• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto roku 2020: autostrady i kilka linii SKM. Wizja aglomeracji sprzed pół wieku

Krzysztof Koprowski
20 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Obwodnica Trójmiasta w budowie na wysokości Węzła Gdańsk Karczemki (1975 r.), gdzie zwężała się do jednej jezdni. Na tysiąc mieszkańców własne auto posiadało wówczas ok. 30, a docelowo przewidywano 330 aut na tysiąc mieszkańców (obecnie tzw. wskaźnik motoryzacji to ponad 600 aut). Obwodnica Trójmiasta w budowie na wysokości Węzła Gdańsk Karczemki (1975 r.), gdzie zwężała się do jednej jezdni. Na tysiąc mieszkańców własne auto posiadało wówczas ok. 30, a docelowo przewidywano 330 aut na tysiąc mieszkańców (obecnie tzw. wskaźnik motoryzacji to ponad 600 aut).

Ok. 30 minut autem lub komunikacją miejską z domu do pracy, kilka linii Szybkiej Kolei Miejskiej oraz liczne drogi szybkiego ruchu - tak w latach 70. XX w. wyobrażano sobie Trójmiasto roku 2020, które z całą aglomeracją miało liczyć nawet 1,5 mln mieszkańców. Choć z dużą precyzją udało się przewidzieć wysoki udział samochodu w codziennych podróżach, to liczba aut dwukrotnie przekroczyła szacunki.



Jak oceniasz pomysły z lat 70. dot. układu transportowego Trójmiasta?

"Aglomeracja Gdańsk-Gdynia. Ruch Miejski" - taki tytuł nosi ponad 70-stronicowa publikacja naukowa przygotowana w 1973 r. przez Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego (wykonawca) z zespołem autorskim (stopnie naukowe w momencie wydania publikacji):
  • mgr inż. Jan Bogusławski - główny projektant,
  • mgr inż. Alina Poznerowicz - projektant,
  • mgr inż. Dorota Pawlukiewicz - projektant,
  • mgr inż. Piotr Kurowski - program do obliczeń na maszynie cyfrowej.

Schemat podstawowego układu komunikacji publicznej planowanej do realizacji do 2020 r. Kliknij w grafikę, aby powiększyć. Schemat podstawowego układu komunikacji publicznej planowanej do realizacji do 2020 r. Kliknij w grafikę, aby powiększyć.
Studium komunikacji miejskiej zawarte w publikacji stanowiło część składową studium kierunkowego i planu zagospodarowania przestrzennego Zespołu GD opracowanego w Wojewódzkiej Pracowni Urbanistycznej w Gdańsku pod kierunkiem doc. mgr inż. arch. Wiesława Gruszkowskiego (zmarł w 2018 r.).

Należy nadmienić, ze zgodnie z informacją zawartą w publikacji, zespół autorski odpowiedzialny za przygotowanie studium komunikacyjnego uzyskał w 1973 r. nagrodę II stopnia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska za wybitne osiągnięcia twórcze w przestrzennym kształtowaniu miast i wsi, ochronie środowiska oraz rozwoju techniki.

Dr inż. Jan Bogusławski (w środku) pełni obecnie funkcję wiceprezesa zarządu Pomorskiej Rady Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT w Gdańsku. Zdjęcie z 2017 r. Dr inż. Jan Bogusławski (w środku) pełni obecnie funkcję wiceprezesa zarządu Pomorskiej Rady Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT w Gdańsku. Zdjęcie z 2017 r.

Śmiałe wizje dekady Gierka



Publikacja powstała w wyjątkowym okresie PRL-u, kiedy Trójmiasto, a zwłaszcza Gdańsk, stał się ogromnym placem budowy. W dużej mierze dzięki pożyczkom zagranicznym zaciągniętym przez rząd Edwarda Gierka w tym samym czasie trwała realizacja:
  • Portu Północnego, baz Siarkopolu i Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych,
  • Rafinerii Nafty Gdańsk (dzisiaj Grupa Lotos),
  • portu lotniczego w Rębiechowie (przy jednoczesnym zamiarze likwidacji lotniska na Zaspie),
  • bloków na Przymorzu (w tym charakterystycznych falowców),
  • obwodnicy Trójmiasta.

Schemat podstawowego układu drogowego planowanego do realizacji do 2020 r. Kliknij w grafikę, aby powiększyć. Schemat podstawowego układu drogowego planowanego do realizacji do 2020 r. Kliknij w grafikę, aby powiększyć.
Jednocześnie tzw. dzielnice południowe nadal pełniły funkcję rolniczą, zaś Łostowice czy Zakoniczyn dopiero zostały włączone w granice administracyjne Gdańska (z dniem 1 stycznia 1973 r.). W trakcie zaawansowanych prac projektowych była zabudowa Piecek-Migowa (Moreny) - kamień węgielny pod budowę pierwszego budynku wmurowano w grudniu 1975 r., zaś pięć lat później oddano do użytku pierwszy blok na Chełmie.

Czytaj też:


Konstal 102Na - szybki i wielkopojemny tramwaj, który był przełomem w komunikacji miejskiej lat 70. Konstal 102Na - szybki i wielkopojemny tramwaj, który był przełomem w komunikacji miejskiej lat 70.

Rozwój Polski i Trójmiasta wymusza planowanie na wielką skalę



Pod względem zmian w transporcie zbiorowym pracujące na pełnych obrotach zakłady Pafawag we Wrocławiu oraz Konstal w Chorzowie dostarczały nowe wagony dla Szybkiej Kolei Miejskiej oraz tramwaje dla Gdańska, które pozwoliły wycofać z eksploatacji skrajnie wysłużone pojazdy jeszcze przedwojennej produkcji.

W takiej sytuacji gospodarczej, połączonego z dużym przyrostem naturalnym (ponad 15 mln w latach 1960-1978), przygotowanie strategicznych opracowań planistycznych z horyzontem czasowym kilku dekad było koniecznością, aby zarezerwować niezbędne rezerwy terenu dla realizacji przyszłego układu transportowego oraz przemyślanego rozmieszczenia osiedli oraz zakładów pracy.

Panowało przy tym przekonanie, że okres prosperity gospodarczej będzie trwał jeszcze przez najbliższe kilkanaście lat, zaś Polska w krótkim czasie nadrobi zaległości w stosunku do krajów kapitalistycznych Europy Zachodniej.

Samochody na al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu w 1970 r. Warto zauważyć, że wówczas parkowanie odbywało się w całości na jezdni, zaś chodniki były przeznaczone tylko dla pieszych. Samochody na al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu w 1970 r. Warto zauważyć, że wówczas parkowanie odbywało się w całości na jezdni, zaś chodniki były przeznaczone tylko dla pieszych.

Lata 70.: Docelowo 330 samochodów na tysiąc mieszkańców



Według zawartych w opracowaniu szacunków gdańskiego Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w 1990 r. planowano osiągnąć wskaźnik motoryzacji (liczba aut na tysiąc mieszkańców) na poziomie 224 pojazdów. W rzeczywistości wskaźnik ten wyniósł 137 samochodów.

Jako "poziom docelowy wskaźnika motoryzacji" przyjęto 330 samochodów na tysiąc mieszkańców, co ostatecznie przekroczono w 2006 r. Zaznaczono jednak, że nie będzie on jednakowy w całej aglomeracji - wyniesie powyżej 500 aut w peryferyjnych obszarach zabudowy jednorodzinnej i poniżej 300 samochodów w rejonach centralnych.

2020 r.: ponad 600 samochodów na tysiąc mieszkańców



W 2019 r. wskaźnik motoryzacji dla całej Polski wyniósł aż blisko 635 aut, Gdańska - ok. 640, Gdyni - 622, zaś Sopotu aż 762 auta.

W momencie przygotowania publikacji wskaźnik motoryzacji w Trójmieście wynosił:
  • dla Gdańska - 30,
  • Gdyni - prawie 34,
  • Sopotu - 41 samochodów osobowych.

Poziom 330 aut to zatłoczenie i brak miejsc do parkowania



Bogusławski z zespołem zwracał uwagę, że już przy wskaźniku motoryzacji na poziomie 330 pojazdów "spowoduje [to] ujemne skutki polegające na zatłoczeniu jezdni, a więc zmniejszeniu szybkości ruchu i na braku powierzchni parkingowych w godzinach szczytowych, o ile nie zostanie rozwinięty na wysokim poziomie system komunikacji publicznej".

Pod względem podziału zadań przewozowych w podróżach do miejsca zatrudnienia w 2020 r. uwzględniono dwie perspektywy rozwojowe - model, który można nazwać zachowawczym - bazującym na dotychczasowych tendencjach oraz progresywny, uwzględniający znacznie większy udział samochodów, bazujący na statystykach krajów kapitalistycznych.

Prognoza z lat 70.: podróże do pracy autem nawet 43,6 proc.



Pierwszy model zakładał w 2020 r. realizację podróży do zakładów pracy:
  • komunikacją publiczną - 61,6 proc.,
  • samochodami i motocyklami - 29 proc.,
  • rowerem - 5,7 proc.,
  • pieszo - 3,7 proc.

W drugim modelu, który przyjęto przy opracowaniu docelowego układu transportowego na 2020 r., przewidywano realizację codziennych dojazdów do pracy:
  • komunikacją publiczną - 47 proc.,
  • samochodami i motocyklami - 43,6 proc.,
  • rowerem - 5,7 proc.,
  • pieszo - 3,7 proc.


Badania ruchu i szacunki z 1973 r.
Infogram


Badanie 2016 r.: auto wybiera ponad 41 proc. mieszkańców



Biorąc pod uwagę wyniki ostatnich Gdańskich Badań Ruchu należy uznać szacunki sprzed prawie pół wieku za niezwykle precyzyjne.

Pomiary wykonane na zlecenie Biura Rozwoju Gdańska w 2016 r. (wskaźnik motoryzacji - 414), uwzględniające wszystkie rodzaje podróży (do pracy, szkoły, zakupy itp.) wykazały, że gdańszczanie podróżują:
  • transportem zbiorowym - 32,1 proc.,
  • transportem indywidualnym - 41,2 proc.,
  • rowerem - 5,9 proc.,
  • pieszo - 20,8 proc.

Uwzględniając podróże, które nie mogą się odbyć pieszo np. ze względu na zbyt dużą odległość lub bariery przestrzenne, podział zadań przewozowych również nie odbiega znacznie od szacunków z lat 70.:
  • transport zbiorowy - 40,5 proc.,
  • transport indywidualny - 52,1 proc.,
  • rower - 7,4 proc.

Droga Zielona nakreślona już w latach powojennych to jedna z najważniejszych dróg uwzględniona w koncepcji z lat 70. Planowano, że już w 1980 r. połączy Sopot z rejonem ul. Marynarki Polskiej. Droga Zielona nakreślona już w latach powojennych to jedna z najważniejszych dróg uwzględniona w koncepcji z lat 70. Planowano, że już w 1980 r. połączy Sopot z rejonem ul. Marynarki Polskiej.

Do pracy w pół godziny autem lub komunikacją



Mimo niższych założeń wskaźnika motoryzacyjnego, układ transportowy miał doczekać się znacznej rozbudowy, daleko wykraczającej poza współczesne plany, tak by zapewnić mieszkańcom dotarcie do pracy:
  • do 31 minut Szybką Koleją Miejską (z uwzględnieniem czasu dojścia do przystanku),
  • do 30 minut samochodem osobowym (z uwzględnieniem dojścia do zaparkowanego pojazdu).

Dla porównania, Gdańskie Badania Ruchu w 2016 r. wykazały, że średni czas codziennej podróży mieszkańca (wszystkich celów podróży, w tym pracy) to 25 minut.

Schemat podstawowego układu drogowego planowanego do realizacji do 1980 r. Zawarto w nim m.in. Drogę Zieloną, Nową Wałową oraz Trasę Kwiatkowskiego. Schemat podstawowego układu drogowego planowanego do realizacji do 1980 r. Zawarto w nim m.in. Drogę Zieloną, Nową Wałową oraz Trasę Kwiatkowskiego.

150 ulic ekspresowych i 170 km ruchu pospiesznego



Podstawowym trzonem układu ulicznego liczącego 520 km ulic miało być 150 km ulic ekspresowych oraz 170 km ulic ruchu pospiesznego. Wśród najważniejszych dróg przewidzianych do realizacji wymieniono:
  • Drogę Czerwoną z przebiegiem wzdłuż torów kolejowych podstawowej linii SKM i połączenie z obwodnicą Trójmiasta w Chyloni oraz Maćkowych (częściowo rezerwa pod tę drogą jest utrzymana do dzisiaj),
  • Drogę Zieloną łączącą się wg ówczesnych planów z Południową Obwodnicą Gdańska (planowaną przez rejon Chełmu) oraz Drogą Czerwoną w Sopocie wraz z budową tunelu pod Martwą Wisłą w identycznej lokalizacji, jak to zostało ostatecznie zrealizowane,
  • Małą Obwodnicę okalającą Śródmieście Gdańska od południa (pomysł tej drogi nadal widnieje w studium, lecz w zupełnie innym standardzie i lokalizacji bliżej Opływu Motławy).

Droga Zielona jako Bulwar Nadmorski, obecnie Zielony Bulwar



W przypadku Drogi Zielonej już w latach 70. pojawiła się alternatywna nazwa "bulwaru nadmorskiego", którą Biuro Rozwoju Gdańska zaczęło używać w nieco zmienionej formie - "Zielonego Bulwaru", gdy nasiliły się głosy sprzeciwu wobec tej drogi.

Bogusławski z zespołem tak pisał o Drodze Zielonej: Będzie to droga typu rekreacyjnego kat. N klasy II. Sposób jej szczegółowego rozwiązania wymagać będzie dalszych prac koncepcyjnych - w prezentowanym studium kierunkowym proponuje się jej przebieg w postaci bulwaru nadmorskiego stanowiącego fragment urządzeń zabezpieczających przed erozyjną działalnością morza, wysoki brzeg morski w rejonie Redłowa i Orłowa oraz w sąsiedztwie plaży na skarpie między Orłowem i Sopotem.
Spoglądając na opracowanie graficzne dojrzeć można też inne drogi, które są częściowo do dzisiaj w planach, choć z nieco zmienionym przebiegiem:
  • Nową Abrahama wzdłuż torów dzisiejszej PKM,
  • Nową Wałową,
  • przedłużenie obwodnicy Trójmiasta do Drogi Czerwonej.

Czytaj też:


Siedziba Tristar we Wrzeszczu. Druga znajduje się w centrum Gdyni. Siedziba Tristar we Wrzeszczu. Druga znajduje się w centrum Gdyni.

System dyrygowania ruchem, który stał się Tristarem



Już w okresie PRL wskazywano na potrzebę wdrożenia "dyrygowania ruchem" poprzez powiązanie "systemu skoordynowanej sygnalizacji z systemem obserwacji ruchu przy pomocy telewizji, co da możliwość oddziaływania na ruch poprzez centralne urządzenia sterujące".

Proponowano utworzenie dwóch ośrodków tego typu - w Śródmieściu Gdyni dla nadzoru ulic w Gdyni oraz w Śródmieściu Gdańska dla ulic Gdańska oraz Sopotu.

Pod względem założeń w ten opis z lat 70. idealnie wpisuje się wdrożony ok. 40 lat później system Tristar, z tym że jego gdański oddział znajduje się we Wrzeszczu.

Warto odnotować, że w 1972 r. na ulicach Trójmiasta było zaledwie 21 miejsc sterowanych sygnalizacją świetlną (przede wszystkim na głównym ciągu komunikacyjnym):
  • w Gdańsku - 12 miejsc,
  • w Gdyni - 5 miejsc,
  • w Sopocie - 4 miejsca.

Jak wygląda system Tristar? Materiał z 2015 r.



Schemat podstawowego układu komunikacji publicznej planowanej do realizacji do 1980 r. Zawarto w nim m.in. Przymorską SKM oraz I etap SKM na Południe. Kliknij w grafikę, aby powiększyć. Schemat podstawowego układu komunikacji publicznej planowanej do realizacji do 1980 r. Zawarto w nim m.in. Przymorską SKM oraz I etap SKM na Południe. Kliknij w grafikę, aby powiększyć.

Nowe linie SKM: najpierw wzdłuż morza, docelowo pod Martwą Wisłą



W wizji na rok 2020 bardzo duży nacisk położono na rozwój Szybkiej Kolei Miejskiej, która była postrzegana jako najlepsze rozwiązanie dla wielkich aglomeracji, podczas gdy tramwaj w perspektywie 50 lat powinien zostać zastąpiony przez nowocześniejszy środek transportu.

Dodajmy, że w miastach Europy Zachodniej w tym czasie przekształcano systemy tramwajowe w "lekkie" metro lub kolej miejską. W ostatnich latach istnieje jednak trend do powrotu do tradycyjnego tramwaju w mniej zaludnionych dzielnicach np. aglomeracji londyńskiej czy paryskiej.

Szybka Kolej Miejska oprócz istniejącej linii Gdańsk - Gdynia - Sopot, już w latach 80. miała wzbogacić się o tzw. odcinek przymorski - biegnący od Letnicy wzdłuż planowanej Drogi Zielonej aż do rejonu przystanku Sopot Wyścigi, gdzie następowałoby ponowne włączenie w główną linią.

Linia ta docelowo powinna być połączona ze szlakiem kolejowym pod dnem Martwej Wisły na wysokości Nowego Portu i terenami przemysłowymi na zapleczu Portu Północnego.

Porównanie rezerw komunikacyjnych w rejonie ul. Małomiejskiej-Podmiejskiej. Porównanie rezerw komunikacyjnych w rejonie ul. Małomiejskiej-Podmiejskiej.

SKM przez dzielnice południowe i do Pruszcza Gdańskiego



Drugą istotną linią, z której zrezygnowano na przełomie wieków i obecnie - po częściowej zabudowie rezerw terenowych - próbuje się wskrzesić jest tzw. Południowa SKM.

Należy jednak zwrócić uwagę, że pierwotnie przewidywano jej odejście za Łostowicami w kierunku południowym - do Pruszcza i Pszczółek, po wysoczyźnie równolegle do dalekobieżnych torów w kierunku Tczewa i dalej na południe kraju.

SKM do Kokoszek i na Oksywie bez uzasadnienia w liczbach



Przewidziano też możliwość odbudowy szlaku kolejowego do Kokoszek, czyli współczesnej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej oraz rozbudowy SKM w stronę portu lotniczego, lecz od strony ul. Nowatorów i następnie włączenie się w tory kolejowe w kierunku Kaszub, przy czym "nie znalazł on uzasadnienia liczbowego w przeprowadzonych wyliczeniach".

Koncepcja węzła Most Czerwony sprzed ok. 10 lat, który był "spadkobiercą" wizji stacji węzłowej dla kilku linii SKM, zastąpionych częściowo liniami tramwajowymi na przełomie wieków. Koncepcja węzła Most Czerwony sprzed ok. 10 lat, który był "spadkobiercą" wizji stacji węzłowej dla kilku linii SKM, zastąpionych częściowo liniami tramwajowymi na przełomie wieków.
Podobnego uzasadnienia w wyliczeniach nie znaleziono dla linii kolejowych w kierunku Oksywia (przewidziana do realizacji "na wypadek radykalnej zmiany przeznaczenia tego terenu") oraz linia wschodnia, biegnąca w pasie przemysłowym wzdłuż Martwej Wisły (ta linia niedawno pojawiła się w szerszym ujęciu - do Elbląga - przy okazji koncepcji rozbudowy tras kolejowych do Centralnego Portu Komunikacyjnego).

Stacja węzłowa Gdańsk Południowy, później Most Czerwony



Istotną rolę w systemie komunikacji szynowej miała pełnić stacja Gdańsk Południowy, w rejonie której krzyżowałyby się szlaki kolejowe:
  • dalekobieżnej linii w kierunku Tczewa,
  • Południowej SKM,
  • SKM w kierunku Portu Północnego (przy przejazdach z Południowej SKM).

Kilka dekad później w tym właśnie miejscu umiejscowiono Węzeł Czerwony Most, z którego ostatecznie także zrezygnowano w nowym studium na rzecz lokalnego przystanku kolejowego bez wskazania terminu realizacji.

Czytaj też:


Współczesna aglomeracja jest zbliżona pod względem populacji do szacunków sprzed prawie pół wieku. Współczesna aglomeracja jest zbliżona pod względem populacji do szacunków sprzed prawie pół wieku.

Milionowa aglomeracja, która stała się faktem



W latach 70. przewidywano, że populacja aglomeracji GD w 2000 r., biorąc pod uwagę różne warianty jej rozrostu (w kierunku Kartuz, Tczewa lub Kępy Oksywskiej) osiągnie poziom 1,3 - 1,5 mln osób z tzw. rdzeniem między Gdańskiem a Gdynią.

W 2020 r., zależnie od wyznaczenia granic aglomeracji, Trójmiasto i okolice zamieszkuje ok. 900 - 1,3 mln mieszkańców. Gdańsk i Gdynia wciąż pozostają największymi ośrodkami miejskimi, przy czym znacznie zmalało ich znaczenie pod względem przemysłu i produkcji na rzecz usług, handlu, turystyki oraz ośrodków nauki i edukacji.

Czytaj też:

Rekordowa liczba mieszkańców Gdańska: ponad 470 tys.

Opinie (355) ponad 20 zablokowanych

  • Niektóre rzeczy z tych planów mogłyby powstać nawet dzisiaj przykładowo węzeł Most Czerwony albo linia SKM do Nowego Portu. Jednak niektóre rzeczy wymagają przemyślenia, czy warto dzielić komunikację szynową na pociągi i tramwaje? Nie dałoby się tego połączyć i zrobić tramwaju dwusystemowego, który od lat działa na zachodzie? Takie rozwiązanie mogłoby powstać przykładowo na trasie Nowy Port - Kowale wykorzystując byłą linię SKM z Nowego Portu, a na wysokości ul. Małomiejskiej jechać wzdłuż drogi aż do węzła w Kowalach (oczywiście zahaczając o osiedle Moje Marzenie i osiedle Cztery Pory Roku).

    • 14 3

  • Ja to budowałem

    Stefan Karwowski

    • 13 1

  • Opinia wyróżniona

    Podstawową słabością planów tworzonych w latach 70-tych (40)

    było traktowanie transportu publicznego (miejskiego) jako jedynego poważnego substytutu podróży samochodem a także wiara w możliwość zapewnienia odpowiedniej przepustowości przez tworzenie szerokich arterii drogowych. Niedoszacowano potencjalnej roli ruchu rowerów i rozwiązań typu rower + SKM, której sieć nie była konsekwentnie rozbudowywana (poza PKM). SKM w latach 70-tych kursowała między Gdańskiem a Gdynią co 6 minut, teraz mogłaby kursować w rytmie co 5 minut w godzinach szczytu. Jej tabor nie został dotąd wymieniony. Projekty wielu połączeń drogowych były przewymiarowane, nie przewidywano skutków radykalnego wzrostu cen ropy i spadku atrakcyjności dojazdów samochodem z dużych odległości. Największa szkoda to zabudowa rezerw terenu dla rozbudowy SKM do dzielnic Gdańska Południe i Gdyni Północ oraz Gdyni Zachód. Pomysł przecinania Sopotu drogą pseudoszybkiego ruchu to przejaw daleko idącej paranoi.

    • 33 163

    • "Niedoszacowano potencjalnej roli ruchu rowerów" (12)

      Bo w owym czasie w ogóle nie szacowano ruchu rowerów, więc co najmniej śmieszne jest mówienie o "niedoszacowaniu".
      Jedyną "miastową", dorosłą osobą, dojeżdżającą wówczas do pracy był Czterdziestolatek i to tylko w jednym odcinku ...

      • 46 1

      • Do tej pory ruch rowerów w prównaniu z samochodami czy komunikacją miejską jest jednak marginalny (8)

        • 20 1

        • liczba przejazdów rowerem w Gdańsku jest większa niż liczba przejazdów SKM (2)

          W okresie pandemii ta liczba rośnie jeszcze bardziej, nawet w okresie jesienno- zimowym w warunkach praktycznie bezśnieżnych zim.

          • 2 20

          • Od kiedy okoliczne wsie przylączono do Gdańska znacznie wzrósl ruch rowerowy w tym mieście.

            Trudno SKM ką podróżować po górnym tarasie i i na zachód od obwodnicy, ta, że porównywanie ruchu rowerowego z SKM mija się z celem. Porównywać możemy tylko strumienie ruchu wzdłuż SKM. Czy tam jest więcej rowerzystów niż pasażerów kolei?

            • 9 1

          • Siostro!

            Pacjent majaczy.

            • 10 2

        • popularność rowerów w dużej mierze zależy od jakości i spójności infrastruktury (3)

          nadal brakuje wiat i stojaków rowerowych przy budynkach wielorodzinnych większości osiedli
          rozbudowa infrastruktury dla rowerów, uspokojenie ruchu i obciążanie kierowców realnymi kosztami parkowania może dużo zmienić

          • 4 14

          • Ach ci roszceniowi rowerzyści! (2)

            Gdańsk ma chyba najlepiej rozwiniętą infrastrukturę dla rowerzystów. Na moim osiedlu przy każdym bloku są stojaki dla rowerów. Ciekawe, jak burzyli by się rowerzyści, gdyby korzystanie ze stojaków było odpłatne, tak, jak parkowanie samochodów? O obowiązkowym ubezpieczeniu OC już nawet nie chcę pisać.

            • 15 6

            • Pokaż mi kraj z obowiązkowym OC na rower, tylko Polak może coś takiego wymyślić.

              • 6 7

            • Gdańsk i rozwinięta infrastruktura rowerowa?

              Może 10 lat temu. Od tej pory Gdańsk stoi, a inni go spokojnie wyprzedzają.

              • 3 2

        • Mevo miało być szansą

          Jeśli reaktywuje się Mevo myślę że potencjał jest, tylko nasza infrastruktura rowerowa daleka jest od zachodnich gdzie rower traktowany jest na równi z samochodami

          • 1 1

      • w latach 70-tych liczba osób jeżdżących rowerem do pracy była bardzo popularna (1)

        wyzwaniem były i nadal nierówne nawierzchnie wielu ulic pokryte kocimi łbami

        • 6 1

        • Chyba dojarki do PGR-u rowerem jeździły.

          • 2 4

      • Czterdziestolatek

        Ale we wszystkich czołówkach.
        Ówczesni projektanci uwzględnili wszystkie czynniki racjonalne. Mody na rowery nie przewidzieli i nie byli w stanie tego zrobić. Ciekawe czy za 50 lat dzisiejszych projektantów (jeżeli tacy istnieją) będzie można podziwiać za najwyższy profesjonalizm.

        • 6 1

    • a jaki masz pomysł na Sopot (3)

      tunel?
      Czu rowery cargo?

      • 17 0

      • furmanka i bat

        postawi się furmankę i się będzie z niej batem ludzi gonić

        • 5 2

      • pomysł na Sopot został przedstawiony w Studium Zrównoważonej Mobilności tego miasta (1)

        w skrócie jest następujący: wymiana taboru SKM, zapewnienie połączeń SKM w godzinach szczytu nie rzadszych niż 5 minut, poprawa komfortu i bezpieczeństwa dostępu pieszych i rowerzystów do wszystkich stacji SKM i PKM w całej aglomeracji, uspokojenie ruchu, przekształcenie wielu ulic w Sopocie w ulice przyjazne pieszym i rowerzystom, budowa cyklostrady wzdłuż linii SKM bezkolizyjnie pokonującej jezdnie ulic prostopadłych do SKM takich jak Pomorska, Piastowska w Gdańśku, 3 Maja w Sopocie etc. etc.

        • 3 6

        • baranka proponuję...

          przy ścianie.

          Codziennie robię ok. 100km i nic mi rower w tym nie pomoże.
          A pomysłu na Sopot nadal nie widzę...
          Za to widzę dyskryminację i wykluczenie...

          • 2 2

    • Ruch rowerów (6)

      Nie wiem kogo bardziej poniosło, wyróżniającego czy piszącego.
      Miasto powinno planować się tylko i wyłącznie pod ruch rowerów i pewnie rolek oraz hulajnóg. Gdzieś na ostatni plan drogi i komunikacja.

      Masz Pan teraz pełno dróg rowerowych. Szczęśliwy wdychając spaliny?

      • 24 9

      • Te same spaliny co każdy kierowca (2)

        Wlot powietrza masz na wysokości rury wydechowej, a jeśli myślisz, że filtry cokolwiek z tego zatrzymują - pomyśl jeszcze raz.

        • 6 7

        • Tyle, że tą samą trasę samochodem pokonuję szybciej niż rowerem (1)

          to i spalin mniej wdycham. Filtry jednak część zanieczyszczeń zatrzymują.

          • 6 1

          • To skoro tak szybko, to co na drogi narzekacie

            • 2 0

      • Obecne dokumenty strategiczne miasta zakładają priorytetowe traktowanie potrzeb pieszych (2)

        i rowerzystów, a więc także osób korzystających z urządzeń transportu osobistego typu hulajnogi etc. (ew. wspomagane elektrycznie). Warto zwrócić uwagę na łańcuchy eko-mobilności czyli poprawę jakości taboru i wzrost częstotliwości połączeń SKM przy rozbudowie jej sieci. Używanie sformułowań typu "tylko i wyłącznie" dowodzą problemów z wyobraźnią - to się leczy, najlepiej przy pomocy krótkich spacerów pieszych.

        • 2 3

        • nie ma nic gorszego niż neofici

          i "święcie przekonani"...

          • 2 1

        • Bajzel na chodnikach

          I w ogóle w przestrzeniach poza ulicami, ciągle narasta. Wymieszany ruch rolkarzy, rowerowców, rowerów elektrycznych, hulajnóg itp. jest uciążliwy dla pieszych, szczególnie wiosną i latem, kiedy ich ilość wzrasta ...Na szczęście zimą to się ze względów naturalnych uspokaja.
          Typowy wzorzec gdańskiego rower-mana to jednak młody, roszczeniowy mężczyzna ok 30tki, nie mający względu na poruszanie się wśród pieszych- seniorów, pieszych niepełnosprawnych, dzieci....

          • 3 1

    • Szacunki co do ruchu rowerowego się potwierdziły, czyli nie powstał układ komunikacyjny oparty na rowerach? Tak więc aktualne inwestycje oparte na mniejszości są bezcelowe. Może czas żeby władze Gdyni się trochę opamiętały.

      • 15 2

    • A jak teraz jest? Przecież decydenci proszą o korzystanie z transportu miejskiego, (2)

      Który nie jest przygotowany

      • 10 2

      • nie jest przygotowany do czego? (1)

        Decydenci nie zawsze rozumieją zapisy dokumentów strategicznych zakładających priorytetowe traktowanie potrzeb pieszych i innych niezmotoryzowanych. Lubią duże projekty infrastrukturalne, a poprawa komfortu i bezpieczeństwa pieszych wymaga często szeregu rozproszonych, mało spektakularnych działań. Wszystko przed nami.

        • 3 3

        • nie jest przygotowany do zaspokajania potrzeb komunikacyjnych i mobilności

          a te nie są wyobrażeniem.
          Jednostronne i ograniczone ich widzenie jest manipulacją lub... upośledzeniem.

          • 1 1

    • Nie przewidywano ruchu rowerów (4)

      Bo to nie jest transport do miasta. W latach siedemdziesiątych rowerem to się w PGR do GS-u jeździło i nikt nie przewidział, że za 40 lat będzie pełno upośledzonych miejskich aktywistów.

      • 17 5

      • kolejny wpis pracowitego trolla cierpiącego na cyklofobię połączoną z samochodozą (3)

        To samochód prywatny nie jest pojazdem do poruszania się po mieście w świetle opinii dyrektora firmy Volvo. Rower jest jak najbardziej miejskim środkiem popularnym w dobrze zarządzanych miastach. Jest przecież szybszy niż samochód na odległości do 7 km (a przejazdy na takie odległości dominują wśród użytkowników samochodów w miastach).

        • 3 16

        • Z urojeniami się nie dyskutuje

          Porozmawiaj ze swoim lekarzem raczej.

          • 5 3

        • "Jest przecież szybszy niż samochód na odległości do 7km" (1)

          Chcesz się pościgać?

          • 6 1

          • Długo się nie pościgasz, utkniesz na wlocie do Sopotu

            • 1 1

    • Bzdury (5)

      Wystarczy, że padnie słowo rower i już opinia wyróżniona. Rowery są dobre do rekreacji a nie w codziennym życiu. No chyba, że jesteś singlem, nie masz żadnych obowiązków i mieszkasz z rodzicami w wieku 30 lat

      • 17 5

      • 70 procent ankietowanych wymienia w Polsce rower jako najczęstszy środek aktywnej rekreacji (4)

        Dowożenie dzieci do szkół i przedszkoli samochodami rodziców jest formą zabierania im normalnego dzieciństwa. Przyczepka rowerowa, fotelik mocowany do ramy z przodu lub z tyłu na bagażniku lub wreszcie rower cargo załatwia problem docierania z małymi dziećmi do szkół i przedszkoli. Sprawdź, Yaro, ile osób uczestniczy co roku w akcji Rowerowy Maj lub Kręć kilometry dla Gdańska i przestań powielać stereotypowe opinie.

        • 2 12

        • " ile osób uczestniczy co roku w akcji..."

          i porównaj z liczbą mieszkańców...

          • 3 2

        • No i kręćcie sobie (1)

          Ale nie uszczęśliwiajcie tym innych.
          Nie wszyscy MUSZĄ jeździć na rowerach (nie wszyscy moga, nie wszyscy chcą). Trochę latek przybędzie i już perspektywa jest inna...

          • 2 2

          • Bądź konsekwentny i nie uszczęśliwiaj wszystkich pieszych

            Parkowaniem na ich chodniku

            • 2 4

        • ciekawe ilu byłoby ochotników w akcji "rowerowy grudzień"

          • 1 0

    • bez

      Post godny potepienia. Rower nie jest odpowiedzia na wszystkie pytania. Super jest jezdzic rowerem, ale raczej do pracy fizycznej gdzie mozna smierdziec do woli. Jakos nie spotkalem ludzi ktorym chce sie przyjezdzac specjalnie wczesniej zeby wciaz prysznic, jesli w ogole on wystepuje w pracy.

      • 3 0

  • No i po tylu latach przemian i rozwoju (4)

    Do władz Gdyni dostał sie nijaki Marek Łucyk pseudonim. "słupek' i postanowił miasto z zniszczyć. Kwiatkowski w grobie sie przewraca..tyle robotników to miasto tworzyło by dwóch matołów zmarnowało cala prace.

    • 27 8

    • Pomnik furmanki i konia! (1)

      Zgadzam się w pełni ale dodam tylko, że robotników i koni, a ścisłej mówiąc furmanów z bryczkami i końmi oraz budowlańców,inżynierów,bankierów,dokerów,ludzi morza itp... Miasto mogłoby postawić pomnik konia i furmanki i przestać się wygłupiać z tą polityką miłości do plastikowych delfinów, donic i farby na betonie...

      • 6 0

      • To prawda

        To jest takie dziewczyńskie

        • 0 0

    • co takiego zniszczyl? Twoj ulubiony dizki parking? (1)

      jak teraz z Chyloni przyjedziesz do restauracji kebab star i zostawisz tam gruuby hajs?

      • 1 5

      • Jak nie wiesz co zniszczył to spójrz na efekt pracy geniusza na końcu Skweru Kościuszki i arcydzieło malarskiej sztuki albo na poryty asfalt i niejasne zasady jazdy po Świętojańskiej, że o parkingu obok Riviery przy Bulwarze nie wspomnę...Możnaby mnożyć, ale i tak szkoda słów... Budowniczowie Gdyni - Miasta z Morza na pewno zastanawiają się o co chodzi...

        • 4 0

  • ciekawe co to za UBek w tej Wołdze siedzi... (1)

    • 5 4

    • Oskar .

      z Olinem i Alkiem.

      • 1 1

  • a od worcu PKS cichutko. a SKM stare niczym rydwany Solidarnosci

    nie ma sie czy chwalic to piszecie co komuna niezrealizowala - nieladnie, nieladnie

    • 12 1

  • Tylko samochód (4)

    Wszędzie jeżdżę tylko samochodem. Żadnych autuburow, śmierdzącej SKm itp. Pamiętam jak mój kolega powiedział w 2002 roku : od dzisiaj mam prawo jazdy, już nigdy nie pojadę busem.

    • 22 10

    • Cierpię na tą samą dolegliwość.

      • 6 2

    • ojej, samochodzik poprawil twoj status spoleczny? Zwykle jest tak na nizinach (1)

      dlatego biedni sa biedni, nie patrza na ksozt/czas. Musi somsiad widziec, ze sie powodzi i fura jest. Brzucho pewnie tez juz ladnie uroslo

      • 3 8

      • Nie, nie status społeczny

        Widzisz, dorośniesz, skończysz szkołę, to zaczniesz widzieć pewne rzeczy.

        • 7 2

    • Święta racja

      Dojeżdżałem komunikacją miejską do szkoły, na uczelnię, do pracy przez ćwierć wieku. Sześć lat temu w końcu się zawziąłem, znalazłem świetną instruktorkę, zrobiłem prawko, kupiłem samochód i od tego czasu nigdy więcej zbiorkomu.

      • 3 1

  • Kultowy napis spotkajmy sie dzis w kinie

    • 11 0

  • SKM to największa porażka trójmiasta (3)

    stagnacja, brak rozwoju i najstarsze wagony w kraju to całkowita kompromitacja

    • 19 3

    • czyli emanacji i kwintesencja własności prywatnej

      w rozumieniu neofitów - > doić do granic wytrzymałości i do bólu.
      Oczywiście mam tu na myśli urząd marszałkowski, cykający opłaty za świadczoną usługę poprzez roczne umowy...
      Zauważ, że ten sam los spotkał Regio a jedynie widmo wyborczych batów powoduje, że na peryferyjnych liniach wewnątrz województwa jeszcze cokolwiek jeździ...

      • 3 0

    • zgoda buduje...

      niezgoda rujnuje...

      Podziękuj samorządowi, co gdy koleje dawali, to miał inne zabawki... I dalej wybieraj "Beckhama" i "Zegarmistrza"...

      • 2 2

    • Bo na nadmorskich to tylko kase trzepac, przeciez turysci i tak przyjadą

      • 1 0

  • jakże rozsądne pomysły to były

    - równoległa do Morskiej ulica od cenrum w Gdyni aż do Rumi -> postulowana "czerwona"
    - obwodnica na drugą stronę magistrali kolejowej
    - W-Z w Gdańsku przez Olszynkę a nie przez Podwale
    - pętla kolei wokół Gdańska -> trzecia rura tunelu?
    - kolej na górny taras
    ...
    a co zrobiono?

    • 22 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane