gdy pod spoedem będzie droga. Ogólnie od estakad w miastach się na świecie odchodzi (1)

        Gdyż estakady powodują niekorzystne warunki bytowe, oraz zamieranie życia pod nimi

        • 7 2

        • Dokładnie o tym myślałem. Wielopoziomowe ciągi komunikacyjne.

          • 1 2

      • to się słabo sprawdza i degraduje okolice

        vide NY, Hongkong, Kanton...
        Takie desperackie rozwiązania pod wpływem "świętego prawa własności" gdzie koszty wywłaszczenia czynią przedsięwzięcie nieopłacalnym...

        • 5 0

    • Ty to sfinansujesz? (1)

      • 3 3

      • Tak

        • 4 3

    • SKM to jedynie część

      torowisk.
      W Gdańsku w dużej mierze, na wysokich nasypach...

      • 1 0

  • (3)

    Bardzo interesujący artykuł uświadamiający jak bardzo późniejsze władze Trójmiasta, "projektanci" czy "wizjonerzy" zawalili sprawę po całości. Powinniście się uczyć od nich! Trójmiasto ma ogromny potencjał do rozwoju komunikacyjnego oraz przede wszystkim przemysłowego, który niestety jest marnowany na potrzeby wizji politycznych. Ogromna szkoda, że nie zostały zrealizowane plany z artykułu.

    • 38 9

    • (1)

      Bardzo fajne pomysły. Mój dom, szkoła i sklepy zostały zaorane pod autostrady.

      • 5 5

      • No i? Skoro jesteś tak bogaty, że masz własną szkołę i sklep to możesz kupić sobie inne lokum. Poza tym, trzeba było zorientować się w planach zagospodarowania przestrzennego zanim wybrałeś takie, a nie inne miejsce do zamieszkania.

        • 3 5

    • 20 lat korupcji, nepotyzmu

      wyprzedawania kluczowych spółek za stołki w radzie nadzorczej kontynuowane do dzisiaj.
      40 mln rocznie wypływa z budzętu do niemiec tylko z GEPECu . A ile do Francji za wodę i scieki płynące do Zatoki ? A co z komunikacją miejska ? Co z nadwyżką za POdatek śmieciowy ? Tylko w pierwszych latach było w kasie następne 40 mln. Gdzie to wyparowało ja się pytam.
      Ludzie ! Jak to miasto ma się rozwijać skoro ważniejsze są interesy deweloperów niż mieszkańców, a nielegalne składowiska trujących chemikaliów utylizuje się na koszt podatników , a nie przestępców ! Jak można mowić o gospodarowaniu , skoro finansuje się hucpy uliczne i podświetlanie budynków na tęczowo za jakies abstrakcyjne sumy !

      • 10 2

  • u nas najpierw sprzedaż pod deweloperką, a potem zastanawianie się gdzie wcisnąć tramwaj (4)

    zero strategii tylko interesy (czasem bezprzetargowe) by dorobić.

    • 52 3

    • (2)

      A co lepiej wybudować linie w polu, a potem czekać aż ktoś łaskawie tam zamieszka?

      • 1 10

      • NIE

        lepiej jest zaplanować wizję osiedla szkul drug itp. w planie zagospodarowania przestrzennego i potem coś sprzedawać i budować a nie tak jak teraz pobudowali osiedla ale o drogach szkołach przychodniach itp. to już pozapominali. południe Gdańska to straszna porażka jeśli chodzi o planowanie.... Zresztom nie tylko...

        • 5 2

      • tak sie to robi w normalnym świecie

        się planuje. Teraz kto się zgodzi na tramwaj pod oknem? Teraz to sobie metro planujcie.

        • 2 0

    • Doooookladnie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane