• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wspólna walka o trzy nowe drogi na Pomorzu

Rafał Borowski
29 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Orientacyjny przebieg dróg, objętych porozumieniem samorządowców: Via Maris została oznaczona kolorem pomarańczowym, OPAT kolorem granatowym, a Droga Czerwona kolorem błękitnym. Orientacyjny przebieg dróg, objętych porozumieniem samorządowców: Via Maris została oznaczona kolorem pomarańczowym, OPAT kolorem granatowym, a Droga Czerwona kolorem błękitnym.

Łącznie jedenaście samorządów lokalnych - w tym Gdynia - oraz samorząd województwa wspólnie walczą o powstanie ważnych dróg na Pomorzu. Chodzi o trzy trasy: Via Maris, Drogę Czerwoną oraz OPAT, czyli Obwodnicę Północną Aglomeracji Trójmiasta. Sygnatariusze porozumienia zobowiązali się m.in. do opracowania szczegółowych koncepcji wymienionych inwestycji.



Czy podpisanie listu przyczyni się do szybszego powstania dróg?

Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat w naszym województwie powstały dwie niezwykle ważne inwestycje drogowe. Mowa o autostradzie A1 w kierunku Łodzi oraz drodze ekspresowej S7 w kierunku Warszawy.

W najbliższych latach zostaną zrealizowane dwie kolejne inwestycje, które także będą miały ogromne znaczenie dla podróżujących samochodem przez Pomorze. Tym razem chodzi o Trasę Kaszubską, która powinna zostać oddana do użytku już w przyszłym roku, oraz Obwodnicę Metropolitalną, która powinna być gotowa do 2025 r.

Czytaj więcej: Europejski kredyt na budowę Obwodnicy Metropolitalnej

Tym samym wydawałoby się, że pomorscy kierowcy nie powinni mieć większych powodów do narzekań. Jednak naszym stałym czytelnikom nie trzeba tłumaczyć, że od lat oczekują na realizację inne drogi, które także powinny znacznie usprawnić komunikację w naszym województwie.

Pomorska Pomorska "zakopianka" coraz bliżej

Rama komunikacyjna północy Pomorza



I niestety, pomimo powracających niczym bumerang zapowiedzi na ich budowę przyjdzie jeszcze poczekać. Chodzi oczywiście o trzy drogi: Via Maris, Drogę Czerwoną oraz OPAT, czyli Obwodnicę Północną Aglomeracji Trójmiasta, które nie tylko utworzyłyby ramę komunikacyjną na północy Pomorza, ale również usprawniłyby dostęp do portu w Gdyni.

Jak informowaliśmy w połowie grudnia, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otrzymała zadanie opracowania dokumentacji projektowej Drogi Czerwonej, która ma połączyć obwodnicę Trójmiasta - a dokładnie węzeł Chylonia - z gdyńskim portem. To pokłosie zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który ogłosił sfinansowanie budowy Drogi Czerwonej z budżetu centralnego. Ma ona bowiem stanowić jeden z elementów realizacji CPK, czyli Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Czytaj więcej: Droga Czerwona. Dokumentację przygotuje GDDKiA

W treści podpisanego we wtorek listu samorządowcy zobowiązali się do wspólnego wykonania czterech konkretnych zadań. W treści podpisanego we wtorek listu samorządowcy zobowiązali się do wspólnego wykonania czterech konkretnych zadań.

Gminy, powiaty i samorząd województwa



Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, grupa samorządowców z Pomorza postanowiła nawiązać współpracę na rzecz możliwie szybkiego powstania nie tylko Drogi Czerwonej, ale również powiązanych z nią Via Maris i OPAT. List intencyjny w tej sprawie zostanie docelowo podpisany przez jedenaście samorządów lokalnych - gminy Gdynia, Rumia, Reda, Puck (gmina i powiat), Władysławowo, Kosakowo, Jastarnia i Hel, a także powiaty pucki i wejherowski - oraz przez samorząd województwa pomorskiego.

Większość przedstawicieli samorządów złożyła swoje podpisy we wtorek, 28 grudnia, w Pucku. Co ciekawe, władze Gdyni zapowiedziały podpisanie listu dopiero w styczniu. Sygnatariusze listu zobowiązali się do "współpracy i opracowania szczegółowych koncepcji" wspomnianych połączeń drogowych.

- Mając na uwadze rozpoczęcie działań na szczeblu centralnym zmierzających do budowy Drogi Czerwonej z budżetu państwa (...), dostrzegamy potrzebę określenia wizji perspektywicznego rozwoju nowego układu drogowego opartego o trasę Via Maris, łączącej węzeł Gdynia Północ z portem Władysławowo - widnieje w treści listu.

Cele podzielone na cztery zadania



O ile ogólny cel podpisania listu mógł zabrzmieć dość enigmatycznie, o tyle zawarte w nim cztery zadania zostały przedstawione w klarowny sposób. Jakie zadania postawili przed sobą pomorscy samorządowcy?

- Za zadanie pierwsze odpowiadać będzie Rumia. W jego ramach zostanie aktualizowana koncepcja przebiegu OPAT pomiędzy węzłem Gdynia Północ a drogą wojewódzką nr 100. Zadanie drugie to aktualizacja koncepcji przebiegu OPAT w rejonie Redy. Gmina Władysławowo odpowiedzialna będzie za trzecie zadanie, czyli koncepcję modernizacji lub budowy zupełnie nowej drogi do portu we Władysławowie. Ostatnie zadania to opracowanie koncepcji budowy obwodnicy Władysławowa. Wszystkie zadania realizowane będą we współpracy z Pomorskim Biurem Planowania Regionalnego - wylicza Aleksander Olszak z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Opinie (213) 2 zablokowane

  • Opinia wyróżniona

    mała uwaga (11)

    Kilka małych uwag co do pomysłów samorządowców i rządu... bo trochę chyba nie kazdy bierze wszystko pod uwagę... a podpisywanie się pod czymś bez głębszego przemyślenia chyba nie powinno mieć miejsca. 1. droga do portu - bardzo sensowna i potrzebna... tu trzeba dodać, że to nie tylko sam dojazd do portu ale też do terenów portowych, nowy ślad fajnie pomyślany i dobrze zaplanowany. OPAT - tu też droga w wersji sprzed lat jest potrzebna i sensowna... ominie Cisowę, Rumię, Redę... przeniesie też cześć cieżkiego ruchu do stref przemysłowych. 3. Droga Via Maris... w samym pomyśle aby inaczej wyprowadzić ruch z okolic Trójmiasta super... ale dalej to już planistyczne dno... droga w stylu lud chciał to się wykreśliło coś do Władysławowa. Czemu? kluczowa jest odpowiedź jakie potrzeby ma spełnić taka droga? wyprowadzić ruch płynnie z Trojmiasta - ok - to jest spełnione, ale ma też umożliwiać dojazd do miejscowości nadmorskich - to na mapie wygląda OK... ale w praktyce takie umiejscowienie powoduje jeden wielki korek na odcinku przed Władysławowem. Taka trasa typu ViaMaris musi być prowadzona maksymalnie długim odcinkiem wzdłuż wybrzeża.. wzdłuż tu trzeba uczciwie powiedzieć, że taka odległość powinna wynościć ok 5-8 km od wybrzeża, trasa taka powinna tuż za Puckiem kierować się bardziej na zachód - pewnie na wysokości Swarzewa/Gnieżdzewa i dalej biec do okolic Łeby... może nawet Ustki równolegle trochę do obecnej drogi 213 do Słupska... ale w wyższym standardzie... tu trzeba zadbać aby na tej trasie wybudować maksymalną ilość węzłów (cześć pewnie bezkolizyjnych) aby ruch płynnie kierować do kolejnych miejscowości... czyli idąc w linii.. Włądysławowo, Jastrzebia Góra, Karwia, Dębki, Białogóra, Kopalino itp... oczywiście układ węzłów do przemyślenia i analizy. Takie umiejcowienie drogi przy dobrym rozplanowaniu umożliwi dojazd do miejscowości docelowej w okolicach 10-15 min od tej trasy. Kwestia dojazdu do miejscowości Półwyspu tu mam inny pomysł ale miejsca brak w komentarzu

    • 78 13

    • Bardzo mądry komentarz

      Odpisz jeśli możesz, jaki masz pomysł o którym wspomniałes na końcu

      • 7 1

    • No tak. Ma to sens

      • 8 1

    • nie trzeba daleko szukać

      Nie bez powodu istniała tam linia kolejowa wzdłuż wybrzeża...

      • 9 2

    • 10/10

      To ma sens!

      • 6 1

    • Elektrownia atomowa

      Jeżeli lokalizacja elektrowni atomowej się utrzyma, a projekt wyjdzie z fazy frazesów, to pewnie bez porządnego połączenia z portem w Gdyni drogą i koleją się nie obejdzie

      • 9 1

    • Jak S6

      Pomiędzy Koszalinem, a Kołobrzegiem

      • 4 0

    • Dokładnie.

      Szczególnie, że poruszanie się autem po samym półwyspie to jakaś kompletnie niezrozumiała dla mnie paranoja, a aktualnie to ta droga ma chyba tylko temu służyć- umożliwić Warszawiakom dojazd na półwysep. Do koncepcji należy dodać nową stację kolejową z kilkupiętrowym parkingiem, ale żeby w ogóle móc o tym zacząć marzyć to pociągi na półwyspie powinny przestać się spóźniać i jeździć w takiej ilości, żeby nie były przeładowane. Pewnie szybko się to nie stanie.

      • 10 0

    • sam polwysep powinien byc zamkniety dla zamiejscowego ruchu kolowego

      A komunikacja turystyczna powinna byc obslugiwana elektrycznym wahadlem kolejowym w takcie np. 15 minut w sezonie.

      Zadanie dla "przemyslu" turystycznego, zamiast cichcem sypanych plaz.

      Jak kontrolowac? Wystarczy odpowiedni poziom dolegliwosci mandatu i calosc wplywu do gminnej kasy. Szeryfowie sie znajda...

      • 5 2

    • Wymyślanie koła na nowo: jest już trasa s6, wystarczy dodać drugą nitkę w okolicach Gościcina

      w stronę Słupska. A regularny ruch na drodze pomiędzy Redą a Władysławowem wygląda dzisiaj tak jak kilka lat temu w sezonie, włączenie się do ruchu z dróg dojazdowych jest nie lada wyzwaniem. Mówię to jako praktyk tych tras. Trochę nie trafiona nazwa "Via Maris", bo moim zdaniem powinna się ona nazywać "Wałdysławowską" czy "Zatoki Puckiej", albo bardziej chwytliwie "Małomorską". A jeżeli chodzi o sezon, to sprawę może rozwiązać obwodnica Władysławowa, bo głównie tam ruch jest największy. A droga wzdłuż wybrzeża na południe od Jastrzębiej G., Karwi itd. byłaby drogą "na sezon", teraz tam nikogo nie ma, w polu hula wiatr.

      • 4 1

    • Piszesz o węzłach (1)

      Ale nigdzie nie jest powiedziane, ze to ma być droga ekspresowa. Raczej nie, bo radni puccy nie wiedzą nawet czy będzie to droga powiatowa czy wojewódzka (jest o tym na Puck - Nasze Miasto). A budowa drugiej równoległej drogi o podobnej klasie to w ogóle pomysł dość dziwaczny.

      • 0 0

      • Odp

        Racja... nie mówię jaki to typ drogi... to powinno wynikać z analizy... inna kwestia, ze czasem buduje się wezly kolizyjne a czasem bezkolizyjne... owszem są drogi równolegle... ale odległość od wybrzeża nowej s6 jest dla odcinka do Słupska abstrakcyjna (odcinek np. W okolicy Kołobrzegu to bajka). do tego ta droga każda duża miejscowość mija od południa... czyli np. W przypadku takiego Lęborka trzeba zrobić obwodnicę lub kierować ruch przez miasto. Owszem duży ruch turystów jest w wakacje... ale przecież chcemy wydłużać tzw. Sezon.. do tego trzeba jednak zagryźć zęby i wydać trochę więcej teraz mając świadomość, że Nowa droga bedzie przewymiarowana... zwróci się za kilka lat... Takie inwestycje powinno się planować nie wg stanu i oczekiwań na dzis ale z perspektywa na za 20-30 lat... my nadal budujemy aby było dzis ok... a po kilku latach problem bo jednak "zapomnielismy" iż region ma się rozwijać..

        • 3 0

  • Połowa Gdańska to dziura na dziurze (1)

    • 10 5

    • Gdańsk to ty może na pocztówkach widziałeś w takim razie.

      Mają wzięcie pocztówki z Gdańskiem na podlaskiej poczcie, czy kurz zbierają jak przepisy siostry Eutanazji?

      • 1 2

  • Może biorąc pod uwagę fakt, iż ostatnia koncepcja dla Drogi Czerwonej robiona m.in przez z Gdynie okazała się nieporozumieniem, to niech dadzą sobie spokój z wydaniem pieniędzy na takie dokumenty...

    • 7 4

  • Swietokrzyska (1)

    Gdzie plany rozbudowy ul. Świętokrzyskiej ?
    Osiedli przybywa a dróg zero.

    • 7 4

    • Zapytaj sołtysa Kolbud.

      • 4 0

  • Walka? A gdzie ring? (1)

    • 6 2

    • Zapasy w kisielu - Dulkiewicz vs Pawłowicz. Fame MMA

      • 1 0

  • Droga do Władysławowa?! Tam nie jest potrzebna droga, tylko ograniczenie ruchu samochodowego w sezonie letnim!!! Nowa droga to jeszcze więcej aut i kompletny paraliż od Redy do "władka" i dalej do Helu... Strzał w kolano!

    • 14 5

  • (1)

    fajnie ze cos chca zrobic ale to smieszne ,zeby tak bogaty region bawil sie w zebranine bo nie umie ogarnac 3 drog, zalosne

    • 7 6

    • a czym ten region jest bogaty?!

      Był "bogaty" koneksjami i spółdzielnią władzy wszystkich szczebli.
      Ale ona skupiła się na Euro i Gdańsku, który wydoił cały region.
      A teraz karnawał się skończył...

      • 2 1

  • Bardzo potrzebna jest droga do Władysławowa.

    • 5 7

  • Samorządowcy niech dadzą przykład jak coś zrobić (1)

    kto jeszcze pamięta o drodze trzech powiatów? co zrobili dla powstania tej drogi?

    • 8 7

    • i dzięki opatrzności

      bo byłby pretekst, aby nic tam nie zrobić.

      • 3 1

  • a niedawno wladza jakies 10 lat temu mowila ze nie potrzeba budowac nowych drog po badaniach z pg

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane